Dlaczego startupy upadają? Oto najpopularniejsze powody

Startupy upadają. Dlaczego? / Fot. Adobe Stock
Startupy upadają. Dlaczego? / Fot. Adobe Stock
Brak kapitału i szansy na zdobycie kolejnego dofinansowania to numer jeden. Na drugiej pozycji jest ocena rynku i klientów, którzy stwierdzają, że zwyczajnie nie potrzebują danego produktu czy usługi.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Firma CB Insights, zajmująca się m.in. analizowaniem kondycji startupów i monitorowaniem ich wycen, przeanalizowała ponad 110 firm, które upadły i nie poradziły sobie z próbą czasu. 

Startupy, korporacje, inwestorzy, a także ekonomiści, często zadają sobie pytanie: Dlaczego dany startup upadł? Co poszło nie tak? CB Insights przeprowadziło więc ankiety wśród założycieli startupów i poznało powody. Okazało się, że często padały te same odpowiedzi. 

Sprawdź: Dochód pasywny przez internet w 2021

I tak, badacze wskazali 12 głównych przyczyn niepowodzenia startupów. Przedsiębiorcy często wskazywali na więcej niż jeden powód, ale nie ma problemu ze wskazaniem tych najważniejszych i najpopularniejszych. 

Startupy - dlaczego upadają?

Oto 12 najczęściej wskazywanych powodów:

  1. Zabrakło gotówki; nie udało się zebrać nowego kapitału - 38%
  2. Brak potrzeby rynku, niedopasowanie produktu do rynku - 35%
  3. Przegrałem z konkurencją - 20%
  4. Wadliwy model biznesowy - 19%
  5. Regulacyjne/prawne wyzwania - 18%
  6. Kwestia cen i kosztów. Źle wyznaczona cena - 15%
  7. Niewłaściwy zespół - 14%
  8. Niewłaściwy czas na wprowadzenie produktu - 10%
  9. Produkt zbyt słabej jakości - 8%
  10. Dysharmonia między zespołem a inwestorami - 7%
  11. Nieudany pivot biznesu - 6%
  12. Wypalenie zawodowe/brak pasji - 5%

Wiele startupów przez długi czas działa i rozwija się "na kredyt". Założenie przedsiębiorcy, ale również inwestorów, sprowadza się do tego, że trzeba najpierw bardzo szybko zdobyć rynek i użytkowników, aby nie dać się prześcignąć konkurentom. Rynek zaś zdobywa się tutaj w sposób ryzykowny, oferując swoje produkty albo za darmo, albo sprzedając je za bardzo niską cenę, generując starty. To sprawia, że klienci często są bardzo zainteresowani, bo oferta jest dla nich niezwykle atrakcyjna. Kiedy jednak kapitał inwestorów się kończy, a wykresy nie wskazują, że mamy jakieś milionowe statystyki (np. milion pobrań, milion klientów, milion subsrybentów itp.), trudno jest wtedy zebrać dodatkowy kapitał na działania. I tak zaczyna brakować pieniędzy na codzienne aktywności, w tym wynagrodzenia dla pracowników. 

Z drugiej strony, jeśli decydujemy się na rozwój firmy bez pomocy inwestora i działamy organicznie, często nie udaje się osiągnąć wielkiego sukcesu. Pojawia się bowiem konkurent, który ma zaplecze finansowe, i to on podbija rynek, bazując na naszym pomyśle. 

Raport: Ile zarabia programista

Dla startupów dużym problemem jest również to, że firmy są często zakładane przez niedoświadczonych wizjonerów i innowatorów, którzy nie mają umiejętności potrzebnych do prowadzenia biznesu. Świetny pomysł, marketing, social media? Tak. Ekonomia, koszty, podatki? Niekoniecznie. To sprawia, że tworzą wadliwe modele biznesowe i dopiero później - gdy jest za późno - okazuje się, że wprowadzony model nie zapewni rentowności, bo mamy za duże koszty, a cena produktu czy usługi została wyznaczona na zbyt niskim poziomie. Kiedy zaś podniesiemy ceny, klienci nie chcą płacić i np. wybierają konkurencję, która oferuje nieco więcej w tej samej cenie.

Nie brakuje też firm, które wprowadzają świetne produkty i usługi, ale... nie rozwiązują one konkretnego problemu i wygląda na to, że rynek zwyczajnie ich nie potrzebuje. Nierzadko też rynek na dany produkt jest za mały i nigdy nie uda się uzyskać wystarczająco dużej sprzedaży. Z tego powodu powinniśmy uważnie podchodzić do oceny timingu, czyli analizy rynku pod kątem tego, czy rzeczywiście istnieje realny rynek i klient na to, co chcemy wprowadzić.

ZOBACZ RÓWNIEŻ