Magazyn pod e-commerce. Czego potrzebuje handel w internecie?

fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe 65
Lokalizacja to nie wszystko. W przypadku wyboru magazynu pod e-commerce niezbędne jest także wyposażenie, zastosowanie automatycznych rozwiązań, ale także odpowiednie zaplecze socjalne dla pracowników - wynika z raportu firmy Cushman & Wakefield.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Lokalizacja to nie wszystko. W przypadku wyboru magazynu pod e-commerce niezbędne jest także wyposażenie, zastosowanie automatycznych rozwiązań, ale także odpowiednie zaplecze socjalne dla pracowników - wynika z raportu firmy Cushman & Wakefield.

 

W badaniu Cushman & Wakefield deweloperzy oraz operatorzy logistyczni zgodnie stwierdzili, że decyzja o wyborze lokalizacji magazynu do obsługi branży e-commerce zależy od dwóch czynników: czasu dostawy i dostępności zasobów ludzkich. Infrastruktura drogowa musi umożliwiać szybką dostawę zamówienia, nawet w dniu jego złożenia przez odbiorcę. Dzięki rozwojowi rynku magazynowego popularność zyskuje usługa „the same day delivery”. Wydłuża się także tzw. „cut-off”, czyli czas, który zapewnia kompletację zamówienia jeszcze tego samego dnia. Dostęp do siły roboczej pomaga z kolei sprostać wyzwaniom związanym z fluktuacją popytu i szczytami sprzedażowymi. Umożliwia prawidłowe wykonanie operacji, do których nie można wykorzystać automatyzacji, np. logistyka zwrotów lub tworzenie zestawów promocyjnych.

Rynek Polski centralnej był dotychczas najbardziej popularny wśród deweloperów magazynowych, jednak zmieniające się trendy i presja na jak najszybsze dostarczenie przesyłek spowodowały, że deweloperzy magazynowi są gotowi do otwierania inwestycji w nowych lokalizacjach, na przykład w regionie Polski zachodniej i północno-wschodniej. Innym kierunkiemjest rozwój magazynów miejskich. Ten segment rynku nieruchomości komercyjnych wychodzi naprzeciw wyzwaniom związanym z jak najkrótszym terminem dostawy i większą niż dotychczas elastycznością. Moduły od kilkuset do kilku tysięcy metrów kwadratowych powstają już w największych aglomeracjach (Warszawa, Łódź, Wrocław, Gdańsk, Szczecin). Są również dobrym rozwiązaniem w takich lokalizacjach, jak: Białystok, Częstochowa, Bydgoszcz, Rzeszów czy Toruń.

- Zwiększona w ostatnich kwartałach konsumpcja napędza gospodarkę. Firmy spodziewają się dynamicznego wzrostu zamówień w krótkim czasie, konieczne więc będzie znalezienie efektywnego rozwiązania w zakresie logistyki ostatniej mili, tym bardziej, że duże ośrodki miejskie zaczynają podejmować działania w celu unormowania ruchu kurierskiego w centrum miast - np. opracowywana obecnie strategia #Warszawa2030 -  co spowoduje ograniczenia w dostawach i zwiększenie popularności punktów PUDO (pick up, drop off). Mały magazyn miejski może być doskonałym miejscem nie tylko do szybkiego odbioru zamówienia, czy też jego zwrotu, ale może też pełnić funkcję showroomu, a nawet centrum usług dodanych np. drobne i ekspresowe usługi krawieckie dla firm z branży fashion, co doskonale wpisuje się w kolejny trend rynkowy – tym razem personalizację produkcji. Jeśli klient wykaże takie zapotrzebowanie – w magazynie typu „city logistics”, możliwe będzie również zaaranżowanie biura lub małej powierzchni do lekkiej produkcji. Dzięki temu możliwe będzie skoncentrowanie w jednym miejscu wszystkich istotnych elementów działalności operacyjnej firmy – mówi Damian Kołata, Associate w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, Cushman & Wakefield.

Branża e-commerce jest szczególnie narażona na fluktuację zatrudnienia, wahania popytu i szczyty sezonowe. Moduły typu city logistics będą więc doskonałą odpowiedzią na naturalny rozwój rynku i pozwolą na dostosowanie obsługi logistycznej do rynkowych standardów i potrzeb.

Według deweloperów elementy, jakie w bardzo istotnym stopniu charakteryzują magazyn dla e-commerce, to: dostęp do antresoli (27 proc.), a także obecność automatyki, powierzchni socjalnej oraz miejsca parkingowe dla pracowników i dostateczna liczba bram na poziomie „0” (po 18  proc.). Zdaniem operatorów logistycznych z kolei, kluczowe są wymagania najemców względem powierzchni socjalnej (60 proc.), odpowiednie doświetlenie powierzchni (40 proc.) oraz miejsca parkingowe dla pracowników (20 proc.).

Nie ulega wątpliwości, że branża e-commerce ma szczególne potrzeby dotyczące powierzchni oraz całej infrastruktury magazynowej. Konieczność szybkiego przyjęcia dostaw i udostępnienia towaru do sprzedaży, wymagania dotyczące błyskawicznych kompletacji oraz nieodłączność dużych wahań wolumenów w zależności od sezonów, Świąt i okresów wyprzedaży powodują, że tradycyjny magazyn z regałami paletowymi nie będzie spełniał wymagań najemców. Aby jak najefektywniej wykorzystać powierzchnię magazynową, coraz częściej spotyka się antresole, zawierające np. kartonowe, wielowarstwowe regały półkowe, windy do zasilania stocku, taśmociągi do przekazywania skompletowanych towarów do strefy pakowania itd. Instalacja antresoli pozwala na bardziej efektywną adaptację dostępnej przestrzeni oraz optymalne dopasowanie jej do indywidualnych potrzeb i warunków panujących w magazynie. Zbudowanie antresoli wymaga odpowiednio wzmocnionej posadzki oraz bardziej wydajnych systemów wentylacji i właściwego oświetlenia.

Idealny magazyn dla e-commerce powinien zawierać także większą niż standardowo liczbę bram na poziomie „0”. Zależy to oczywiście od asortymentu i jego gabarytów, ale jeśli najemca przewiduje podpisanie umowy z kilkoma firmami kurierskimi, którzy będą odbierać przesyłki w podobnych oknach czasowych, to kilka bram z poziomu „0” będzie niezbędne.

Nowoczesny obiekt, z którego będą korzystać najemcy handlujący w internecie powinien być również zautomatyzowany. Bardzo szybko rosnące wolumeny zamówień i coraz większy udział e-commerce w handlu detalicznym powodują, że właśnie w automatyzacji upatruje się receptę na poradzenie sobie z wieloma wyzwaniami branży, dotyczącymi m.in. zasobów ludzkich, wahań wolumenu sprzedaży i presji czasu. Aby skrócić czas kompletacji i uniknąć pomyłek, coraz częściej wprowadza się rozwiązania typu pick-by-voice, pick-by-light, pick-by-vision, lub warianty łączone, które pozwalają na szybsze pobranie towaru z regału i potwierdzenie czynności komendą głosową. Z wymienionych rozwiązań najciekawszym jest system pick-by-vision, polegający na wspomaganiu kompletacji zamówienia przez osobę poruszającą się na wózku magazynowym bądź ciągnącą wózek kompletacyjny, wyposażoną w specjalne okulary z nakładką wizualizującą następny krok procesu. Na wyświetlaczu pojawiają się kolejne lokalizacje magazynowe oraz liczba artykułów do pobrania. Proces staje się intuicyjny, a liczba pomyłek maleje, ponieważ na ekranie okularów widać dokładną lokalizację i zadany wolumen. Urządzenia takie mogą być wykorzystywane przez wiele osób, również na kolejnych zmianach.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ