Japonia do młodych dorosłych: pijcie więcej alkoholu

Japonia zachęca do picia / Fot. Ilona Frey, Unspla
Japonia zachęca do picia / Fot. Ilona Frey, Unsplash.com
Japonia zachęca młodych dorosłych, aby pili więcej alkoholu - w ten sposób mieliby wspierać krajowe biznesy. Rząd chce ściągać więcej pieniędzy z podatku od sprzedaży, a sami Japończycy już od pokoleń piją po prostu mniej.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Sake Viva! to program uruchomiony przez japoński rząd, który pokazuje młodym dorosłym, że picie zapewnia sporo frajdy. Dodatkowo zaprasza przedsiębiorców, by ci dołączali do tej przestrzeni i zaczęli handlować alkoholem. Szczególnie zachęca się do produkcji wina i japońskiego sake, a działania kierowane są do ludzi w wieku od 20 do 39 lat.

Inspiracje: Megan Fox

Jak podają źródła, rząd ma tutaj ukrytą agendę: chce pozyskiwać więcej pieniędzy z podatków. 

Krajowa Agencja Podatkowa w Japonii podaje, że konsumpcja alkoholu spada, a tym samym maleje zarabianie na sprzedaży, co przekłada się na niższe podatki. Dla porównania, w 1999 r. konsumpcja alkoholu przyniosła rządowi 1,8 bln jenów dochodu do opodatkowania, podczas gdy w 2020 r. Japończycy wypili o wiele mniej alkoholu. Z perspektywy procentowej dla całkowitych dochodów rządu alkohol generował w 1995 r. aż 5%, a w 2020 r. już tylko 1,7% środków. 

Rozwiązanie problemu? Zdaniem polityków ludzi trzeba zachęcić do picia. 

Młodzi ludzie w Japonii nie mają jednak zbyt wielu powodów do tego typu "świętowania". Kraj znajduje się obecnie w kolejnej fali wirusa Covid-19 i boryka się z innymi problemami, w tym inflacją. Ponadto Japonia ma coraz bardziej starzejącą się populację i wielu młodych ludzi stara się zachowywać odpowiedzialnie, często przeznaczając czas na pomoc dla starszych. 

Zobacz: Jak zarobić pierwszy milion

Podejście japońskiego rządu pokazuje, że w zasadzie wszędzie jest podobnie: politycy nieszczególnie dbają o obywateli i dla nich najważniejsze jest zdobycie głosów. Później zaś, gdy już uda im się dojść do władzy, dbają przede wszystkim o swoje interesy, a problemy rozwiązują w możliwie najłatwiejszy sposób - w tym wypadku sięganiem po butelkę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ