Prezydent USA wzywa do trzymiesięcznych wakacji podatkowych na benzynie

Wakacje na podatek z benzyny to nowy pomysł USA /
Wakacje na podatek z benzyny to nowy pomysł USA / Fot. Reuters
Ceny paliwa rosną w szybkim tempie, więc prezydent USA Joe Biden chce w jakiś sposób pomóc obywatelom. Po wielu miesiącach pobierania bardzo wysokich podatków proponuje wprowadzić "wakacje" i zrezygnować z podatku na benzynie przez trzy miesiące.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ile w USA kosztuje litr benzyny? Ceny podaje się tam w galonach (1 galon to 3,7 litra) i jest to ok. 5 dol. Za litr wychodzi więc 1,35 dol. - 6 zł. Jak na USA to bardzo dużo, bo jeszcze w zeszłym roku za galon płaciliśmy tam ok. 3 dol. Dla porównania w Polsce za litr benzyny zapłacimy średnio 1,73 dol. (ok. 7,70 zł), czyli u nas benzyna jest droższa niż u statystycznie bogatszych Amerykanów. 

Sprawdź: MLM

Joe Biden jest obecnie pod presją, bo szykują się wybory krajowe do Kongresu - te planowane są na listopad. Nie powinno więc dziwić, że tego typu ruchy są w planach.

W Polsce na podobny ruch chce zdecydować się Orlen, choć tutaj jeszcze obietnic nie ma. Koncern jedynie zapowiedział, że rozważa nie obniżkę, a promocję na wakacje. Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek przyznał w Polsat News, że jeśli już, to "nie będzie to duża promocja".

Biden chce niższych cen benzyny

Analitycy twierdzą, że zniesienie podatków z benzyny miałoby ograniczony wpływ na budżety domowe Amerykanów. Co więcej, tego typu wsparcie polityków, proponowane przez Bidena, wymagałoby uchwały Kongresu.

Zobacz: Deflacja

Nie brakuje opinii, że propozycja prezydenta USA to tylko "zagranie PR", bo na pewno nie zostanie przyjęta. Nawet członkowie tej samej partii wyrażają obawy, że posunięcie to przyniosłoby korzyści przede wszystkim firmom naftowym i gazowym. Jednocześnie Biden apelował, że decydenci powinni zrobić wszystko, co w ich mocy, aby złagodzić obciążenie rodzin, wzywając firmy do "przekazywania społeczeństwu każdego grosza oszczędności".

Joe Biden przekonywał, że takie wakacje podatkowe dałyby rodzinom natychmiastową ulgę i trochę wytchnienia, gdy będzie on pracował nad obniżeniem cen paliw na dłuższą metę.

Podatek nakładany na benzynę w USA wynosi ok. 18 centów na galon i 24 centy na olej napędowy. Środki pozyskiwane w ten sposób są następnie - przynajmniej według oficjalnych dokumentów - wykorzystywane na opłacanie infrastruktury autostradowej. Jeśli opłata ta zostałaby zniesiona do września, amerykański rząd straciłby ok. 10 mld dol.

ZOBACZ RÓWNIEŻ