Rada Dialogu Społecznego: Domagamy się włączenia do prac nad tarczą!

fot. Kancelaria Prezydenta, flickr.com
fot. Kancelaria Prezydenta, flickr.com 77
Strona społeczna Rady Dialogu Społecznego domaga się włączenia do prac nad Tarczą 2.0 – tak, aby jej rozwiązania były wspólnie przygotowane przez pracodawców, związkowców i stronę rządową. Apeluje też o jak najszybszą rewizję budżetu i ograniczenie i przesunięcie w czasie wydatków, które nie są w tym momencie niezbędne, a ich ograniczenie nie zagrozi wypełnianiu podstawowych funkcji państwa - piszą w komunikacie przedstawiciele RDS.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Oto pełna treść komunikatu:

Prace nad Tarczą 2.0 przebiegną sprawnie i bez marnowania czasu na jednostronne, jałowe konsultacje tylko jeśli wszystkie trzy strony dialogu społecznego będą od razu pracować wspólnie – to najważniejsza konkluzja wtorkowego spotkania strony społecznej RDS.

Zdaniem pracodawców i związkowców, tylko takie podejście gwarantuje, że zostaną przygotowane dobre i skuteczne rozwiązania. Tym bardziej, że w trakcie prac nad Tarczą 1.0 przedstawiciele strony społecznej RDS z zaangażowaniem i przy dużym wysiłku ekspertów przygotowali szereg konkretnych propozycji. Wiele z nich nie wiązało się z kosztami dla budżetu państwa, a ułatwiało funkcjonowanie firm wraz z ich pracownikami w trudnych czasach epidemii. Upraszczały one m. in. biurokratyczne procedury korzystania instrumentów zapisanych w specustawach. Tego dorobku nie wykorzystano jednak w pełni w Tarczy 1.0 – ze szkodą dla jej efektywności. Przy Tarczy 2.0 nie wolno powtórzyć tego błędu.

Wiedząc, że środki budżetowe nie są nieograniczone, postulujemy jednocześnie o jak najpilniejszą nowelizację ustawy budżetowej. Zdaniem strony społecznej RDS konieczna jest dogłębna analiza wszystkich wydatków, w tym i przyszłym budżecie, i ich czasowe obniżenie lub przesunięcie na przyszłość tak aby uwolnione środki mogły być wykorzystane na walkę o zdrowie i gospodarkę, m.in. należy rozważyć odsunięcie w czasie wielkich projektów infrastrukturalnych, które są ważne, ale mogą być przesunięte (np. CPK, przekop Mierzei Wiślanej). Ponadto bazując na klauzuli „siły wyższej” należy rozważyć także przesunięcie w czasie kosztownych kontraktów wojskowych i innych projektów. Oszczędności muszą też objąć urzędy i administrację – tak jak całe społeczeństwo. To droga, jaką podąża już wiele krajów UE.

Dowodem na słuszność postulatów strony społecznej Rady jest fakt, że w pierwotnej informacji o Tarczy 1.0 rząd zadeklarował kwotę 212 miliardów zł, przy czym bezpośrednie wsparcie dla firm, dla pracowników i dla służby zdrowia miało wynieść około 66 miliardów zł. Ta kwota nie została jednak wykorzystana. Oznacza to więc, że istnieje przestrzeń na odpowiednie zaadresowanie wsparcia dla firm i miejsc pracy tak, aby zapewnić ich przetrwanie. Potrzebne są jednak dodatkowe, precyzyjne informacje o stanie finansów państwa. Wszyscy uczestnicy dialogu społecznego, a nie tylko rząd, muszą wiedzieć jaką przestrzenią finansową dysponuje Tarcza 2.0. Jakie są realne zasoby, które można przeznaczyć na wspieranie firm i ochronę miejsc pracy. Bez tego trudno jest stronie społecznej formułować adekwatne rozwiązania i instrumenty. Występuje tutaj bowiem duża nierównowaga w dostępie do kluczowych informacji. Strona społeczna RDS nie ma dostępu do baz danych dotyczących dochodów i wydatków. Nie może więc, tak jak rząd, który posiada wszelkie możliwe dane, analizować dogłębnie skutków wypracowanych propozycji.

Dlatego warunkiem skutecznych prac nad Tarczą 2.0 jest zobowiązanie się strony rządowej do udostępniania bez zbędnej zwłoki wszystkich potrzebnych danych. Strona społeczna RDS wnioskuje ponadto o zapewnienie bezpieczeństwa prawnego firm i pracowników w związku z ograniczeniem swobód obywatelskich i wolności gospodarczej w wyniku stanu epidemii i stanu epidemicznego tak aby w relacjach gospodarczych te stany były przesłanką do zastosowania klauzuli „siły wyższej”, pozwalającej na uniknięcie niektórych konsekwencji kryzysu wywołanego pandemią.