Już od 12 lat z restauracji nie wynosimy na sobie woni tytoniu

Palenie
Palenie, fot. Shutterstock
Wówczas to była dla wielu kontrowersyjna decyzja, dziś jednak mało kto sobie wyobraża, że może być inaczej. Mija 12 lat od momentu, kiedy w Polsce nie pali się w restauracjach i w innych miejscach publicznych.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 11/2022 (86)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ponad dekadę temu musieliśmy liczyć się z tym, że woń papierosów palonych w miejscach publicznych, takich jak lokale gastronomiczne, częstokroć przenikała się z mniej lub bardziej apetycznym aromatem dostępnych w nich potraw. Zakaz palenia w miejscach publicznych obowiązuje w Polsce od 15 listopada 2010 r., czyli od momentu wejścia w życie ustawy antynikotynowej. Dzisiaj jedynie najbardziej zdeterminowani palacze przesiadują w strefach dla palących. Prawo zastrzega, że takie pomieszczenia muszą być oddzielone od głównej części lokalu i wyposażone w odpowiedni system wentylacyjny. Jedynie sporadycznie można trafić na bar czy restaurację, w których palacze mają do dyspozycji pełnoprawną salę i zapewne ten trend odchodzenia od stref przeznaczonych dla palaczy będzie się pogłębiał. 

Obecnie palenie w lokalach gastronomicznych jest bardzo mocno ograniczone na terenie całej UE, przy czym turysta z naszego kontynentu może się mocno zdziwić, wchodząc do baru w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje CDC, czyli federalna agencja ds. kontroli i prewencji chorób zakaźnych, zaledwie 61 proc. populacji USA jest objęta zakazem palenia w miejscach pracy, restauracjach i barach. Na co dzień, mijając lub wchodząc do restauracji czy klubu, możemy zaobserwować mniejszą lub większą grupę palaczy stojących przed drzwiami, bo tak mogą zaspokoić potrzebę związaną z tym nałogiem. Warto jednak zwrócić uwagę, że w niektórych brytyjskich miastach, np. Manchesterze czy Newcastle nie zapalimy również przed nimi. 

Jest pozytywny efekt zakazu

To właśnie Brytyjczycy są pionierami, jeśli chodzi o wprowadzanie polityki redukcji szkód związanych z paleniem tytoniu. Pragnący rzucić nałóg palacze mogą liczyć tam na pomoc pracowników służby zdrowia oraz ułatwiony dostęp do środków nikotynowej terapii zastępczej czy produktów alternatywnych dla tradycyjnych papierosów. 

Czy zakaz palenia w miejscach publicznych wpływa na pozytywne efekty dla zdrowia palaczy? Istnieją opracowania naukowe, choćby prace naukowców z Kliniki Kardiologii i Nadciśnienia Tętniczego Collegium Medicum z Krakowa, które ten pozytywny efekt potwierdzają. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat przybyło alternatyw dla palenia papierosów, dzięki czemu palacze mają więcej możliwości wyboru produktów, które mogą pomóc w rozstaniu się z tradycyjnym papierosem, co jest ważne szczególnie wtedy, gdy podejście end-game nie jest skuteczne. Od kilkunastu lat na naszym rynku są dostępne nikotynowe alternatywy, wśród nich e-papierosy, np. Vuse ePod, od kilku lat – podgrzewacze tytoniu, a jako ostatnie pojawiły się beztytoniowe saszetki nikotynowe. Według wielu ekspertów, redukują one ryzyka związane z paleniem tytoniu aż o 95–99 proc.

My Company Polska wydanie 11/2022 (86)

Więcej możesz przeczytać w 11/2022 (86) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ