Dlaczego postanowienia noworoczne nie działają

nowy rok
Postanowienia noworoczne / Fot. materiały prasowe
Z jakiego powodu nie udaje nam się dotrzymać większości noworocznych postanowień? – Bo tak naprawdę nie są to postanowienia! – odpowiada prof. Carlos Alós-Ferrer, redaktor naczelny „Journal of Economic Psychology”.

Z badań przeprowadzonych na panelu Ariadna wynika, że aż 76 proc. Polaków zrobiło w tym roku postanowienia noworoczne. Ile z nich zostanie dotrzymanych? Jak ustalili brytyjscy naukowcy, prawie 80 proc. osób, które chcą od nowego roku regularnie uprawiać sport, porzuca ten plan już przed 19 stycznia. Dlaczego zmiana swego życia jest tak trudna? Pytanie to stawia prof. Carlos Alós-Ferrer, redaktor naczelny czasopisma „Journal of Economic Psychology” w artykule „Psychologia postanowień noworocznych”.

Odpowiedź, jakiej udziela, może zaskakiwać. Jego zdaniem plany, które robimy na początku każdego roku, tak naprawdę nie są postanowieniami, lecz celami. „Schudnąć 20 kg”, „Przebiec maraton”, „Zmienić pracę” – to szlachetne punkty dojścia. Tymczasem trzeba się skupić na drodze.

Dlaczego nie skupiać się na celu?

Badania nad psychologią motywacji pokazują jednoznacznie, że wyznaczanie celów nie działa w tym kontekście dobrze. Stymulują one bowiem te części mózgu, które odpowiadają za myślenie racjonalne i długofalowe. Tymczasem zachowania, które zwykle chcemy zmienić, mają źródło w części mózgu odpowiadającej za impulsy i działania krótkofalowe. To właśnie ona odpowiada za podtrzymywanie utrwalonych nawyków. Nadzieja, że wyznaczanie dalekosiężnych celów pomoże zmienić codzienne przyzwyczajenia, przypomina więc rozmasowywanie ręki w sytuacji, gdy zdrętwiała nam stopa.

– Gdy mówisz: „Chcę schudnąć” albo „Chcę być milszy dla ludzi”, mówisz do siebie językiem, którego twoje nawyki i impulsy nie są w stanie zrozumieć. To dlatego kilka dni po Nowym Roku sięgasz po czekoladową muffinkę i krzyczysz na partnera – tłumaczy prof. Alós-Ferrer.

Czy to znaczy, że robienie postanowień noworocznych nie ma sensu? Wcale nie! Świadomość celu może być początkiem zmiany, a symboliczny czas nowego otwarcia (taki jak 1 stycznia, urodziny czy pierwszy dzień wiosny) – okazją do pierwszego kroku na tej drodze. Sęk w tym, żeby kolejne kroki stawiać mądrze.

„Mądrze”, czyli jak

Redaktor naczelny „Journal of Economic Psychology” sugeruje zastosowanie znanej specjalistom od zarządzania metody SMART. To skrót od Specific (konkretne), Measurable (mierzalne), Achievable (osiągalne), Relevant (zgodne z celem) i Time-bound (określone w czasie). Chodzi o to, by sformułowane przez nas cele, były jasno określone, możliwe do zmierzenia, realistyczne, istotne i miały określony termin wykonania.

Ponieważ postanowienia dotyczą impulsów i nawyków, nie można jednak do nich podchodzić zbyt restrykcyjnie. Wystarczy, że w dniu, w którym pójdziesz na siłownię, w kalendarzu postawisz plus. Gdy ci się to nie uda, zostaw puste miejsce. Nie baw się w wewnętrznego policjanta. Zamiast się obsesyjnie ważyć każdego dnia, lepiej kontroluj swoją wagę raz na tydzień. Efekty nie są oszołamiające? Nie panikuj! Zastanów się, co zrobić, by w kolejnym miesiącu było lepiej.

Impulsowo-nawykowa część mózgu jest trochę jak dziecko. Nie rozumie ona pojęć abstrakcyjnych, potrzebuje konkretu. Hasło „utrata...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 1/2025 (112)

Więcej możesz przeczytać w 1/2025 (112) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ