Kobiety innowacji

Agnieszka Elwertowska
Agnieszka Elwertowska
Odnoszą coraz większe sukcesy w branży badań naukowych, a także biznesach wykorzystujących najnowsze technologie. Wygląda na to, że innowacja w coraz większym stopniu jest kobietą.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 4/2024 (103)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Niedawne badanie „Harvard Business Review” z udziałem 1700 firm ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Niemiec, Chin, Brazylii, Indii, Szwajcarii oraz Austrii wykazało, że firmy, które dbają o różnorodność płciową, są średnio o 12 proc. bardziej rentowne i uzyskują o 19 proc. większe dochody z innowacji. Czy światowa gospodarka wykorzystuje ten potencjał?

Niestety, ciągle nie. Statystyki są nieubłagane. Opublikowany niedawno raport firmy doradczej Ayming „Międzynarodowy Barometr Innowacji” analizuje rynek badań i rozwoju w 12 krajach na świecie, w tym w Polsce. Badaniami objęto kilkuset ekspertów B+R, a także menedżerów i właścicieli firm. Jakie wnioski? Okazuje się, że zespoły zajmujące się innowacjami składają się głównie z mężczyzn. Aż w 83 proc. z nich kobiety stanowią mniejszość, często zdecydowaną. Z kolei według raportu „She Figures”, udział kobiet w zarządach organizacji o profilach badawczo-rozwojowych wynosi jedynie 27 proc. W Polsce zaledwie 16 proc.

Szklane ściany

Zjawisko niedopuszczania kobiet do działów związanych z badaniami i rozwojem w firmach ma nawet swoją nazwę. W nawiązaniu do słynnych „szklanych sufitów” w tym kontekście mówi się o „szklanych ścianach”. Polega to na tym, że w danej firmie (lub branży) kobiety zajmują głównie stanowiska pomocnicze, administracyjne czy wspierające, zaś mężczyźni – operacyjne i związane z działką B+R. Często jest nawet tak, że wyglądają dobrze – dana firma chwali się np. tym, że kobiety stanowią połowę menedżerów średniego szczebla. Tyle że głównie chodzi o funkcje w działach HR czy związanych z komunikacją. W związku z tym z zasady kobietom trudniej jest później awansować i odnieść sukces w skali całej organizacji. A przede wszystkim – mają one mniejszy wpływ na innowacje.

A przecież kompetencje nie mają płci. Jak wynika z danych GUS w Polsce kobiety stanowią 58 proc. osób studiujących i 63,2 proc. absolwentów uczelni wyższych. Co ciekawe, coraz więcej z nich decyduje się nie tylko na studia humanistyczne, ale też techniczne. Nie ma więc powodów, by nie uczestniczyły one w innowacjach!

Świat nie tylko dla mężczyzn

To zresztą nie tylko kwestia docenienia kobiet, ale po prostu lepszego, bardziej sprawiedliwego świata. Caroline Criado Perez w swojej głośnej książce „Niewidzialne kobiety. Jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn” pisze, że brak uwzględnienia płci przez planistów prowadzi do tego, że przestrzenie publiczne automatycznie stają się domeną męską. Ten problem szczególnie dotyka nowe technologie. Perez używa nawet specjalnego terminu one size fits-men (rozmiar skrojony pod mężczyzn). I wskazuje, że wiele technologicznych rozwiązań jest projektowanych bez uwzględnienia różnic płciowych. Przykład? Standardowy smartfon, mający ok. 15 cm, jest zbyt duży dla większości kobiecych dłoni i nie mieści się w kieszeni damskich ubrań. Dodatkowo, oprogramowanie do rozpoznawania mowy, testowane głównie na mężczyznach, gorzej reaguje na polecenia wydawane kobiecym głosem. Podobnie, gogle VR są zazwyczaj dostosowane do męskiej twarzy.

Także Sylwia Czubkowska, dziennikarka technologiczna specjalizująca się w tematyce cyfryzacji, autorka książki „Chińczycy trzymają nas mocno”, nie ma wątpliwości, że większy udział kobiet w technologiach to kwestia nie tylko etyczna, ale też praktyczna. – Przez mniejszy udział kobiet w technologiach nie powstają tak dobre technologiczne usługi i produkty, jak mogłyby. Nie powstają, bo ich tworzenie wciąż jest dostosowane jedynie dla męskiej połowy świata – zauważa. Publicystka podkreśla, że w tej sytuacji na zwiększeniu udziału kobiet w innowacjach powinno zależeć wszystkim. – Różnorodność w tworzeniu technologii to ich lepsza jakość, bardziej dopasowane usługi i innowacyjne produkty. I mamy na to dowody! – zauważa.

Jeśli zatem chcemy, żeby polskie nauka i biznes były bardziej innowacyjne, musimy promować w nim kobiety. Bez tych działań nawet wzrastające wydatki budżetowe na naukę, prace rozwojowe i działalność innowacyjną niekoniecznie wywołają pożądany postęp w dziedzinie innowacji. W rankingach innowacyjności Polska ciągle zajmuje odległe miejsca. A przecież, jak wynika z raportu Digital Ethics, który został opracowany przez specjalistów z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego we współpracy z firmą Orange, kobiety w Polsce są bardziej otwarte na wykorzystywanie nowych technologii w pracy i w życiu niż mężczyźni.

Wynalazczynie na topie

Potwierdzają to twarde fakty. Z badań przeprowadzonych m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim wynika, że zarówno w polskiej, jak i światowej gospodarce wzrasta liczba kobiet-wynalazczyń. Największą dynamiką wzrostu pod tym względem charakteryzuje się Hiszpania, Dania i Wielka Brytania, ale Polska również radzi sobie całkiem dobrze, wyrastając na jednego z liderów Europy Środkowo-Wschodniej. Według danych Urzędu Patentowego, odsetek kobiet, które zgłosiły wynalazki w ubiegłym roku, wynosi 28 proc. To więcej niż kiedykolwiek w historii. Dziedziny, w których kobiety radzą sobie najlepiej, to chemia i biotechnologia. Znanym na całym świecie przykładem Polki, która osiągnęła szczyty w dziedzinie wynalazczości, jest dr Marta Karczewicz. Jej nazwisko pojawiło się w ponad 400 zgłoszeniach patentowych, z czego prawie 130 uzyskało patenty europejskie. Jest autorką wielu przełomowych wynalazków związanych z kompresją obrazu. To dzięki niej oglądamy filmy na Netflixie, korzystamy ze Skype’a czy Zooma. Najwyraźniej są szanse, że w jej ślady pójdą również inne Polki.

------------------------------------------

Kobiety, które zmieniają świat. Lista

Agnieszka Elwertowska, analogowa astronautka

Brała udział w pierwszej symulacji misji księżycowej CHILL-ICE wewnątrz tunelu lawowego na Islandii. Założycielka grupy badawczej Otherworld, która zrealizowała pierwszą polsko-brazylijską symulację misji marsjańskiej wewnątrz Habitatu Marte w Brazylii. W 2022 r. trafiła na listę „30 under 30” oraz „Leaders of the Future”.

Urszula Markowicz-Jureczko, właścicielka firmy Axyz

Jest pomysłodawczynią projektu, którym Polska może się poszczycić na całym świecie. Chodzi o niezwykle delikatny w dotyku plaster chroniący skórę przed otarciami u ludzi otyłych i wykonujących powtarzalne ruchy ciała. Plaster idealnie dopasowuje się do ciała, odprowadza nadmiar wody chroniąc przez odparzeniami stopniowo uwalniając substancje czynne, a wszystko dzięki innowacyjnemu materiałowi profilaktyczno-regenerującemu. Markowicz-Jureczko współpracowała z naukowcami, m.in. z Sieci Badawczej Łukasiewicz, Uniwersytetu w Rzeszowie oraz z uniwersytetu w Oslo. Prace udało się doprowadzić do końca m.in. dzięki finansowaniu z funduszu Norway Grants.

Patrycja Radek, Centrum Transferu Wiedzy Uniwersytetu SWPS

Brokerka innowacji specjalizująca się we wspieraniu młodych przedsiębiorców, strateżka biznesowa. Zajmuje się rozwojem innowacyjnych biznesów i przywództwem w zespołach badawczo-rozwojowych. Mentorka wspierająca rozwój kobiet w STEM. W Uniwersytecie SWPS współtworzy program preinkubacyjny Change it przygotowujący początkujących przedsiębiorców do rozwiązywania ważnych problemów społecznych za pomocą technologii.

Agata Zioło, dyrektorka innowacji w Sieci Przedsiębiorczych Kobiet

Przez kilkanaście lat pracowała w branży kreatywnej. Była przedsiębiorczynią oraz inwestorką. Tworzy i współtworzy programy edukacyjne i rozwojowe dla kobiet pomagające skalować i rozwijać firmę na rynkach zagranicznych oraz rozwijać innowacje społeczne. Jest autorką i prowadzącą wielu szkoleń i warsztatów. Prowadzi zajęcia z innowacji społecznych na Uniwersytecie SWPS.

Marta Ryszkiewicz-Poborca, fizjoterapeutka

Absolwentka Uniwersytetu Rzeszowskiego, właścicielka Gabinetu Fizjoterapii. Dzięki wsparciu Funduszy Norweskich wprowadziła innowacyjną usługę diagnostyki postawy ciała i chodu dla oceny zaburzeń ruchowych, a także nowatorską terapię indywidualną na bazie wibroterapii. Umożliwiła szybszą i bardziej profesjonalną ocenę zaburzeń ruchowych u pacjenta.

Aleksandra Błoch, dyrektorka R&D, Alvo Medical

Absolwentka Politechniki Poznańskiej na Wydziale Budowy Maszyn i Zarządzania. Pracuje w branży medycznej, odpowiadając za usprawnienia i rozwój urządzeń medycznych. Swoją karierę zaczynała od stanowiska Inżyniera Produktu przez Technicznego Kierownika Produktu, dochodząc do funkcji dyrektorki Działu Badań i Rozwoju w Alvo Medical. Bierze udział w międzynarodowych projektach R&D.

Agata Stefanek, founderka w Science4Beauty

Współtwórczyni startupu biotechnologicznego wprowadzającego naukę w branżę kosmetyków profesjonalnych. Firma, której jest współwłaścicielką, w 2023 r. jako pierwsza na świecie wprowadziła kosmeceutyk wspierający, wydłużający bądź zastępujący terapię toksyną botulinową. Z wykształcenia biotechnolożka, doktorantka na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w inżynierii tkankowej, enkapsulacji komórek, projektowaniu sztucznych narządów.

My Company Polska wydanie 4/2024 (103)

Więcej możesz przeczytać w 4/2024 (103) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ