Apple Vision Pro: czy gogle AR dorównają smartfonowej rewolucji

Apple Vision Pro: czy gogle AR dorównają smartfonowej rewolucji
Internet obiegły nagrania posiadaczy nowych gogli Apple Vision Pro. Czy długo wyczekiwana technologia będzie kolejnym przełomem dla firmy-autorki smartfonowej rewolucji?

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Obrazki z nowojorskich ulic, którymi kroczą dumni posiadacze Apple Vision Pro obiegły świat za sprawą rolek na popularnych portalach społecznościowych. Widok uzbrojonych w cyber-okulary pieszych pokonujących ruchliwe skrzyżowania wywołuje sporo emocji. Z pewnością za ekscentryczne można uznać ich dziwne ruchy - na nagraniach z metra widzimy pasażerów uczestniczących w akcji gier lub aplikacji. Klikają wyimaginowane przyciski w powietrzu lub przesuwają przedmioty, których postronny obserwator nie może zobaczyć. Czy tak będą wyglądać miasta w najbliższej przyszłości? Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak.

Użytkownicy nowego sprzętu od Apple uczestniczą w ruchu drogowym z oczami przesłoniętymi goglami, co wygląda, jak szansa na nagrodę Darwina, za głupią śmierć. Dlatego warto sprostować już na początku: zasłonięcie oczu okularami AR nie oznacza, że użytkownicy nie widzą drogi przed sobą. Wręcz przeciwnie - na świat rzeczywisty nałożony jest cyfrowy obraz "jak z komputera". Mogą więc pracować idąc przez miasto lub wypełniać czas oczekiwania w kolejce do kasy, wybraną przez siebie rozrywką. 

Warto przypomnieć tu słynną grafikę przedstawiająca teorię ewolucji człowieka. Z małpy na czterech łapach do wyprostowanej sylwetki. Nieco ponad dekadę temu rewolucja wprowadzająca do naszego życia smartfony sprawiła, że do słynnego obrazu można by było dodać jeszcze jedną postać. Mianowicie człowieka z ugiętym karkiem wpatrzonego w smartfona. Być może gogle VR czy AR - sprawią, że znów spojrzymy przed siebie. Tym razem dalej niż sięga wzrok.

Apple Vision Pro - cena

Premiera Apple Vision Pro, czyli zestawu do rozszerzonej rzeczywistości (AR) od giganta z Cupertino rozgrzała wyobraźnię. Sprzęt kosztuje około 14 000 zł za sztukę, co może być sporym problemem dla popularyzacji technologii na miarę iPhona. Jednak o ile kwota w Polsce jest zawrotna, to w Europie Zachodniej i Północnej nie powinna stanowić aż takiej bariery. Pytanie czy oferuje aż tak wielką rewolucję, jak przejście z NOKII na smartfona.

Tysiąc złotych dziennie za leżenie na plaży. Stanowski i nietypowy pomysł na promocję Kanału Zero

Recenzja Apple Vision Pro: Pierwszy komputer przestrzenny

Redaktor TechCrunch, Brian Heater, ocenia gogle AR od firmy z nadgryzionym jabłkiem mianem najambitniejszego produktu Apple, który może nawet przerastać pierwszego iPhone'a. Z pewnością zestaw AR od Apple to multifunkcjonalne narzędzie oferujące nieskończony trójwymiarowy pulpit. Można na nim otworzyć wiele aplikacji jednocześnie, sterując wzrokiem, gestami lub głosem. 

Zestaw od Apple, w przeciwieństwie do konkurencyjnego i tańszego Meta Quest, nie skupia się wyłącznie na grach. Apple Vision Pro mają być następcą komputerów Mac czyli tzw. "komputerem przestrzennym". Ekran główny to z pewnością jedna z najmocniejszych zalet technologii wyróżniającą ją na tle innych tego typu produktów. Za jej sprawą możemy dosłownie przenieść się z laptopa do świata AR.

Nic dziwnego zainteresowanie rynku jest ogromne - według informacji z McRumor tylko w ciągu 10 dni przedsprzedaży sprzedano ponad 200 000 zestawów.

Technologiczne nowinki w goglach od Apple

Gogle wyposażone są w miniaturowe ekrany microLED z 23 milionami pikseli, co zapewnia niezwykłą ostrość obrazu. Gogle umożliwiają też stworzenie cyfrowego alter ego, czyli odwzorowanie użytkownika w wersji AR. To tzw. Persona w Vision Pro. Choć ta wizja wydaje się kusząca, komentatorzy wskazują na pewne niedoskonałości tej technologii. Użytkownicy odnotowują niezbyt realistyczne odwzorowanie swojego wyglądu w rozmowach wideo, co może wpłynąć na ogólne doświadczenie z użytkowania - wskazuje Roman Głogulski w recenzji sprzętu na portalu Bez Kabli.

Funkcja EyeSight, mająca za zadanie cyfrowe odwzorowanie oczu użytkownika, napotyka na krytykę z powodu problemów z jakością. W końcu i nawet do Ekranu Głównego są pewne zastrzeżenia. Chodzi o limitacje w zakresie personalizacji, takie jak brak możliwości dodawania stron internetowych do "pulpitu".

Portal Bankier.pl wskazuje też inne wady produktu pierwszej generacji. Niektórzy użytkownicy skarżą się na chorobę lokomocyjną oraz ból karku i głowy spowodowany ciężarem urządzenia. Długotrwałe użytkowanie w trybie 3D może wywołać zmęczenie oczu, co jest ważnym aspektem do przemyślenia przez potencjalnych użytkowników, jednak te zarzuty odnoszą się akurat ogólnie do wszystkich tego typu urządzeń, co warto mieć na uwadze, przy decyzji o zakupie sprzętu.

Zakup sprzętu w Europie nie będzie jednak tak łatwy jak można by było się spodziewać. Premiera jest planowana dopiero za rok. Niektóre źródła mówią nawet o dwóch latach, jednak trudno sobie wyobrazić taki scenariusz, gdzie firma nie robi wszystkiego, by zapewnić podaż gdy popyt wyraźnie rośnie.

Reakcja rynku na premierę Apple Vision Pro

Mimo innowacyjności i futurystycznego podejścia, akcje Apple pozostały niewzruszone po premierze Vision Pro. Kapitalizacja rynkowa firmy wynosi obecnie 2,869 bln dolarów, co pokazuje stabilność i siłę marki na rynku. Jednak efekt gogli od Apple może przyjść nieco później - póki co mamy do czynienia z premierą - a sprzęt można było kupić w przedsprzedaży. Na co może liczyć Apple? Na to, że gogle staną się symbolem przynależności do klasy osób lepiej zarabiających. Telefony od Apple nie należą do najtańszych, a nawet polska młodzież potrafi namówić rodziców na kredyt tylko po to, by mieć upragniony telefon z logotypem nadgryzionego jabłka. Podobnie może być z goglami, które rzucają się w oczy dużo bardziej niż telefon. W epoce Instagrama promowanie swojego wizerunku poprzez przedstawianie siebie jako osoby zamożnej, dla wielu osób, jest warte poważnych inwestycji, nawet jeśli na taki sprzęt musieliby dłużej oszczędzać lub po prostu kupić go na raty.

Inną sprawą jest oczekiwanie na werdykt specjalistów: czy gogle Vision Pro wprowadzą na rynku nową jakość - tak jak iPhone rozpoczął erę smartfonów? Póki co można znaleźć sporo krytycznych głosów do gogli, jednak przeglądając te recenzje czuć, że ich autorzy dają sprzętowi nie tylko kredyt zaufania, ale i ogólną aprobatę. Apple Vision Pro to urządzenie, które z jednej strony wprawia w zachwyt swoją innowacyjnością, z drugiej zaś ukazuje, że droga do perfekcji
wciąż jest długa. Jest to produkt, który może być początkiem nowego rozdziału w technologii AR, ale jednocześnie wymaga od firmy ciągłego rozwoju i udoskonalania.

Maas Loop wchodzi na indyjski rynek

Kierunek rozwoju Apple i branży AR

Premiera Apple Vision Pro to znaczący krok dla firmy i całej branży AR. Chociaż na razie to tylko "przebłysk przyszłości", produkt otwiera nowe możliwości w interakcji z technologią. Warto jednak zauważyć, że Apple stawia na długoterminową strategię, przygotowując grunt pod przyszłe innowacje i zmieniając krajobraz technologiczny. W ocenie recenzentów jest duża szansa na naprawienie wytykanych błędów bez konieczności spędzenia kolejnych lat w pracowniach techno-designerów.


Apple na celowniku Komisji Europejskiej. Szykuje się gigantyczna kara

Apple na celowniku Komisji Europejskiej. Szykuje się gigantyczna kara

Komisja Europejska wszczęła postępowania antymonopolowe w sprawie Apple. Formalne postępowanie jest następstwem wstępnego dochodzenia, które dotyczyło warunków działań Apple Pay szkodzących konkurencji oraz ograniczających wyboru i dostęp do innowacji użytkownikom urządzeń mobilnych Apple.

ZOBACZ RÓWNIEŻ