Kobiety otrzymają niższe emerytury. Potrzebna pilna reforma systemu ubezpieczeń społecznych

ZUS
Kobiety będą poszkodowane w wyniku obecnych przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych. / Fot. shutterstock.
Perspektywy polskiego systemu emerytalnego, mimo pewnych alarmistycznych głosów, nie są aż tak ponure, jak mogłoby się wydawać. Jednak jednym z najbardziej palących problemów, które ujawniają się na horyzoncie, są niskie świadczenia emerytalne dla kobiet i coraz większa przepaść między emeryturami pań i panów.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Głównym problemem, który rzuca cień na przyszłość emerytalną kobiet w Polsce, jest ich niższy wiek emerytalny oraz dłuższa średnia długość życia w porównaniu z mężczyznami. W efekcie, średnia emerytura kobiety może być aż o 2,7 tysiąca złotych niższa niż świadczenia mężczyzn. Tak znacząca różnica oznacza, że wiele kobiet będzie musiało zmierzyć się z trudną sytuacją finansową na starość - relacjonuje "Dziennik Gazeta Prawna"

Nierówności emerytalne: Kobiety w gorszej sytuacji od mężczyzn

Ekspertka Instytutu Emerytalnego, Agnieszka Łukawska, zwraca uwagę na niebezpieczeństwo tej sytuacji, podkreślając, że kobiety będą stanowić ponad 60% wszystkich emerytów w Polsce. W związku z tym, problem niskich emerytur w tej grupie demograficznej stanie się poważnym wyzwaniem społecznym. Łukawska wskazuje, że konieczne są działania ze strony rządu, które zachęcą kobiety do dłuższej aktywności zawodowej, co mogłoby poprawić ich przyszłe świadczenia.

Nakaz przekształcenia umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę. Szykuje się ostre starcie z przedsiębiorcami

Potrzeba reform: Dlaczego czas działa na naszą niekorzyść?

Obecnie obowiązujące zasady ustalania emerytur, które dotyczą osób zaczynających pracę po 1998 roku, są mniej korzystne niż wcześniej, głównie z powodu braku uwzględnienia kapitału początkowego. W efekcie, realny spadek wysokości emerytur w nadchodzących latach nie jest zaskoczeniem. Do 2035 roku liczba emerytów w Polsce ma wzrosnąć do około siedmiu milionów, co dodatkowo zwiększy presję na system emerytalny.

Jednak problemem nie jest tylko wzrost liczby emerytów, ale również zbyt wolny przyrost osób aktywnych zawodowo, które obecnie dokładają się do finansowania emerytur. W tej chwili co dziesiąty ubezpieczony w Polsce to cudzoziemiec, a ich ewentualny wyjazd z kraju jeszcze bardziej pogorszyłby sytuację, zmniejszając liczbę osób, które mogą wspierać system emerytalny. Według danych ZUS utrzymanie obecnego współczynnika "obciążenia" demograficznego przez osoby starsze wymagałoby corocznego wzrostu liczby cudzoziemców w wieku produkcyjnym o 200-400 tysięcy, a do roku 2030 liczba ta musiałaby wynosić 2,2 miliona osób. Oznacza to, że w 2030 roku prawie co dziesiąta osoba w wieku produkcyjnym musiałaby być cudzoziemcem.

Churn w biznesie, czyli co oznacza ten wskaźnik i dlaczego jest ważny

Jakie działania są konieczne w systemie ubezpieczeń społecznych?

Rząd stoi przed wyzwaniem stworzenia skutecznych zachęt, które przekonają kobiety do dłuższego pozostania na rynku pracy. Jednocześnie konieczne są reformy systemu emerytalnego, które mogą zmniejszyć rosnącą przepaść między świadczeniami kobiet i mężczyzn. Wprowadzenie rozwiązań, które poprawią sytuację finansową przyszłych emerytów, staje się coraz bardziej palącym problemem, którego zignorowanie może doprowadzić do poważnych konsekwencji społecznych. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ