G-20: ministrowie finansów popierają plany zaprzestania korzystania z rajów podatkowych

Koniec rajów podatkowych? / Fot. Unsplash.com
Koniec rajów podatkowych? / Fot. Unsplash.com
Urzędnicy finansowi reprezentujący większość światowej gospodarki poparli gruntowną rewizję podatków międzynarodowych, która zniechęca duże firmy do uciekania do rajów podatkowych.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ministrowie finansów z Grupy 20 krajów zatwierdzili plan na sobotnim spotkaniu w Wenecji. 

Sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała, że propozycja zakończy "samoniszczącą międzynarodową konkurencję podatkową", w której kraje od lat obniżają swoje stawki, aby przyciągnąć do siebie duże firmy. Powiedziała, że był to "wyścig, którego nikt nie wygrał. Zamiast tego pozbawił nas zasobów, których potrzebujemy do inwestowania w naszych ludzi, naszą siłę roboczą, naszą infrastrukturę".

Kolejne kroki to dalsze prace nad kluczowymi szczegółami w paryskiej Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, a następnie ostateczna decyzja na spotkaniu G-20 prezydentów i premierów w dniach 30-31 października w Rzymie.

Dla wyjaśnienia, G-20 to grupa 19 państw oraz Unia Europejska, której celem jest dyskusja nad wspólną polityką finansową. 

Wdrożenie zmian związanych z podatkami oczekiwane jest w 2023 r., choć dużo zależy od działań poszczególnych krajów. Kraje wprowadziłyby minimalny wymóg podatkowy do swoich własnych przepisów. Inne części mogą wymagać formalnego traktatu. 

Raj podatkowy się skończy? 

Włochy były gospodarzem spotkania, ponieważ sprawują funkcję rotacyjnego przewodniczącego grupy G-20, która stanowi ponad 80% światowej gospodarki. Wydarzenie przyciągnęło również około 1000 demonstrantów pod hasłem "jesteśmy falą", grupy aktywistów ochrony środowiska i sprawiedliwości społecznej, w tym przeciwników dużych statków wycieczkowych i hord turystów, których przywożą one do Wenecji. Doszło do walk z policją.

Stany Zjednoczone już mają minimalny podatek od zarobków za granicą, ale prezydent Joe Biden zaproponował w przybliżeniu podwojenie stawki do 21%, co byłoby więcej niż zgodne z proponowanym globalnym minimum. Podniesienie stawki jest częścią szerszej propozycji finansowania planu zatrudnienia i infrastruktury Bidena poprzez podniesienie krajowej stawki podatku od osób prawnych do 28% z 21%.

Yellen powiedziała z kolei, że jest "bardzo optymistyczna" co do tego, że infrastruktura Bidena i przepisy podatkowe "obejmą to, czego potrzebujemy, aby Stany Zjednoczone dostosowały się" do propozycji minimalnych podatków.

Republikanie w Kongresie wyrazili sprzeciw wobec tego środka. Deputowany Kevin Brady z Teksasu, czołowy republikanin w Komisji Środków i Środków Pisania Podatków, skrytykował porozumienie, mówiąc: "Jest to ekonomiczna kapitulacja Chinom, Europie i światu".

Międzynarodowa propozycja podatkowa ma na celu zniechęcenie największych firm na świecie do korzystania ze schematów księgowych i prawnych w celu przenoszenia swoich zysków do krajów, w których należny jest niewielki podatek lub w ogóle nie jest on należny – i gdzie firma może prowadzić niewielką lub wcale nie prowadzić rzeczywistej działalności. 

W latach 2000-2018 firmy amerykańskie zaksięgowały połowę wszystkich zysków zagranicznych w siedmiu jurysdykcjach o niskich podatkach: Bermudach, Kajmanach, Irlandii, Luksemburgu, Holandii, Singapurze i Szwajcarii.

ZOBACZ RÓWNIEŻ