rynki finansowe
zobacz inne tematy„Byki” czekają za rogiem. Pełny obraz Kuczyńskiego [FELIETON]
RPP postąpiła słusznie, nie podnosząc stóp procentowych. Mocno potaniały surowce, jest więc olbrzymie prawdopodobieństwo, że inflacja w okolicach marca–kwietnia znacznie się zmniejszy. A 2023 r. może być dużo lepszy dla posiadaczy akcji i dla funduszy dłużnych.
Co rośnie, musi w końcu spaść. Pełny obraz Kuczyńskiego
Likwidacja WIBOR-u pewnie dziś da kredytobiorcom kilkaset złotych oszczędności. W przyszłości jednak może się obrócić przeciwko nim i sprawić, że kredyty będą droższe.
Kwadratura koła, czyli samonapędzająca się inflacja. Pełny obraz Kuczyńskiego
Tak duże podwyżki stóp procentowych paradoksalnie mogą napędzać oczekiwania inflacyjne. Polacy mogą pomyśleć, że skoro RPP tak ostro działa, to wie coś więcej i oczekuje inflacji dużo wyższej niż marcowe 10,9 proc. A skoro tak, to trzeba pędzić do pracodawcy po podwyżkę.
Ryzyka zmiennych stóp. Pełny obraz Kuczyńskiego
Pomysł z zamrożeniem WIBOR-u jest absurdalny. Nie powinniśmy teraz pomagać tym, którzy kupowali po kilka mieszkań na wynajem. Warto jednak rozważyć propozycję większego udziału kredytów o stałej stopie procentowej.
Czekając na niedźwiedzia. Pełny obraz Kuczyńskiego
W 2022 r. Wall Street czeka korekta i to taka na poziomie 20 proc. Dlatego dziś inwestowanie w akcje jest bardzo ryzykowne.
Święty Mikołaj walczy. Pełny obraz Kuczyńskiego
Omicron jest i będzie nadal zagadką i szalejącą niepewnością na rynkach, ale jeśli naprawdę powoduje słabe efekty (przy większej zaraźliwości) to i ten negatywny wpływ w końcu zniknie, co może doprowadzić do niezłego zakończenia roku.
Lato nie hamuje hossy. Pełny obraz Kuczyńskiego
Nad polskim rynkiem giełdowym cały czas wisi sprawa likwidacji OFE. Dla GPW może to być katastrofa.
Świat rosnących podatków [KOMENTARZ]
Następne programy pomocowe wiążą się z kolejnymi zapowiadanymi podwyżkami podatków. A w tle pędząca inflacja. Czy jest się czym martwić?
Król złoty. Czy warto dziś kupować złotówkę?
Banki centralne zdjęły rękawiczki i zaczęły bezpośrednio finansować rządy. Czy to osłabi złotego? Raczej nie. Może okazać się, że w tym roku będzie rządził właśnie złoty, który jest najbardziej niedowartościowaną walutą rynków rozwijających się.
Rynki kontra realia. Pełny obraz Kuczyńskiego
Dopóki trwa hossa na Wall Street, to reszta świata zachowuje się przyzwoicie, ale jeśli w USA rozpocznie się korekta, to nic nie uratuje rynków przed przeceną.