Rząd planuje zamrozić ceny gazu
Fot. shutterstockRząd zapowiada osłonowe działania dla niektórych odbiorców paliwa gazowego. Chodzi o zabezpieczenie mieszkańców przed podwyżkami, jakie mają nadejść w przyszłym roku.
Odbiorcy gazu bezpieczni w przyszłym roku?
Projekt odpowiedniej regulacji jest obecnie omawiany przez polityków obozu władzy. Aleksander Brzózka, minister klimatu i środowiska studzi przedwczesny entuzjazm mówiąc że projekt „wymaga jeszcze doprecyzowania”.
Waldemar Buda, minister rozwoju w rozmowie z reporterem polskiego radia pinformował, że rozważanych jest kilka wariantów. Jednym z nich może być "blokada ceny na poziomie z zeszłego roku" czy wskazanie limitu np. zużycia, albo procentu zużycia z poprzedniego roku. - Poważnie też zastanawiamy się nad pewnym cenzusem wynagrodzenia albo ewentualnie powierzchnią budynku - mówił podczas wywiadu.
Ochrona Polaków przed drogimi rachunkami za gaz będzie słono kosztować, dlatego politycy chcą, by dotyczyła ona osób, które najbardziej potrzebują wsparcia państwa. Początkowo rozważano zamrożenie cen gazu dla wszystkich mieszkańców kraju nad Wisłą.
Decyzja za kilka dni
Kryterium dochodowe, czyli uzależnienie pomocy finansowej od wysokości zarobków działa przy wielu świadczeniach socjalnych. Pojawia się pytanie kto ostatecznie będzie mógł liczyć na rządową pomoc? Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej poinformował, że „prawdopodobnie zdecydujemy się na kryterium dochodowe i decyzja zostanie podjęta w ciągu kilku dni”, tak aby ustawa mogła jak najszybciej trafić pod obrady.
Dopuszczalna wysokość dochodów na gospodarstwo domowe będzie omawiana przez przedstawicieli odpowiednich resortów.
Osłonowych działań rządu wypatrują w szczególności Polacy, którzy korzystają z gazu do ogrzania mieszkań. Kryzys energetyczny, w tym problemy z importem i rosnącymi cenami gazu mogą przynieść podwyżki poważnie obciążające domowe budżety.
Inspiracje: Adrian Kostera. Człowiek z Żelaza.