Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw z poparciem ministry zdrowia

Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? Ministra zdrowia planuje takie przepisy.
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? Ministra zdrowia planuje takie przepisy. / Fot. shutterstock.
Minister zdrowia, Izabela Leszczyna, wyraziła stanowczy sprzeciw wobec sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Podczas rozmowy z Radiem Zet oświadczyła, że alkohol "w ogóle nie powinien być sprzedawany na stacjach benzynowych" i zapowiedziała dążenie do wprowadzenia odpowiednich regulacji.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Izabela Leszczyna podkreśliła, że jej resort już przeprowadza analizy dotyczące potencjalnego zakazu. Minister nie ujawniła jednak, na jakim etapie są te prace, ani kiedy zakaz mógłby wejść w życie. Jednak zaznaczyła, że jej zdaniem, konieczność wprowadzenia takiego zakazu wynika z obciążenia dla systemu zdrowia spowodowanego leczeniem osób nadużywających alkoholu.

Czy stacje benzynowe powinny sprzedawać alkohol? Minister zdrowia mówi "nie"

Aby zakaz mógł stać się prawem, Leszczyna będzie musiała przekonać nie tylko swoje środowisko z Koalicji Obywatelskiej, ale także koalicjantów z Trzeciej Drogi i Lewicy. Możliwe, że konieczne będzie również szukanie poparcia wśród parlamentarzystów opozycji, takich jak Prawo i Sprawiedliwość czy Konfederacja - przypomina portal wiadomoscihandlowe.pl.

Kobiety innowacji. Oto lista Polek, które zmieniają świat

Zaostrzenie obostrzeń wobec czasu emisji reklam piwa 

Leszczyna przytoczyła także kwestię ograniczenia czasu emisji reklam piwa. Aktualnie, reklamy te można emitować od godziny 20:00 do 6:00 rano, ale złożona w Senacie petycja postuluje przesunięcie tej godziny do 22:00. Jest to kolejny element szerszej debaty na temat wpływu alkoholu na społeczeństwo.

Potencjalne skutki dla kierowców i stacji paliw

Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw mógłby mieć znaczące konsekwencje nie tylko dla bezpieczeństwa na drogach, ale także dla ekonomii stacji, które często generują znaczącą część swoich przychodów z sprzedaży napojów alkoholowych. Szczególnie w dni, kiedy handel jest ograniczony z powodu niedziel czy świąt. Przedsiębiorcy prowadzący takie biznesy są nie tylko zaskoczeni, ale także sfrustrowani wypowiedziami minister zdrowia. Niektórzy z nich deklarują, że straciliby w ten sposób nawet większą część zysków. Wprowadzenie takiego zakazu z pewnością wywołałoby szeroką debatę wśród interesariuszy rynku paliwowego, społeczeństwa i przedstawicieli rządu.

Czytaj dalej: Blok na metr od boiska. Mieszkańcy praskiego osiedla w sidłach patodeweloperki

Koniec jednorazowych papierosów?

W trakcie tej samej rozmowy w Radiu Zet, minister zdrowia wspomniała również o innych regulacjach, które przygotowuje. Premier Donald Tusk dał zielone światło dla projektów zakazujących sprzedaży jednorazowych e-papierosów, co jest kolejnym krokiem w dążeniu do poprawy publicznego zdrowia.

Jednorazowe papierosy elektroniczne, mają potencjalne ryzyko zdrowotne, które jest przedmiotem badań naukowych. Choć są one często reklamowane jako mniej szkodliwe alternatywy dla tradycyjnych papierosów, nie są one wolne od zagrożeń.

Zdrowotne konsekwencje palenia e-papierosów mogą dotyczyć zarówno układu oddechowego, jak i krwionośnego. Badania wskazują, że e-papierosy mogą emitować zanieczyszczenia powietrza traktowane jako pyły zawieszone, które mają działanie prozapalne w układzie oddechowym, co może wpływać negatywnie na wydolność płuc ​ (Strona Zdrowia)​.

Dodatkowo, e-papierosy emitują parę zawierającą różne substancje chemiczne, które mogą być niezdrowe nie tylko dla palacza, ale również dla osób w jego otoczeniu, co budzi obawy związane z biernym wdychaniem tych substancji ​ (eDoktorzy)​. Co więcej, choć elektroniczne papierosy nie wydzielają dymu tytoniowego, który zawiera uznanie działające rakotwórczo substancje, to jednak ryzyko związane z ich paleniem nie jest całkowicie wyeliminowane. Mimo zmniejszonej liczby niebezpiecznych związków chemicznych (w porównaniu z klasycznymi papierosami), nie ma pełnej pewności co do bezpieczeństwa substancji wykorzystywanych w liquidach, szczególnie tych importowanych z mniej kontrolowanych źródeł, jak Chiny ​ (Zwrotnikraka.pl)​.

Młodzież ma problem z uzależnieniem od jednorazowych papierosów

Po papierosy jednorazowe (nazwa może być zwodnicza, gdyż pozwalają nawet na kilka tysięcy zaciągnięć) sięgają często młodzi. Owocowy smak wdychanego "dymu" nie wywołuje negatywnych odczuć, jak przy paleniu zwykłych papierosów. Zawierają jednak nikotynę i są uzależniające. Jak zgłaszają psycholodzy szkolni niektórym uczniom trudno jest wytrzymać 45 minut lekcji bez zaciągnięcia e-papierosem.

Pomimo tych potencjalnych ryzyk, e-papierosy mogą służyć jako narzędzie dla osób próbujących rzucić palenie tradycyjnych papierosów, jednak ich efektywność i bezpieczeństwo w tym zakresie wciąż są badane i nie są jednoznacznie potwierdzone ​ (eDoktorzy)​.

Ważne jest, by użytkownicy tych produktów byli świadomi zarówno potencjalnych korzyści, jak i ryzyka. Osoby rozważające e-papierosy jako alternatywę dla tradycyjnego palenia powinny konsultować się z lekarzem i dokładnie rozważać wszystkie dostępne informacje na temat tych urządzeń.

Inicjatywa minister zdrowia, Izabeli Leszczyny, dotycząca zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych oraz wspomniane plany o zakazie sprzedaży papierosów jednorazowych, to jeden z wielu kroków mających na celu zmniejszenie dostępności alkoholu i tytoniu w celu zmniejszenia negatywnego wpływu na zdrowie publiczne. Czy uda się wprowadzić te zmiany? Przyszłe miesiące pokażą, jakie decyzje zapadną w tych sprawach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ