Duda i Sasin pojadą do Davos reprezentować kraj

Davos
Fot. shutterstock.
Dołączą do nich także premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Tegoroczne Światowe Forum Ekonomiczne w szwajcarskim Davos odbędzie się stacjonarnie pierwszy raz od 3 lat, a jego hasłem przewodnim będzie "współpraca w podzielonym świecie".

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Światowe Forum Ekonomiczne w Davos to prestiżowa impreza, podczas której omawiane są najważniejsze kwestie dotyczące sytuacji ekonomicznej, ale też geopolityki i aspektów polityczno-społecznych.

Forum finansów i światowych przywódców

Forum gromadzi co roku największych liderów z całego globu. Udział w wydarzeniu zapowiedzieli m.in. przedstawiciele 19 banków centralnych, 56 ministrów finansów, a także prezesi największych światowych instytucji finansowych.

We wtorek o godzinie 11:15 zapowiedziano specjalne przemówienie Ursuli von der Leyen, szefowej Komisji Europejskiej, natomiast w środę o 15:45 będziemy mogli zobaczyć oficjalne wystąpienie Olafa Scholza, kanclerza Niemiec.

Polski pawilon w Davos

Polska wysyła do Davos prezydenta Andrzeja Dudę, jakby puszczając w niepamięć jego językowe trudności z odnalezieniem się na tej imprezie w przeszłości. Dołączą do niego inni przedstawiciele rządu na czele z premierem Morawieckim. Będą to m.in. minister aktywów państwowych Jacek Sasin i minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Wymienione wyżej osoby także będą przemawiać w Davos, jednak nie w ramach głównego programu Światowego Forum Ekonomicznego, a w specjalnie przygotowanym pawilonie Polish House Davos.

Konferencji polskich oficjeli można posłuchać od wtorku do czwartku. To może być ciekawe, ponieważ do Davos mają przyjechać także przedstawiciele kierownictwa dużych spółek skarbu państwa, by wziąć udział w debatach w pawilonie Polskim. Rząd PiS niejednokrotnie mierzył się z zarzutami opozycji o ustawianie konkursów na stanowiska w takich spółkach. Media przez ostatnie 7 lat obnażają też zjawisko nepotyzmu w angażowaniu członków zarządów tych spółek.

Rosjanie z zakazem przyjazdu do Davos

Davos to także impreza, która przyciąga miliarderów-celebrytów. Rozmowy polityków to dobra okazja, żeby się pokazać, a niekiedy włączyć do debaty, w związku z możliwościami wpływu bogaczy na pewne wyzwania stojące przed ludzkością.

Rosyjscy oligarchowie bardzo lubili ogrzewać się w cieple sławy światowych przywódców. Jednak kolejny rok z rzędu nie są mile widziani na imprezie – w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.

Impreza miliarderów

Zabraknie też wielu dotychczasowych przedstawicieli Chin. Państwo Środka zmaga się z pandemią COVID-19, protestami obywateli w związku z przyjętą polityką zero-covid. Niestabilna gospodarka uszczupliła majątki chińskich bogaczy o 224 mld dol.

Najliczniejszą reprezentację, jak zwykle, mają Stany Zjednoczone - do Davos przyjedzie 33 miliarderów z USA. Z kolei z Europy przybędzie ich 18.

Czytaj dalej: Drony przypilnują ci biznesu

ZOBACZ RÓWNIEŻ