Podróż, której celu nie znamy

POZNAŃ MIASTO AI-OWYCH DOZNAŃ

W Poznaniu powstanie fabryka sztucznej inteligencji – to informacja, która w ostatnich tygodniach zelektryzowała rodzimą gospodarkę. Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe pozyskało 200 mln zł dofinansowania z unijnego programu, a decyzja Komisji Europejskiej – przynajmniej według założeń, stanowi kluczowy krok w realizacji unijnej strategii budowy sieci wyspecjalizowanych centrów AI.

Co kryje się pod  pojęciem „fabryka AI”?

Jak można się domyślać, jest to jedynie pewna metafora, podobnie jak „kuźnia kadr”. Nie chodzi tu o budowę hali produkcyjnej ani inwestycje w tradycyjny park maszynowy, choć elementem tej „fabryki” będzie system komputerowy - wsparty nie mniej istotną platformą usługową - dedykowany do prac badawczych i rozwojowych nad sztuczną inteligencją. W tym przypadku te nowe „fabryki” to raczej zakrojony na szeroką skalę program budowy kompetencji: od środowiska edukacji i szkoleń, przez eksperymenty i zapewnienie ekosystemu badań, aż po możliwości testowania i, co oczywiste, wdrażania gotowych rozwiązań. Nie można bowiem mówić o „produkcji”, w nawiązaniu do skojarzenia z fabrykami, bez pełnego zestawu: ekspertów, specjalistycznego sprzętu, konkretnie zarysowanych zadań i, rzecz jasna, stabilnego, długofalowego finansowania całego przedsięwzięcia.

Co ta inicjatywa oznacza dla Poznania?

Fakt, że lokalizacja jednej z unijnych fabryk w ramach partnerstwa EuroHPC JU – PIAST-AI – znajdzie się w Poznaniu, napawa nas dumą, radością, ale i odpowiedzialnością. Poza niewątpliwym wyróżnieniem dla Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego (PCSS), są także wielkie oczekiwania i zapewne jeszcze większe wyobrażenia – ile jesteśmy w stanie, jako Polska, wnieść do tej globalnej układanki nowych usług i technologii. I specjalnie podkreślam tutaj: Polska – ponieważ w kontekście nowych technologii lokalizację należy traktować zdecydowanie szerzej.

Oczywiście, ważny jest kontekst technologiczny i fakt, że PCSS dysponuje odpowiednią infrastrukturą HPC, nowoczesnych sieci, jak i gronem specjalistów. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że cały pomysł polega na tym, abyśmy nie działali w pojedynkę.

A z kim?

W tym konkretnym projekcie współpracujemy z Politechniką Poznańską, Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a także Uniwersytetem im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Są też inne ośrodki badawcze z Poznania, Wielkopolski i kraju mające podobne kompetencje, które chcemy wykorzystać do wypracowania nowych usług. Od lat współpracujemy w różnych gremiach i partnerstwach, tworzymy współpracę w ramach sześciu ośrodków KDM (Komputerów Dużej Mocy) i 21 ośrodków sieci miejskich w ramach Konsorcjum PIONIER – „kręgosłupa” infrastruktury informatycznej dla nauki i o tym nie możemy zapomnieć. Ponadto realizujemy międzynarodowe projekty, które wykraczają daleko poza granice Polski. Ten projekt EuroHPC, Fabryki AI, dopiero się rozpoczyna, a już...