Bon turystyczny na dzieci. Jak wpłynie na polską branżę turystyczną?
fot. Adobe StockZe świadczenia będzie można skorzystać do marca 2022 roku. Bonem będzie można opłacić np.: pobyt w hotelu, pensjonacie, gospodarstwie agroturystycznym, na kolonii, obozie harcerskim, sportowym czy rekreacyjnym.
Bon turystyczny jest pomocą dla polskich rodzin i polskiej turystyki. Jest kierowany do wszystkich rodzin z dziećmi, niezależnie od tego, jakie mają zarobki, tak jak w przypadku Programu 500 Plus
– mówi wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Według szacunków resortu rozwoju z bonu skorzysta z kilkadziesiąt tysięcy podmiotów, z których 15 proc. to duże firmy, 85 proc. to przedsiębiorstwa z sektora mikro, małych i średnich firm. Ten bon przygotowany jest w taki sposób, aby zarówno te najmniejsze podmioty na rynku - przewodnicy i piloci, jak i touroperatorzy, hotelarze, ci którzy świadczą kompleksowe usługi turystyczne, byli beneficjentami tego przedsięwzięcia. Przyczyni się on do wzmocnienia ruchu turystycznego w naszym kraju.
- zapowiada wiceminister Andrzej Gut-Mostowy.
Informacje o firmach, w których będzie można wykorzystać bon, znajdą się na stronie internetowej Polskiej Organizacji Turystycznej. Przedsiębiorcy będą wcześniej zweryfikowani przez pracowników POT. D
Sektor turystyczny ma jeden z wyższych efektów mnożnikowych w porównaniu z innymi sektorami gospodarki. Około 30 proc. wydatków turystycznych dokonywanych w ciągu roku przypada na okres od maja do końca sierpnia. Jeśli chcemy, by pieniądze wracały do sektora finansów publicznych - musimy je wydawać w Polsce, również w turystyce.
- komentuje Piotr Arak, szef PIE zaznacza:
Dopłatę do wakacji lub ferii zimowych otrzyma prawie 2,4 mln rodzin. 1,9 mln rodzin, czyli blisko 80 proc., ma dwoje lub więcej dzieci, więc otrzyma świadczenie w wysokości 1000 zł i więcej. W sumie z programu będzie mogło skorzystać ponad 6 mln dzieci. Bon kierowany jest do wszystkich rodzin z dziećmi, niezależnie od tego, jakie mają zarobki, tak jak w przypadku Programu 500 Plus.
Celem programu jest wzrost ruchu turystycznego w naszym kraju. Skorzysta na tym kilkadziesiąt tysięcy podmiotów, w tym hotelarze, organizatorzy turystyki i agenci turystyczni. Według roboczych szacunków około 15 proc. z nich to duże przedsiębiorstwa (duże sieci hotelowe, korporacje touroperatorów). A aż 85 proc. – czyli zdecydowana większość – to mikro, małe i średnie firmy.
Inne państwa – od lat – też mają programy społeczne, które finansują turystykę. W tym gronie są np. Francja, Węgry czy Rumunia.