Prezes Blizzard Entertainment odchodzi po akcji pracowników w ramach #MeToo

Blizzard ma fatalne warunki pracy dla kobiet. Dysk
Blizzard ma fatalne warunki pracy dla kobiet. Dyskryminacja na porządku dziennym / Fot. Unsplash.com
Prezes Activision Blizzard Entertainment ustępuje kilka tygodni po tym, jak producent takich gier jak World of Warcraft i Call of Duty został dotknięty pozwem o dyskryminację i molestowanie seksualne.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Pozew został złożony w Kalifornii w zeszłym miesiącu. Dotyczy kultury, jaka panuje w firmie, którą określa się hasłem "banda chłopców". Pracownicy mają bowiem tendencje do dyskryminacji kobiet, a sama firma określana jest jako "wylęgarnia do nękania kobiet". 

W pozwie zarzuca się, że pracownice spotykają się z ciągłym molestowaniem seksualnym, oraz że niewiele kobiet jest na stanowiskach kierowniczych. Jest tu nawet przytoczona wypowiedź jednego z menedżerów, który powiedział, że nie awansuje danej kobiety, ponieważ ta "może zajść w ciążę i za bardzo polubić bycie mamą" - sugeruje to, że później na jej miejsce trzeba by szukać kogoś innego. Co więcej, kiedy już kobieta uzyskuje wyższe stanowisko, zwykle zarabia znacznie mniej niż mężczyzna, a także otrzymuje niższe premie finansowe. 

Bobby Kotick, dyrektor generalny Activision Blizzard, wysłał list do pracowników po złożeniu pozwu, stwierdzając że firma "podejmuje szybkie działania, aby być być przyjazną, wspierającą organizacją, dla której przyszliście tutaj pracować, i aby zapewnić bezpieczne środowisko pracy". Zapewnił, że w firmie nie ma miejsca na dyskryminację, nękanie lub nierówne traktowanie. 

We wtorek poinformowano zaś, że J. Allen Brack opuszcza firmę. Brack był w Blizzardzie od stycznia 2006 r. i przez lata pełnił wiele ról przywódczych, zanim został mianowany prezesem w październiku 2018 r. 

Według pracowników, którzy złożyli pozew, Brack już w 2019 r. miał świadomość, że wiele osób odchodzi z firmy z powodu szerzącego się molestowania i seksizmu. Wielu pracowników zgłosiło się również do działu zasobów ludzkich ze skargami dotyczącymi nieuczciwych wynagrodzeń i zadań. 

Pomimo tego, Brack i kadra kierownicza nie podjęła wówczas żadnych skutecznych środków zaradczych. 

Prezes rezygnuje. W jego miejsce kobieta, ale nie tylko

Z pozwu wynika ponadto, że Brack udzielił jedynie ustnych porad m.in. Aleksowi Afrasiabi, byłemu starszemu dyrektorowi kreatywnemu w World of Warcraft, aby ten ograniczył nieco swoje zapędy. Było to jednak zaledwie "minimalne upomnienie" dla kogoś, kto jest oskarżany o rażące molestowanie seksualne. Podobno rola Afrasiabiego była na tyle ważna dla firmy, że niejako mógł robić, co tylko chciał. 

Na miejsce Bracka pojawi się nie jedna, a dwie osoby, jako co-liderzy. Będą to Mike Ybarra i - tak, tak - kobieta, konkretnie Jen Oneal. Mają podzielić się obowiązkami i dalej odpowiadać za rozwój operacyjny firmy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ