Awarie płatności w Lidlu i Biedronce. Paraliż dyskontów

Co było przyczyną weekendowego paraliżu dyskontów?
Co było przyczyną weekendowego paraliżu dyskontów? / Fot. shutterstock.
W miniony weekend różne sieci handlowe odnotowały spory problem z płatnościami bezgotówkowymi. W wielu miejscach Polski nie było możliwości dokonania zakupu kartą. Z podobnym problemem zmagał się Lidl tydzień wcześniej.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W ostatnią sobotę, klientów sieci sklepów Biedronka spotkała niemiła niespodzianka. W całej Polsce doszło do dużych problemów z terminalami płatniczymi, co uniemożliwiło dokonanie zakupów za pomocą karty. Skutkiem tego były długie kolejki, w niektórych przypadkach sięgające drugiego końca sklepu.

Zgłoszenia o awarii napłynęły około godziny 10. Pracownicy sieci, w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl, wskazują na problem po stronie dostawcy usług płatniczych - Pekao SA, banku odpowiedzialnego za obsługę terminali w sklepach Biedronka.

Obawy klientów: Atak hakerski na infrastrukturę krytyczną?

Nie tylko klienci Biedronki doświadczyli trudności. Awaria dotknęła także osoby płacące kartami wydanymi przez Pekao SA w innych sieciach handlowych, takich jak Kaufland, Action, czy Rossmann. Redakcja My Company Polska była bezpośrednim świadkiem zdarzeń związanych z awarią terminali.

Co ciekawe wiele osób w kolejkach do kas przypuszczało, że przerwa w płatnościach bezgotówkowych ma coś wspólnego z atakami hakerów na infrastrukturę telekomunikacyjną. To pokazuje, jak zmieniło się podejście Polaków do technologii w przeciągu lat, gdy za wschodnią granicą toczy się konflikt zbrojny w wyniku bestialskiej napaści Rosji na Ukrainę. Z jednej strony świadczy to o większej czujności obywateli, z drugiej zaś o pewnego rodzaju strachu i powszechności teorii spiskowych.

Elon Musk pozywa OpenAI i CEO Sama Altmana

Awarie płatności w Lidlu i Biedronce. Paraliż dyskontów

Podobne sceny rozegrały się także w Lidlu na tydzień przed awarią terminali w Biedronce (24 lutego). Tak jak w przypadku pierwszego z wymienionych sklepów - w pewnym momencie wszystkie kasy zawiesiły się podczas oczekiwania na zatwierdzenie płatności bezgotówkowej. Ponieważ transakcje były "w toku" nie można było ich przerwać. Przez niemal pół godziny m.in. w warszawskich i gdyńskich Lidlach nie działały także kasy samoobsługowe. 20 minut zajęło uruchomienie jednej z kas, która przestawiła się na tryb płatności gotówkowych. Jednak oczekiwanie do niej przekraczało pół godziny. 

Elon Musk pozywa OpenAI i CEO Sama Altmana

Ataki słowne w kierunku pracowników sklepów

Niestety sytuacja wywołała dużo frustracji wśród klientów. Ofiarą słownych ataków z ich strony byli pracownicy sklepu. W mniejszości były osoby okazujące zrozumienie dla zaistniałej sytuacji. Paraliż kas sprawił, że niektórzy konsumenci postanowili porzucić koszyki z zakupami i wyjść z marketu, co tylko zwiększyło logistyczny chaos w sklepach (utrudnione były przejścia między alejkami).

Choć pracownicy marketów robili co mogli, by zapanować nad sytuacją, spotykali się z ostrymi słowami krytyki. Klienci zgłaszali swoje pomysły na rozwiązanie problemu, podkreślając, że na miejscu kasjerów postąpiliby w określony sposób.

Awaria terminali trwała nawet 4 godziny

Zdarzenie miało miejsce w szczególnie niefortunnym czasie - w sobotę przed niedzielą niehandlową, kiedy klientów do sklepów przyciągały liczne promocje oraz wizja zamkniętych sklepów w niedzielę.

Awaria terminali w niektórych sieciach trwała niemal cztery godziny. Klienci mogli płacić jedynie gotówką, co dla wielu było dużym utrudnieniem. Przed bankomatami w okolicy sklepów także ustawiały się długie kolejki.

Biedronka: Za awarię odpowiada Pekao S.A.

Jak relacjonuje portal wiadomoscihandlowe.pl administratorzy profilu Biedronki na Facebooku starali się łagodzić sytuację, przepraszając za utrudnienia, jednak bez podania dodatkowych szczegółów. Kluczowe było tu uprzedzenie o zaistniałej sytuacji tych klientów, którzy mieliby przyjść do sklepu bez gotówki.

Centrala Biedronki potwierdziła, że przyczyna awarii leży po stronie Pekao SA. Komunikat o usunięciu awarii i przywróceniu możliwości płatności kartami pojawił się około godziny 17:00.

Awaria pokazała, jak ważne dla płynności zakupów są płatności bezgotówkowe, zarówno dla klientów, jak i dla personelu. Zdarzenie to może być przestrogą dla sieci handlowych, by w przyszłości jeszcze lepiej zabezpieczać się przed podobnymi sytuacjami, które niosą za sobą nie tylko dyskomfort dla klientów, ale i wymierne straty dla sklepów.

Biedronka nie łagodzi kursu. Kolejna szpila wbita w Lidla

Lidl rozdaje telefony? To oszustwo!

Lidl rozdaje telefony? To oszustwo!

Marka Lidl została wykorzystana przez cyberprzestępców w wyrafinowanym ataku phishingowym. Internauci w miniony weekend otrzymali fałszywego maila z potwierdzeniem otrzymania rzekomego prezentu od dyskontu w postaci Samsunga Galaxy S9 oraz iPhone’a X.

ZOBACZ RÓWNIEŻ