Kapitał płynie tam, gdzie są doświadczenie i sprawdzony zespół. Dla founderów i funduszy VC działa ta sama zasada

Podczas pozyskiwania kapitału podwyższonego ryzyka, doświadczeni przedsiębiorcy i fundusze VC, którzy mają na koncie już kilka sukcesów, posiadają wyraźną przewagę nad tymi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z biznesem. Dane globalne z PitchBook jasno wskazują na tę tendencję, która nasiliła się w ostatnim czasie, gdy ostrożni inwestorzy poszukują "bezpieczniejszych" inwestycji. Ta sama dynamika, choć z pewnymi niuansami, jest widoczna w polskim ekosystemie venture capital, zwłaszcza w kontekście środków zasilanych przez PFR Ventures. Nie chcę powiedzieć, że jest to jakaś sztywna reguła, bo oczywiście są wyjątki.
Rob Go, współzałożyciel i partner w NextView Ventures, zauważa a raporcie PitchBook "Why serial founders still have a fundraising edge over first-timers", że w obecnych czasach inwestorzy szukają sprawdzonych liderów, osób, które już "wyglądają jak królowie", a nie tych, którzy dopiero mają się wykazać. Obecnie taki "królewski" wizerunek najczęściej przypisywany jest właśnie seryjnym founderom oraz doświadczonym zespołom zarządzającym funduszami.
Analiza PitchBook pokazuje, że na wszystkich etapach inwestycyjnych doświadczeni przedsiębiorcy znacznie przewyższają debiutantów pod każdym względem – od wyceny firm po wielkość pozyskanych transakcji. W Polsce ta tendencja przekłada się na fakt, że fundusze z udokumentowaną historią często są w stanie zebrać większą pulę środków i dysponują wyższymi ticketami inwestycyjnymi, co pozwala im na wspieranie bardziej kapitałochłonnych, ale nie koniecznie bardziej dojrzałych projektów.
PFR Ventures – motor napędowy polskich innowacji
PFR Ventures od lat jest kluczowym graczem w rozwoju polskiego ekosystemu innowacji, inwestując w fundusze venture capital i private equity. PFR Ventures to największy zarządzający środkami funduszy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, który zapewnił kapitał łącznie dla 90 funduszy VC i PE. Te fundusze wspierają polskie spółki na różnym etapie rozwoju – od innowacyjnych projektów zalążkowych po firmy operujące już na rynkach międzynarodowych.
W 2024 r. uruchomiono nowe środki unijne w ramach programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG), które trafiły już do dziewięciu zespołów zarządzających funduszami. Łączna kapitalizacja tych dziewięciu nowych funduszy przekracza 670 mln zł, z czego wkład PFR Ventures to aż 470 mln zł.
Różnice w ticketach – Nowi gracze vs. weterani
Chociaż nowe fundusze wnoszą świeżą energię i specjalistyczną wiedzę, warto przyjrzeć się ich profilom inwestycyjnym w kontekście wysokości ticketów – czyli kwot, które są w stanie zainwestować w pojedynczy startup.
- 24 Ventures (pre-seed, seed): Ticket 1-5 mln zł. Koncentruje się na AI, cyberbezpieczeństwie i Internecie Rzeczy. Fundusz zarządzany przez doświadczonych managerów z Satus Starter, planuje zainwestować w 18 projektów.
- 4growth VC (late seed, pre-A): Ticket 4-12 mln zł. Specjalizuje się w fintechu, insurtechu i medtechu, z potencjałem międzynarodowym. Fundusz ten, mimo że jest "nowy" w kontekście FENG, ma już doświadczenie z poprzedniego funduszu, gdzie zainwestował blisko 70 mln zł.
- Aegis Capital (pre-seed, seed): Ticket 1-5 mln zł. Skupia się na healtechu i longevity, z silnym wsparciem prywatnych inwestorów z branży medycznej i tech.
- Digital Ocean Ventures Starter (pre-seed, seed): Ticket do 700 tys. euro. Stawia na fintech i AI, założony przez zespół z doświadczeniem bankowym i technologicznym.
- Hard2beat (pre-seed, seed): Ticket do 3 mln zł (do 8 mln zł w rundzie kontynuacyjnej). Inwestuje w deeptech, bazujący na oprogramowaniu, planuje wesprzeć ponad 20 firm.
- iif VC (seed, seria A): Ticket do 1,5 mln euro. Fundusz koinwestycyjny w spółki technologiczne z silnym komponentem badawczo-rozwojowym (deep tech). Posiada zespół inwestorów z wcześniejszym doświadczeniem w branży VC.
- Kogito Ventures (seed, seria A): Ticket 0,5 - do 2 mln zł (do 5 mln zł z rundami kontynuacyjnymi). Drugi fundusz tego zespołu, generalistyczny, znany ze wsparcia takich startupów jak Jutro Medical. Kontynuacja działań, ale z umiarkowanymi ticketami.
- Lowercap (late seed, seria A, growth): Ticket do 3 mln zł (kolejne 2 mln zł w rundzie kontynuacyjnej). Kontynuuje działalność DFR Inwestycyjnego, koncentrując się na spółkach technologicznych w fazie late seed/early growth na Dolnym Śląsku.
- Tar Heel Capital Pathfinder (pre-seed, seed): Ticket do 1 mln euro. Inwestuje w innowacyjne projekty w AI, SaaS, CleanTech, EdTech, MedTech i Cybersecurity, oferując szerokie wsparcie operacyjne. Mimo statusu "kontynuacji" działań, ich tickety pozostają w umiarkowanym zakresie.
Jak widać, większość nowych funduszy (z wyjątkiem 4growth VC i iif VC) ma tickety inwestycyjne w zakresie 0,5-5 mln zł (lub równowartości w euro), co jest typowe dla wczesnych etapów inwestycji (pre-seed, seed).
Doświadczeni "wyjadacze inwestycyjni" z większymi ticketami
Niektóre polskie fundusze, które mają udokumentowaną historię i sukcesy, (i również współpracują z PFR Ventures) dysponują znacznie większymi środkami na pojedyncze inwestycje.
- MOC: Ticket do 3 mln euro (ponad 12 mln zł). Fundusz o szerokim spektrum zainteresowań. Inwestuje na etapie pre-seed i seed.
- Movens Capital: Ticket do 3 mln euro. Znany z inwestycji w startupy technologiczne od earle-stage do growth.
- Montis Capital: Ticekt do 5 mln euro. Inwestuje od etapu seed do rundy B w spółki różnych branż.
Możemy pokusić się o stwierdzenie, że doświadczone fundusze, z udokumentowanymi sukcesami i silnym zespołem, są postrzegane jako "bezpieczniejsza przystań" dla większych kwot, co pozwala im na inwestowanie w bardziej zaawansowane projekty lub na późniejszych etapach rozwoju. Z kolei nowe fundusze często koncentrują się na wczesnym etapie, gdzie ryzyko jest wyższe, ale potencjalny zwrot z inwestycji również może być znaczący.
Konsekwencje i perspektywy dla polskiego ekosystemu
Chris Neumann ostrzega, że tzw. "ucieczka do jakości" może niekoniecznie prowadzić do lepszych wyników funduszu, ponieważ "redukuje wyniki do średniej" i może prowadzić do utraty przewagi. To spostrzeżenie jest szczególnie istotne w kontekście polskiego rynku, gdzie wspieranie debiutantów i nowych funduszy, mimo mniejszych ticketów, może prowadzić do odkrycia innowacyjnych rozwiązań i zbudowania nowej generacji odnoszących sukcesy firm.
Z kolei Tomasz Tunguz we wspomnianym raporcie zwraca uwagę, że rosnące koszty budowy startupów (zwłaszcza AI) i dramatycznie zwiększone rozmiary czeków inwestycyjnych stawiają przed funduszami wyzwanie. Trudno jest powierzyć debiutującemu founderowi duże kwoty na bardzo wczesnym etapie. To samo dotyczy nowych funduszy – ich zdolność do pozyskania większych środków może być początkowo ograniczona brakiem długiej historii.
Natomiast Hunter Walk podkreśla, że inwestorzy chcą wiedzieć, że ich kapitał jest dobrze wykorzystywany. Stąd naturalna koncentracja kapitału w rękach funduszy, które potrafią produktywnie wykorzystać miliony dolarów, co zawęża typy founderów i funduszy, które faktycznie "mają znaczenie" w oczach inwestorów.
Polska scena VC, dzięki PFR Ventures, ma szansę na zbalansowany rozwój. Z jednej strony wspiera doświadczone podmioty, które mogą angażować się w większe projekty, a z drugiej strony otwiera drzwi dla nowych funduszy, które – mimo początkowo mniejszych ticketów – mogą stać się kuźnią talentów i innowacji. Wyzwanie polega na tym, aby zapewnić, że "najlepszy talent, niezależnie od pochodzenia, faktycznie otrzymuje szansę", a nie tylko te same, sprawdzone profile.
Dodatkowe spostrzeżenia
Z obserwacji polskiego rynku VC wynika, że różnorodność funduszy, zarówno pod względem etapu inwestycyjnego, jak i specjalizacji branżowej, jest kluczowa dla zdrowego ekosystemu. PFR Ventures, poprzez swoje programy, stara się budować taką różnorodność. Jednakże, nie można ignorować naturalnej tendencji inwestorów do minimalizowania ryzyka poprzez faworyzowanie podmiotów z udokumentowaną historią.
Budowanie zaufania i udowadnianie wartości przez nowe fundusze to proces długoterminowy. Nawet jeśli początkowo dysponują mniejszymi środkami, sukcesy ich portfelowych spółek mogą w przyszłości przełożyć się na większe zaufanie ze strony PFR Ventures i innych inwestorów, co pozwoli na pozyskiwanie większych funduszy i zwiększanie ticketów.
Ważnym aspektem jest również rola aniołów biznesu i prywatnych inwestorów, którzy często koinwestują z funduszami. Ich zaangażowanie może być kluczowe dla zwiększenia kapitału dostępnego dla startupów, zwłaszcza na wczesnych etapach.
Kluczem do sukcesu będzie utrzymanie równowagi i zapewnienie, że innowacyjne pomysły, niezależnie od tego, kto za nimi stoi, znajdą swoje finansowanie i wsparcie.
60 mln zł czeka na startupy. PARP otworzył nowe nabory do dwóch programów
PARP uruchomił w sierpniu tego roku dwa programy wspomagające finansowanie startupów. Pierwszy ma na celu ułatwienie firmom i instytucjom naukowym sięganie po prestiżowe granty unijne, a drugi oferuje bezpośrednie wsparcie finansowe dla startupów z Polski Wschodniej.