Ograniczenia i nowe przepisy w sprzedaży alkoholu. Gdzie nie kupisz już alkoholu?

Minister zdrowia Izabela Leszczyna
Minister zdrowia Izabela Leszczyna /PAP/ fot. Paweł Supernak
Minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała wprowadzenie istotnych zmian w przepisach dotyczących sprzedaży alkoholu. Nowe regulacje mają zaostrzyć kontrolę nad dostępem do alkoholu w nocy oraz wprowadzić obowiązek legitymowania osób, co do których sprzedawca ma wątpliwości odnośnie pełnoletności.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych nocą

Ministerstwo Zdrowia kończy prace nad przepisami, które zakazują sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych. Zgodnie z nowymi regulacjami, zakaz obowiązywać będzie między godziną 22:00 a 6:00. Celem wprowadzenia tego ograniczenia jest zmniejszenie dostępności alkoholu w godzinach, w których szczególnie często dochodzi do nadużyć. Jak zaznaczyła minister Leszczyna, nowe przepisy są krokiem w stronę ograniczenia problemów związanych z alkoholem, szczególnie w miejscach, gdzie sprzedaż była dotychczas dostępna bez większych ograniczeń.

Obowiązek legitymowania przy wątpliwościach

Kolejną istotną zmianą będzie zaostrzenie przepisów dotyczących weryfikacji wieku osób kupujących alkohol. Minister Leszczyna poinformowała, że sprzedawca, który ma wątpliwości co do wieku osoby kupującej alkohol, będzie miał obowiązek zażądania okazania dokumentu tożsamości. "Obecnie sprzedawca ma prawo do sprawdzenia wieku kupującego, ale chcemy, aby stało się to obowiązkiem" – podkreśliła minister zdrowia. Propozycje zmian będą jeszcze analizowane przez Rządowe Centrum Legislacji, ale ich głównym celem jest większe uszczelnienie systemu sprzedaży alkoholu nieletnim.

Problem alkoholu w tubkach

Minister zdrowia odniosła się także do problemu alkoholu sprzedawanego w opakowaniach przypominających musy owocowe. Producent, spółka OLV S.A. po fali krytyki m.in. ze strony polityków, członków rządu i ekspertów zdecydowała się wycofać produkty z rynku. Ta sprawa była szeroko komentowana przez media, które zwracały uwagę na sprzedaż alkoholu w formie saszetek przypominających produkty spożywcze. 

Izabela Leszczyna zapytana w Radiu Zet o to, dlaczego jej resort zlekceważył w lipcu informację o tzw. alkotubkach, odpowiedziała, że "były określone pisma organów, które muszą wydać pewne pozwolenia i takie pismo przyszło do Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom i do departamentu Ministerstwa Zdrowia". Osoby, które pilotowały sprawę zignorowały tę informację odpisując, że w świetle obowiązującego prawa nie ma żadnego przekroczenia. Minister podkreśla, że "nawet, jeśli dla wszystkich urzędników i prawników to jest fakt, że nie ma przekroczenia prawa, to dla osób, które odpowiadają za to, by przeciwdziałać uzależnieniom, musi zapalić się czerwona lampka".

Premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd skupi się na blokowaniu tego rodzaju praktyk, aby zapobiec nadużyciom i wprowadzaniu konsumentów w błąd.

Współpraca resortów nad zmianami

Minister Leszczyna zaznaczyła, że za nowe regulacje odpowiedzialne będą wspólnie Ministerstwo Zdrowia oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W szczególności resort zdrowia chce dostosować przepisy dotyczące opakowań alkoholu do wytycznych przygotowywanych przez Ministerstwo Rolnictwa. "Musimy być kompatybilni z tym, co w rozporządzeniu robi Ministerstwo Rolnictwa" – dodała Leszczyna.

Zmiany mają na celu zaostrzenie przepisów, które umożliwią skuteczniejsze przeciwdziałanie nadużyciom związanym ze sprzedażą alkoholu w nietypowych opakowaniach, a także zmniejszenie dostępności alkoholu w godzinach nocnych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ