Chcesz sprzedawać do sieci handlowych? Uważaj na rabaty! [RAPORT UOKiK]
UOKiK walczy z zatorami płatniczymi, fot. Adrian Grycuk, Wikimedia Commons, lic. by-sa 3.0Przypomnijmy, pod koniec grudnia największa w Polsce sieć handlowa, Biedronka, otrzymała od UOKiK ponad 720 mln zł kary. Firma miała w nieuczciwy sposób zarabiać na polskich dostawcach produktów spożywczych.
UOKiK zajął się także innymi sieciami handlowymi, m.in. Kaufland Polska Markety, Eurocash i SCA PR Polska (Intermarche).
UOKiK. Jak wyglądają rabaty w sklepach?
Na skutek kontroli UOKiK podjął decyzję o dokładnego zbadania sytuacji na rynku sieci handlowych. Jego owocem jest specjalny raport, w którym UOKiK przedstawił dane i wskazówki dotyczące rabatów stosowanych przez sieci handlowe.
- Przyjrzeliśmy się wnikliwie i przeanalizowaliśmy polityki rabatowe dużych sieci handlowych. Zbadaliśmy działania 19 największych sieci handlowych. Zapytaliśmy również o szczegóły współpracy z sieciami dwudziestu dostawców produktów rolno-spożywczych. Na tej podstawie przygotowaliśmy raport, w którym prezentujemy najważniejsze ustalenia dotyczące polityk rabatowych sieci, w tym w zakresie rabatów wstecznych. Pokazujemy skalę zjawiska, precyzujemy również jakie praktyki mogą naruszać prawo – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
- Wybór 20 dostawców odzwierciedla ogólną strukturę wartości produkcji i sprzedaży produktów spożywczych w podziale na branże. Najwięcej badanych podmiotów zajmowało się przetwórstwem mięsa. Wyodrębniono również dwie inne istotne gałęzie: przetwórców branży owocowo-warzywnej oraz mleczarnie. Pozostałe podmioty działały w innych sektorach, takich jak przetwórstwo ryb, produkcja przypraw czy przemiał zbóż. Badani dostawcy byli również grupą zróżnicowaną pod względem wielkości, a także dynamiki obrotów oraz rentowności - pisze UOKiK.
Rabaty w relacjach handlowych
Rabaty są mechanizmem powszechnie stosowanym w gospodarce rynkowej i służą do dokonywania rozliczeń pomiędzy kontrahentami. Często występują w relacjach dostawców produktów rolno-spożywczych z sieciami handlowymi. Zdarzają się jednak sytuacje, w których kontrahenci sieci handlowych mogą ponosić z tego tytułu nieuzasadnione straty. Jest to najbardziej prawdopodobne przy występowaniu rabatów wstecznych (retrorabatów), czyli naliczanych od dokonanych już transakcji.
W raporcie uwagę zwraca fakt, że choć wielu dostawców ma podpisane wieloletnie umowy z sieciami, to w trakcie trwania relacji handlowej wprowadzane są nowe rabaty lub zasady ich udzielania, zatem warunki dostaw podlegają bardzo częstym zmianom. Oznacza to, że są to tylko pozornie umowy na wiele lat, ponieważ dostawcy nie mają pewności, czy ustalenia kontraktowe nie zmienią się, ani kiedy może to nastąpić.
Dlatego dla uczciwości relacji handlowych tak istotny jest moment ustalania rabatów. Główne ustalenia dotyczące kontraktów, w tym rabatów, powinny zostać poczynione przy zawarciu pierwotnej umowy lub jej przedłużeniu na kolejny okres, zaś inne przypadki zmiany warunków pomiędzy stronami powinny wynikać z nadzwyczajnych i obiektywnych okoliczności. Jeżeli strony nie będą w stanie określić na etapie negocjacji konkretnej kwoty rabatu, wówczas mogą uzgodnić jedynie określony mechanizm jego rozliczania, niemniej jednak powinny to zrobić przed nawiązaniem współpracy na dany okres.
Jedynie w trzech sieciach handlowych stosowano wyłącznie rabaty, których mechanizm jest określany na etapie negocjacji pierwotnych warunków handlowych. We wszystkich pozostałych sieciach handlowych występowały różne konstrukcje rabatów, w tym rabaty ustalane już w trakcie współpracy. I tak, ponad połowa (57 proc.) rabatów zbadanych przez UOKiK ustalana była przed nawiązaniem współpracy, 16 proc. w trakcie trwania umowy, a 27 proc. zarówno na etapie poprzedzającym zawarcie kontraktu, jak i w trakcie jego obowiązywania.
Inną niekorzystną praktyką może być zmiana zasad udzielania już uzgodnionych rabatów w trakcie trwania umowy. Miało to miejsce w przypadku aż 74 proc. analizowanych rabatów. W sześciu spółkach zasady były modyfikowane w odniesieniu do każdego rabatu. Niepokojący jest fakt, że tylko jedna z sieci zadeklarowała, że w trakcie współpracy z dostawcami zasady udzielania rabatów nie zmieniały się w przypadku żadnego z nich.
Przykłady nieuczciwych praktyk
Analiza Urzędu wyodrębniła kilka rodzajów praktyk, które mogą zostać uznane za przejaw nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej sieci handlowych.
Jedną z nich jest wprowadzanie po dokonanych transakcjach nowych rabatów, które nie znajdowały się w podpisanej umowie, nie były również uzgodnione na początku współpracy. Zastrzeżenia budzi przede wszystkim jednostronność stosowanych rozwiązań. W związku z udzieleniem rabatu dostawca nie uzyskuje dochodu spodziewanego na podstawie wcześniejszych uzgodnień z siecią. Nie można natomiast wskazać, jakie są uzyskiwane przez niego korzyści.
Kolejna kwestia, która budzi wątpliwości to ustalanie z dostawcami warunków współpracy, w tym warunków rabatowania, na dany okres już po jego rozpoczęciu, gdy dostawca zaangażował zasoby w realizację dostaw. Może to prowadzić do powstania po stronie dostawcy dodatkowych zobowiązań wobec sieci, które stanowią dla niego znaczące obciążenia kosztowe, powodując istotne pogorszenie rentowności kontraktu. Taka praktyka może być szczególnie uciążliwa dla niewielkich podmiotów, które są najbardziej wrażliwe na wystąpienie nieprzewidzianych i niekorzystnych zmian we współpracy z kontrahentami - zwłaszcza, jeśli sprzedają znaczną część swoich produktów do danej sieci. W tego rodzaju sytuacjach łatwo może bowiem dochodzić do znacznego uzależnienia działalności dostawcy od kontynuowania dostaw towarów do danej sieci, co zwiększa ryzyko podejmowania przez sieć prób wykorzystania położenia słabszego kontrahenta.
Niekorzystne dla dostawców jest również jednoczesne stosowanie wobec nich wielu rabatów (np. miesięcznych, kwartalnych i rocznych), czyli wielokrotne obniżanie ceny dostarczonego towaru. Taka praktyka może być uznana za nieuczciwą przede wszystkim wówczas, gdy skumulowana wartość narzuconych rabatów ograniczy zyski dostawcy osiągane w ramach współpracy z siecią do poziomu minimalnego lub nawet uczyni ją nieopłacalną.
Zastrzeżenia budzi ponadto stosowanie nadmiernych kar umownych związanych z rozliczaniem udzielonych przez dostawców rabatów. Przykładem są sankcje pieniężne za niedopełnienie zobowiązań związanych z przyznaniem rabatu, np. za brak wystawienia faktury korygującej. Według analiz Urzędu, stosowane kary wynoszą nawet równowartość przyznanego rabatu, jednocześnie nie zwalniając z obowiązku jego rozliczenia.
Niezgodne z prawem mogą być również sytuacje, w których sieć jednostronnie obniża próg obrotowy, od którego zależy przyznanie danego rabatu. Takie sytuacje miały miejsce, kiedy okazywało się, że nie doszło do osiągniecia pierwotnie określonego poziomu obrotów, a tym samym nie było podstaw do udzielenia rabatu.
- Analiza zebranych informacji była podstawą wszczęcia postępowań wyjaśniających w sprawie praktyk Kaufland Polska Markety, Eurocash i SCA PR Polska. Naszym celem jest skuteczne przeciwdziałanie praktykom wykorzystywania przewagi kontraktowej przez sieci handlowe względem dostawców. Zaprezentowany raport powinni oni traktować jako zachętę do wyeliminowania praktyk, które mogą być podstawą wszczęcia postępowań oraz nałożenia sankcji finansowych przewidzianych ustawą – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.