Stolarstwo 2.0

Z tekstu dowiesz się m.in.:
- Jaki jest model biznesowy Frøpt
- Dlaczego IKEA w Polsce mierzy się z wizerunkowym kryzysem
- Czy firma rozważa nawiązanie współpracy z branżowym inwestorem
Cały artykuł znajdziesz w miesięczniku My Company Polska lub po zalogowaniu z aktywnym dostępem do wszystkich treści na portalu mycompanypolska.pl
---
– Przeważał brak wiary w naszą ideę. Pamiętam głównie znaki zapytania w oczach stolarzy. Jeden z pierwszych fachowców, z którym się spotkaliśmy mówił powątpiewająco: „Pewnie, mogę zrobić, co będziecie chciały, ale dlaczego chcecie robić te fronty wyłącznie w kilku kolorach?!
Przecież moje możliwości są dużo większe!”. Spisywano nas na straty – wspomina Kasia. Tymczasem wejście na rynek okazało się nad wyraz łatwe – pomogło doświadczenie w marketingu i jasne zdefiniowanie produktu. Wkład początkowy w firmę wynosił raptem kilkanaście tysięcy złotych, a pierwsze inwestycje dotyczyły przede wszystkim konfiguratora online i produktowych sesji zdjęciowych.
Frøpt ma swój początek na krakowskim Kazimierzu, gdzie dwie dziewczyny wywodzące się z branży kreatywnej – ale niezwiązanej bezpośrednio z dizajnem – postanowiły ruszyć z własnym biznesem. Pierwsze biuro – choć wówczas to było pewnie słowo na wyrost – mieściło się w mieszkaniu Magdy, w kamienicy na wysokim piętrze, oczywiście, jak to w takich historiach bywa, bez windy. – To była ciężka praca nie tylko koncepcyjna, ale również fizyczna, bo przecież same wnosiłyśmy te wszystkie fronty do Magdy, gdzie następnie je skręcałyśmy – dodaje Kasia.
Rozkręcenie własnej firmy zbiegło się w czasie z przeprowadzką Kasi do Warszawy – jej mąż dostał pracę w stolicy. Tłumaczy, że miasto ją przyciągało – również pod kątem biznesowym – ale powoli zmienia zdanie. Zwłaszcza że specyfiką Frøptu jest możliwość prowadzenia interesu w zasadzie z każdego miejsca na Ziemi. – Jesteśmy głównie pośrednikiem między stolarnią a klientem. Nadal nie mamy fizycznego magazynu, bo go po prostu nie potrzebujemy. Tworzymy produkty dopiero po ich zamówieniu przez odbiorcę, to świadomy wybór – tłumaczy Magda. A Kasia uzupełnia:
– Ludzie często błędnie interpretują czym Frøpt jest. Im się wydaje, że jesteśmy studiem projektowym, które zaprojektuje dla nich kuchnię. Tymczasem nasze założenie od początku było jasne: chciałyśmy stworzyć sklep online, w którym klient, prosto i intuicyjnie, może zamówić wyłącznie fronty, w przyszłości być może i całą kuchnię. To takie trochę stolarstwo 2.0.
Modyfikowanie mebli z IKEA – choć Frøpt już rozszerzył możliwość upgrade’u kuchni również poza produkty szwedzkiej firmy – to trend bardzo popularny w krajach zachodnich, w Polsce wciąż należy uświadamiać konsumentów, że takie rozwiązania są możliwe....
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę?
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Więcej możesz przeczytać w 3/2022 (78) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.