Allegro zapłaci prawie 4 mln zł kary za niedozwolone zapisy w regulaminie
Allegro nie zamierza rezygnować z walki o uchylenie kary. / fot. Shutterstock /Niedozwolone zmiany regulaminu
UOKiK w 2022 roku przeanalizował działania Allegro pod kątem zapisów w regulaminach platformy. Urząd uznał, że firma stosowała niedozwolone klauzule modyfikacyjne, które dawały jej jednostronną możliwość zmieniania warunków umowy. Według Tomasza Chróstnego, prezesa UOKiK, problemem były m.in. zbyt ogólne zapisy, umożliwiające zmianę regulaminu w przypadku „uwarunkowań ekonomicznych” lub „zmian technologicznych”. Zdaniem urzędu, takie sformułowania naruszały interesy konsumentów i sprzedawców, szczególnie w ramach popularnej usługi Allegro Smart.
– Konsumenci, którzy opłacają wielomiesięczne subskrypcje, mają prawo oczekiwać, że warunki, na które się zgodzili, pozostaną niezmienne. Regulamin Allegro Smart! tego nie gwarantował – komentował Tomasz Chróstny.
Kara w wysokości niemal 4 milionów złotych
UOKiK nałożył na Allegro dwie kary finansowe. Pierwsza, w wysokości 1,22 miliona złotych, dotyczyła zapisów regulaminu głównego platformy. Druga, znacznie wyższa – 2,75 miliona złotych – odnosiła się do regulaminu usługi Allegro Smart. W sumie na Allegro spadła sankcja w wysokości 3,97 miliona złotych.
Platforma odwołała się od decyzji UOKiK, argumentując, że zapisy w regulaminach były zgodne z przepisami, a ich celem było zapewnienie elastyczności w dynamicznie zmieniającym się środowisku e-commerce. Jednak sąd pierwszej instancji nie przychylił się do argumentów spółki i w całości utrzymał nałożoną karę.
Czego dotyczyły niedozwolone klauzule?
Szczególną uwagę UOKiK zwróciły zapisy w regulaminach Allegro, które umożliwiały jednostronne zmiany umów bez precyzyjnego określenia warunków, na jakich mogłoby to nastąpić. Regulamin Allegro Smart! dopuszczał zmiany „w przypadku wystąpienia zmian technologicznych i funkcjonalnych lub uwarunkowań ekonomicznych i rynkowych”. Tego typu klauzule zostały uznane za zbyt ogólne i stwarzające ryzyko nieuczciwego traktowania konsumentów oraz sprzedawców.
W opinii UOKiK, tego rodzaju praktyki naruszały równowagę praw i obowiązków między Allegro a jego użytkownikami. „Zapisy wprowadzające dysproporcję na niekorzyść konsumentów są niedopuszczalne” – podkreślił sąd, popierając stanowisko UOKiK.
Reakcja Allegro i plany na przyszłość
Allegro nie zamierza rezygnować z walki o uchylenie kary. Firma zapowiedziała, że przeanalizuje uzasadnienie wyroku i rozważy wniesienie apelacji do Sądu Apelacyjnego. „Decyzja nie jest ostateczna, a kara nią wymierzona nie jest wymagalna. Allegro PL ma możliwość wniesienia apelacji od wyroku do Sądu Apelacyjnego” – poinformował przedstawiciel Allegro.
Postępowanie sądowe może więc jeszcze potrwać, a decyzja stanie się prawomocna dopiero po ewentualnym odrzuceniu apelacji lub zakończeniu dalszego procesu sądowego. Jeśli jednak Allegro nie uda się zmienić wyroku, firma będzie musiała zapłacić pełną kwotę 3,97 miliona złotych.