Nowe uprawnienia PIP. Nareszcie będzie mogła walczyć z umowami śmieciowymi, posypią się kary

inspekcja pracy
Nowe uprawnienia Inspekcji Pracy. Będą kary za umowy śmieciowe / Fot. Pexels/Kampus Production
Szykują się istotne zmiany w kompetencja Państwowej Inspekcji Pracy. Urząd będzie mógł wreszcie zająć się nieprawidłowościami w zatrudnianiu na umowy cywilnoprawne, a także zmusić pracodawców do zmiany umowy na etat. Do tej pory PIP w ogóle nie zajmował się kwestiami umów zlecenie i dzieło. Nowe przepisy mają być orężem dla pracodawców naciągających przepisy. Ci, u którym kontrola wykaże nieprawidłowości, zapłacą karę.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Jakie uprawnienia ma PIP?

Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) stoi obecnie przed poważnym wyzwaniem w walce z nadużyciami związanymi z umowami cywilnoprawnymi. Brak skutecznych narzędzi prawnych sprawia, że instytucja ta jest często bezsilna wobec pracodawców omijających przepisy prawa pracy. W odpowiedzi na tę sytuację trwają intensywne prace nad nowelizacją ustawy o PIP.

Marcin Stanecki, Główny Inspektor Pracy w rozmowie z agencją Newseria Biznes zapowiada: "Od wielu lat mówi się o tym, aby PIP miała efektywne narzędzia do przeciwdziałania zjawisku nadużywania umów cywilnoprawnych. Jako Państwowa Inspekcja Pracy kończymy prace nad projektem zmian do ustawy o PIP."

Projekt nowelizacji przeszedł już etap konsultacji w okręgowych inspektoratach pracy i w najbliższym czasie ma zostać przedstawiony Radzie Ochrony Pracy. Będzie to ważny krok w kierunku wzmocnienia pozycji PIP na rynku pracy.

Cele i zakres nowelizacji

Głównym celem proponowanych zmian jest zwiększenie skuteczności działań PIP poprzez nadanie inspektorom pracy nowych uprawnień. Kluczowym elementem jest możliwość wydawania decyzji administracyjnych, które pozwolą na przekształcanie umów cywilnoprawnych w umowy o pracę w przypadku stwierdzenia nadużyć.

"Chcemy, aby inspektor pracy, po stwierdzeniu, że umowa-zlecenie jest obejściem prawa, miał możliwość wydania nakazu administracyjnego, który zmusi pracodawcę do zawarcia umowy o pracę" - wyjaśnia Marcin Stanecki.

Nowelizacja ma objąć swoim zasięgiem wszystkie formy umów cywilnoprawnych, nie ograniczając się jedynie do pracy platformowej.

PIP nie zajmował się umowami zlecenie

Aktualnie inspektorzy PIP mają bardzo ograniczone możliwości działania w przypadku stwierdzenia nadużyć. Jedyną dostępną drogą jest skierowanie sprawy do sądu, co często okazuje się procesem długotrwałym i nieskutecznym.

"Jeżeli inspektor uznaje, że umowy cywilnoprawne są obejściem prawa, może złożyć pozew, nie pytając pracownika o zgodę. Jednak postępowania sądowe trwają bardzo długo, a sądy często kierują się wolą stron" - mówi w wywiadzie Stanecki.

Ta sytuacja prowadzi do frustracji zarówno wśród inspektorów pracy, jak i pracowników, którzy często rezygnują z dochodzenia swoich praw ze względu na przewlekłość postępowań sądowych. Dodatkowo, sądy, kierując się zasadą swobody umów, często stają po stronie pracodawców, nawet jeśli warunki pracy wskazują na istnienie stosunku pracy. To niedługo się zmieni, a jeśli kontrolerzy PIP uznają, że pracodawca nagina prawo, będą mogli nie tylko złożyć pozew w imieniu pracowników zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych, ale również zwiększyć ich szanse w sądzie na wygraną i ustalenie stosunku pracy.

Nowe narzędzia PIP a dyrektywa platformowa

Planowane zmiany w ustawie o PIP wpisują się w szerszy kontekst europejskich regulacji, w tym dyrektywę platformową. Jednak ambicje polskiego ustawodawcy sięgają dalej. Marcin Stanecki podkreśla: "Chcemy jednak wyjść poza dyrektywę platformową i wprowadzić możliwość wydawania decyzji nie tylko wobec pracowników platformowych, ale wszystkich osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych."

Ta szeroka perspektywa ma na celu kompleksowe uregulowanie kwestii zatrudnienia na umowach cywilnoprawnych, nie ograniczając się jedynie do sektora gospodarki platformowej. Jest to odpowiedź na rosnącą skalę zjawiska nadużywania umów cywilnoprawnych w różnych branżach gospodarki.

Reforma PIP dot. konkurencji

Nowelizacja ustawy o PIP ma nie tylko chronić prawa pracownicze, ale również wspierać uczciwych pracodawców. Obecnie firmy przestrzegające prawa pracy często znajdują się w niekorzystnej sytuacji konkurencyjnej wobec podmiotów nadużywających umów cywilnoprawnych.

"Uczciwi pracodawcy mówią nam, że nie opłaca się być uczciwym, gdy konkurencja zatrudnia wszystkich na umowy-zlecenia, omijając przepisy i płacąc niższe podatki" - zauważa Główny Inspektor Pracy.

W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, pracodawcom będą grozić grzywny w wysokości od 1 tys. do 30 tys. zł. Ma to stanowić skuteczny środek odstraszający przed nadużywaniem umów cywilnoprawnych. Reforma PIP ma być krokiem w kierunku stworzenia bardziej sprawiedliwego i konkurencyjnego rynku pracy w Polsce.

ZOBACZ RÓWNIEŻ