Buterin: odejście górników nie spowolni przejścia Ethereum na wersję 2.0

Ethereum przechodzi na wersję 2.0 / Fot. Shubham D
Ethereum przechodzi na wersję 2.0 / Fot. Shubham Dhage, Unsplash.com
Ethereum we wrześniu ma przejść na wersję 2.0 i w rezultacie krypto górnicy stracą możliwość utrzymywania infrastruktury i otrzymywania w zamian tokenów ETH. Developerzy i użytkownicy obawiają się, że nowa wersja blockchaina nie będzie tak stabilna jak obecna.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ethereum obecnie wykorzystuje algorytm Proof-of-Work (PoW), więc cała infrastruktura jest utrzymywana za sprawą tzw. koparek - specjalistycznych urządzeń, które zajmują się przetwarzaniem transakcji i w zamian są wynagradzane tokenami ETH. Koparki mają stosunkowo wysokie zużycie prądu i Ethereum, na czele ze współzałożycielem Vitalikiem Buterinem, chce przejść na Proof-of-Stake (PoS). Ten algorytm opiera się na oprogramowaniu i zupełnie zmienia system działania, sprawiając że koparki stają się zbędne. Sam system jest jednak wtedy bardziej scentralizowany. 

Sprawdź: Firma w Czechach

Wielu krypto górników nie chce przechodzić na PoS i lokować swoich ETH w systemie 2.0. Zamiast tego chcą dalej "wydobywać" tokeny i wykorzystać swoje koparki do kopania innych kryptowalut. Ich odejście mogłoby sprawić, że cały blockchain straci sprzęty utrzymujące infrastrukturę. Nie powinno się to jednak odbić na samej stabilności blockchaina, ale stanie się on bardziej scentralizowany, a przez to bardziej narażony na cyberataki. Niewykluczone więc, że Ethereum 2.0 nie zyska tylu zwolenników, co wersja obecna. 

Wielu górników nie chce przechodzić na PoS i nie ma zaufania do tego systemu. Zamiast tego już teraz decydują się na wydobywanie i utrzymywanie sieci Ethereum Classic, która wykorzystuje mechanizm PoW. Jeśli tak się stanie, górnicy - a często są to potężne spółki - będą przeznaczać środki na marketing, aby zachęcać developerów i użytkowników do wykorzystywania blockchaina Ethereum Classic. Wówczas zyska on wielu nowych zwolenników, a samo wykorzystywanie koparek ciągle będzie rentowne. 

Buterin przekonuje natomiast, że po rozmowach z uczestnikami ekosystemu Ethereum dochodzi do wniosku, że prawie wszyscy są zwolennikami PoS i popierają wysiłek na rzecz zrezygnowania z algorytmu PoW. 

Inspiracje: Anya Taylor-Joy

We wrześniu dojdzie do przejścia na Ethereum 2.0, a cała aktualizacja ma nazwę Merge (od "połączenia"). Jest postrzegana jako najbardziej ambitna zmiana techniczna w świecie blockchain. 

Ethereum 2.0 ma już lata spóźnienia

Warto dodać, że Buterin zapowiadał przejście na PoS już kilka lat temu. Do tej pory przesiadka była jednak stale opóźniana, głównie ze względów technicznych. 

Ethereum to obecnie najczęściej wykorzystywany blockchain, swojego rodzaju komercyjna autostrada w świecie kryptowalut. Wszelkie poważne zakłócenia w jej działaniu mogą wpłynąć na miliony użytkowników, a także kosztować miliardy dolarów. Jeśli Ethereum 2.0 nie będzie działać tak, jak wynika z zapowiedzi, sektor krypto może otrzymać potężny cios, po którym w obecnych realiach makroekonomicznych nie podniesie się przez co najmniej kilka miesięcy, jeśli nie lat. 

Obecnie ponad 40 mld dol. znajduje się w przeróżnych aplikacjach finansowych, które opierają się na blockchainie Ethereum. Z kolei sama kapitalizacja ETH, natywnego tokenu sieci, to 205 mld dol. Jest on na drugim miejscu najwyżej wycenianych aktywów w świecie krypto (na pierwszym jest Bitcoin).

ZOBACZ RÓWNIEŻ