Być jak Spiderman

Michał Wrzesiński
Michał Wrzesiński, fot. materiały prasowe
Dzięki AI małe i średnie przedsiębiorstwa zyskają narzędzia, o których do tej pory mogły jedynie pomarzyć i które były dostępne wyłącznie dla dużych firm o wysokich budżetach – mówi Michał Wrzesiński, prezes zarządu WeNet Group S.A.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 4/2023 (91)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Twarzą WeNet jest Robert Korzeniowski. Wdrażanie AI w firmach to sprint na 20 km czy raczej 50-kilometrowy maraton?

Sztuczna inteligencja jest z nami od jakiegoś czasu, ale nie zauważaliśmy jej aż do momentu, gdy pojawił się ChatGPT-3 - dopiero ten program uświadomił ludziom, że to przełomowa innowacja. To zresztą w technologiach częsty schemat, bo podobnie było z Internetem, który rozwijano od lat 70., ale upowszechnił się dopiero wraz z pojawieniem się pierwszych wyszukiwarek. Wdrażanie AI jest jak nietypowy maraton, w którym co jakiś czas trzeba robić sprinty. Trzeba być przygotowanym zarówno do tego, aby być szybkim i zwinnym oraz cierpliwym i konsekwentnym, a przede wszystkim należy mieć jasno postawiony cel.

Pamiętajmy, że działania z zakresu marketingu online są dla przedsiębiorców z sektora MŚP skomplikowane. Trzeba mieć wiedzę, umiejętności, nadążać za dynamicznymi zmianami i być na bieżąco z trendami. AI daje ogromne możliwości, ale przy tym jeszcze bardziej komplikuje aktywności marketingowe w Internecie, więc niezbędne są kolejne umiejętności i kompetencje - dlatego dziś profesjonalne wsparcie specjalistów jest jeszcze bardziej potrzebne. Właścicielom małych i średnich firm z pomocą przychodzą tutaj nasi doradcy internetowi.

WeNet specjalizuje się w marketingu internetowym dla MŚP i pomaga firmom się promować i rozwijać, wykorzystując skuteczne narzędzia dopasowane do potrzeb danej firmy. Teraz będzie tworzyć nowe rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji i dostosowane przedsiębiorców z tego sektora – na dziś WeNet posiada już około 50000 takich klientów.

Czy jeśli chodzi o rewolucję AI jesteśmy już na etapie rewolucji internetowej z przełomu lat 90. i 00.?

Moim zdaniem tak – wiele osób dostrzega, że AI w fundamentalny sposób zmieni to, jak żyjemy, ale jeszcze nie każdy wie, jak ten fakt wykorzystać. Biznesowe use case’y będą stosowane najpierw w obszarach, gdzie jest to ekonomicznie uzasadnione – trzeba pamiętać, że w wielu obszarach sztuczna inteligencja wciąż nie jest wystarczająco doskonała.

Marketing internetowy jest tą branżą, w której AI w krótkim czasie wywoła rewolucję, a WeNet zamierza tę szansę wykorzystać. To droga rozwoju oferty, innowacyjnych produktów i usług dla naszych klientów, którzy jeszcze bardziej niż teraz będą potrzebować naszego wsparcia, aby odnaleźć się w innowacyjnych rozwiązanych i czerpać z nich jak najwięcej.

Jakie błędy popełniają przedsiębiorcy, którzy pracują nad tymi use case’ami i rozpoczęli wdrażanie AI w swoich firmach?

Odpowiem w ten sposób: absolutnie podstawowym błędem jest przeoczenie tego trendu. Największym ryzykiem w biznesie jest niepodejmowanie decyzji o zmianach i rezygnacja z wyzwań – żeby bowiem wygrać na loterii, trzeba najpierw kupić los.

Kluczowe jest to, żeby wiedzieć, do czego i dlaczego chcemy zastosować sztuczną inteligencję, bo na razie nie w każdym obszarze jest sens jej wprowadzania. W WeNet kierujemy się wobec AI zasadą Petera Druckera: „najlepszym sposobem przewidywania przyszłości jest jej tworzenie’’. Koncentrujemy się na zastosowaniach AI w marketingu dla MŚP, w pierwszej kolejności w zakresie efektywnego wsparcia zespołów ludzkich w tworzeniu wysokiej jakości contentu dla klientów. Tworzymy unikalny w skali polskiej model AI, wykorzystujący zarówno algorytmy AI, jak i bazę contentu, składającej się z wielu milionów unikalnych treści do tej pory tworzonych w WeNet.

Rewolucji AI nie da się już zatrzymać, dlatego trzeba starać się wziąć w niej udział, a nie ją negować. Zawody i obowiązki z pewnością będą się zmieniać, do tego stale będziemy musieli się dostosowywać. Sądzę jednak, że dzięki sztucznej inteligencji będziemy w stanie pracować lepiej, sprawniej – jeśli AI wesprze nas w powtarzalnych czynnościach, to będziemy mieli więcej czasu na kreatywne działania. Sztuczna inteligencja jest niczym strój Spidermana, który możesz na siebie założyć i latać pomiędzy budynkami, zamiast chodzić po ulicach. Te „supermoce” pozwolą na początku robić to samo, co robimy teraz, tylko bardziej efektywnie, a potem wykonywać rzeczy, które do tej pory nie były możliwe.

Jako firma specjalizująca się w rozwiązaniach marketingu internetowego dla MŚP bierzemy pełną odpowiedzialność za wejście w nurt AI. Oznacza to, że naszym klientom dostarczymy bezpieczne, efektywne i nowoczesne narzędzia, które będą wspierać rozwój biznesów z wielu branż. To, co robimy od ponad 30 lat, będziemy nadal kontynuować, ale teraz z nową, przełomową technologią.

Przeczytałem ostatnio opinię, że umiejętność właściwego wykorzystania takich narzędzi jak ChatGPT będzie wkrótce najbardziej pożądaną kompetencją w biznesie. Zgodzisz się z tym?

Zdecydowanie tak, zwłaszcza, że na ten moment modele typu GPT to narzędzia, do których efektywnego stosowania potrzebna jest odpowiednia wiedza i umiejętność krytycznego myślenia. Rewolucja AI sprawi, że wiele rzeczy będzie po prostu przychodziło nam łatwiej. Jestem przekonany, że jeśli za kilka lat zapytasz kolegów z redakcji, czy wyobrażają sobie pracę bez takich narzędzi jak ChatGPT, to tak samo, jakbyś dzisiaj ich zapytał, czy wyobrażają sobie bycie dziennikarzem bez podłączenia do Internetu.

Jak AI może zmienić marketing? Dojdziemy do momentu, kiedy standardem będzie tworzenie przez sztuczną inteligencję strategii marketingowych na podstawie wyłącznie podstawowych informacji dostarczanych przez użytkowników?

Na pewno małe i średnie przedsiębiorstwa zyskają narzędzia, o których do tej pory mogły jedynie pomarzyć i które były dostępne wyłącznie dla dużych firm o wysokich budżetach, bo AI to w pewnym sensie historia o tym, jak na skali można robić działania „szyte na miarę”. Tworzenie identyfikacji wizualnej, brandingu, lepszy pricing i segmentacja, wymyślanie pomysłów na kampanie marketingowe, pomoc w opracowywaniu contentu – to wszystko stanie się przystępniejsze.

Dzięki AI firmy będą w stanie więcej „wycisnąć” z danych, którymi dysponują. Dane to złoto XXI wieku. Największym problemem z nimi związanym jest ich nadmiar w organizacji, brak ich odpowiedniej strukturyzacji oraz umiejętności ich analizy. Wielu przedsiębiorców wciąż nie rozumie, jak ważna dla ich biznesu jest analiza danych. AI da możliwość dużo lepszej predykcji i wnioskowania na podstawie danych i w konsekwencji umożliwi podejmowanie lepszych i szybszych decyzji w biznesie.

Nie rozumieją, bo trochę rzucono ich na głęboką wodę. Nie każdy był przygotowany na cyfrową rewolucję przyspieszoną pandemią.

Marketing online i digitalizacja biznesu dały naszym klientom nowe możliwości, ale – jak już wspomniałem – też bardzo skomplikowały rzeczywistość. AI da firmom jeszcze więcej opcji i możliwości, ale poziom komplikacji także wzrośnie, dlatego firmy potrzebują nie tylko produktów marketingu online i AI, ale też doradztwa w tym zakresie.

My częściej pracujemy z przedsiębiorcami nie mającymi dużego doświadczenia w online, nie będącymi „digital natives” – naszym core’owym klientem jest osoba sprawnie prowadząca własny biznes, ale potrzebująca wsparcia w zakresie tego, jakie decyzje w obrębie efektywności podjąć, tak, by były one efektywne. Za finanse w firmach odpowiadają księgowi, za aspekty prawne prawnicy. Przedsiębiorcy potrzebują ekspertów również od digitalizacji i e-commerce.

Naszą rolą jako doradców internetowych jest nie tylko dostarczenie firmom produktów takich jak strona www, ecommerce, SEO czy marketing internetowy, ale przede wszystkim odpowiedni ich dobór do potrzeb danej firmy. Jeśli prowadzisz firmę budowlaną, nie musisz tworzyć rozbudowanego sklepu internetowego do sprzedaży usług, ale warto mieć profesjonalną stronę prezentującą twoje usługi i referencje, jak również promować firmę w zakresie marketingu lokalnego, aby twoi potencjalni klienci widzieli w tobie wiarygodnego partnera.

Chcemy być firmą, która daje naszym klientom „technologie z ludzką twarzą”. Współpracę z klientami budujemy z jednej strony w oparciu o relacje i zrozumienie potrzeb, a z drugiej o technologie, którymi dysponujemy i cały czas rozwijamy od niedawna również w oparciu o AI. Każda firma potrzebuje obecności w Internecie, ale nie każda w najszerszym możliwym zakresie. Dzisiaj dla firm wizerunek online jest jak kiedyś witryna sklepowa – zarówno wtedy, jak i teraz, to najatrakcyjniejsze witryny przyciągają uwagę klientów.

Każdą firmę stać na wartościowe działania online?

Podstawowe usługi Marketingu Lokalnego oferowane przez WeNet zaczynają się nawet od 100 zł miesięcznie, a to nie dużo, żeby zacząć prawda? Mamy świetnie skrojoną ofertę pod małe i średnie przedsiębiorstwa, w której wachlarz oferowanych produktów i ich cena zwiększają się wraz z rozwojem potrzeb i zakresu współpracy. Firmy z sektora MŚP to bardzo wymagający klient. Przedsiębiorcy ciężko pracują i od swoich partnerów również wymagają ciężkiej pracy oraz efektywnych rozwiązań, które rozwiążą ich konkretne problemy: poprawią wizerunek w sieci, pomogą pozyskać nowych klientów, umożliwią sprzedaż w nowym kanale, a na koniec dnia pozwolą zarobić pieniądze.

No właśnie, koszty prowadzenia działalności rosną, budżety na działania marketingowe są ścinane – absolutnie jestem w stanie zrozumieć przedsiębiorcę, który nie zna marketingu online i AI, więc boi się w nią inwestować.

WeNet działa w modelu subskrypcyjnym – klient płaci miesięczną opłatę, nie musi na początku współpracy inwestować w technologię dużych środków. Marketing online i digitalizacja zdecydowanie zwiększają efektywność działań, więc na koniec taka subskrypcja jest nie tyle wydatkiem, co inwestycją.

W ostatnich miesiącach zanotowaliśmy spore wzrosty sprzedaży. To może zaskakiwać, ale często przychodzili do nas przedsiębiorcy mówiąc: „Jest kryzys, czasy ciężkie, pomóżcie nam pozyskać klientów, zwiększyć efektywność, byśmy mogli mimo wszystko się rozwijać”. Dostrzegam dużą dojrzałość sektora MŚP. Na kryzys należy patrzeć jak na szansę, bo wymusza kreatywne myślenie i znacznie szybsze wprowadzanie zmian czy nowych produktów. Polscy przedsiębiorcy są w tym naprawdę bardzo dobrzy.

Czy firma sprawnie poruszająca się w obszarze AI staje się atrakcyjniejsza dla potencjalnych pracowników? Na rynku jest duży niedobór fachowców, trzeba czymś ich zachęcać.

Specjaliści wolą rozwijać się w organizacjach, w których sztuczna inteligencja jest jednym z fundamentów firmy. Umiejętności związane z wykorzystaniem AI – jak już wspomniałem – będą coraz ważniejsze, więc szybkie ich poznanie może być ogromną przewagą na rynku pracy. Ludzie są chłonni wiedzy, a do sztucznej inteligencji podchodzą jak do wyzwania, któremu chcą sprostać i nabyć nowe cenione na rynku kompetencje. Wiedząc, że rewolucja nadchodzi, lepiej „złapać byka za rogi”.

Sami jesteśmy firmą, która stale się zmienia, ewoluuje. Historia WeNet to historia dużych kroków, a kolejny z nich to zbudowanie AI driven organisation. Ważne jest, by rozumieć, że AI to nie jest tylko narzędzie służące do zwiększania efektywności, lecz przede wszystkim narzędzie, które umożliwi zmianę modelu biznesowego i struktury organizacji. Pozwoli na wprowadzenie nowych produktów i dużo szybsze skalowanie już istniejących.

Mówimy o rewolucji AI, ale może ona w pewnym momencie wyhamuje? Może paradoksalnie zabije naszą kreatywność, bo uzależnimy się od narzędzi opartych na sztucznej inteligencji – zaczniemy jej powierzać coraz bardziej skomplikowane obowiązki, aż w końcu staniemy się jedynie ludźmi wydającymi polecenia i czekającymi na efekty.

Ze sztuczną inteligencją jest jak z bronią – możesz jej użyć do samoobrony, ale możesz też nią strzelić sobie w stopę. Oczywiście sytuacja, w której ludzie zaczną odpuszczać, bo „przecież AI wszystko za mnie zrobi”, jest poważnym zagrożeniem, dlatego zawsze podkreślamy, że to człowiek powinien być w centrum, a nie technologia. Dziś musimy jak najszybciej zmieniać się w zakresie systemu edukacji czy kompetencji potrzebnych w życiu i pracy, aby ludzie nie zgubili się w tej nowej rzeczywistości. Mimo wszystko wierzę w rozwagę świata i nie obawiam się sztucznej inteligencji przejmującej nad nami kontrolę, a wręcz przeciwnie – widzę wiele szans związanych z jej wykorzystaniem.

My Company Polska wydanie 4/2023 (91)

Więcej możesz przeczytać w 4/2023 (91) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ