Ethereum przekracza 1700 dol. Inwestorzy odzyskują optymizm

Ethereum za ponad 1700 dol. / Fot. Nenad Novaković
Ethereum za ponad 1700 dol. / Fot. Nenad Novaković, Unsplash.com
Inwestorzy oczekują, że już niedługo nastąpi aktualizacja blockchaina Ethereum do wersji 2.0. Token ETH (Ether) zyskuje więc na wartości.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ethereum w skali miesiąca jest obecnie 45% na plusie. W skali tygodnia to niemal 10%, a gdy ocenimy ostatnie 24 godz. jest to niemal 5%. Czy jedna z największych kryptowalut, Ether (ETH), odzyskuje siły? Wiele wskazuje na to, że tak. 

Inwestorzy oczekują, że we wrześniu dojdzie do aktualizacji Ethereum do wersji 2.0. Gdy tak się stanie, Ethereum przestanie korzystać z algorytmu PoW (proof of work) i przejdzie na PoS (proof of stake), stając się o wiele bardziej energooszczędnym projektem. 

Sprawdź: Jak dorobić do pensji

Ale modernizacja blockchaina do nowej wersji to głównie pretekst do tego, by inwestować. Głównym powodem jest słabnąca awersja do ryzyka oraz rosnący optymizm w całym sektorze. W zasadzie od początku roku kryptowaluty bardzo traciły na wartości, a sam rynek skurczył się z niemal 3 bln dol. do nieco poniżej 1 bln dol. Można powiedzieć, że ci, którzy mieli ucieć i sprzedać swoje aktywa, już to zrobili. Zostały głównie osoby, które inwestują długoterminowo oraz - od niedawna - pojawiają się nowi inwestorzy. Łączna kapitalizacja rynku wzrosła zaś do 1,14 bln dol. 

Wczoraj ETH skoczył nawet o 11% do poziomu 1783 dol., co jest bardzo dużym zyskiem w tak krótkim czasie. Wiele innych kryptowalut również pozwoliło zarobić. Można wskazać nawet kilkanaście projektów, które wypracowały zysk większy niż 10%, a także kilka, gdzie wynosił on ponad 20% (YFI, CRV, ETC, ROSE, LPT, BTCST).

Zobacz: Brainly

Oczywiście motorem napędowym całego rynku nadal pozostaje Bitcoin (BTC). Wczoraj na chwilę jego wycena przekroczyła 24 tys. dol., a obecnie jest to 23 900 dol. 

Nawet jeśli USA znajdują się obecnie w technicznej recesji gospodarczej, a bank centralny zwiększa stopy procentowe i zapowiada dalsze podwyżki, rynek zaczyna się odbijać. To sugeruje, że inwestorzy, którzy pozostali, w większości mają już obojętny stosunek do kondycji rynku i chyba nie ma dla nich już czegoś, co mogłoby odstraszyć ich od inwestowania w sektor krypto. Stawiają na długoterminową perspektywę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ