Szykuj się na zmiany w prawie. Firmy będą jak konsumenci. Co to oznacza dla e-commerce?

fot. Adobe Stock
fot. Adobe Stock
Od 1 stycznia 2021 r. wejdą w życie przepisy znacznie zmieniające funkcjonowanie rynku e-commerce w Polsce. Są one związane z przyznaniem niektórym przedsiębiorcom statusu konsumenta. O tym, jak przygotować się do nadchodzących zmian piszą eksperci TGC Corporate Lawyers.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Początkowo nowe regulacje miały zacząć obowiązywać od lipca 2020 r., jednak pandemia koronawirusa wpłynęła na odłożenie o pół roku wejścia tych przepisów w życie.

Jak więc zmieni się rynek e-commerce? Nowe przepisy prawa konsumenckiego wprowadzą do polskiego porządku prawnego kategorię przedsiębiorcy - osoby fizycznej dokonującej czynności niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą. Osoba taka będzie mogła w niektórych sytuacjach korzystać z pewnych uprawień przynależnych do tej pory wyłącznie konsumentom.

Przedsiębiorca jako konsument

Które firmy zostaną uznane jako nowa kategoria konsumentów? Taki podmiot musi spełniać trzy warunki:

być osobą fizyczną

prowadzić działalność gospodarczą

zawrzeć umowę kupna na produkty / usługi niezwiązane bezpośrednio z profilem działalności gospodarczej

Dwa pierwsze czynniki nie wymagają bliższego omówienia. Wystarczać więc, że dana osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą i jest wpisana do CEIDG. Więcej problemów sprawia trzecia przesłanka. Przepisy formułują ją dość niejasno. 

Aby spełniać kryteria konsumenta, zakupy internetowe dokonywane przez daną osobę nie będą mogły mieć bezpośredniego związku z jej działalnością gospodarczą. Badanie zawodowego charakteru umowy powinno przebiegać przez porównanie jej przedmiotu z PKD danego przedsiębiorcy udostępnionym w CEIDG – mówi Grzegorz Witczak, Dyrektor Działu Prawa Gospodarczego i Nieruchomości w TGC Corporate Lawyers.

Analizując powyższą definicję trzeba uznać, że podstawowym wyznacznikiem przyznania przedsiębiorcy - osobie fizycznej niektórych uprawnień konsumenta, jest przedmiot działalności gospodarczej ujawniony w CEIDG. Przedmiot zawieranej umowy musi pokrywać się z przedmiotem działalności z CEIDG. 

Jeżeli mechanik samochodowy kupuje komputer lub agent ubezpieczeniowy bierze w leasing samochód, które to przedmioty służą im do wykonywania działalności, to co prawda umowa taka jest zawierana na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej, ale nie ma z nią bezpośredniego związku. Nie będzie więc miała dla przedsiębiorcy - osoby fizycznej zawodowego charakteru, bowiem ujawniony w CEIDG przedmiot działalności gospodarczej nie ma związku z przedmiotem umowy – dodaje Grzegorz Witczak. 

Kiedy zawierana przez taką osobę umowa pokrywa się z ujawnionym w CEIDG przedmiotem działalności, to będzie ona traktowana w pełni jako przedsiębiorca. Jakiekolwiek uprawnienia konsumenta nie będą wtedy w stosunku do niej obowiązywać.

Prawo zwrotu i rękojmia

Od 2021 roku nowa kategoria firm – konsumentów uzyska uprawnienie do odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa w terminie 14 dni od otrzymania towaru lub zawarcia umowy. Dotychczas takie prawo przysługiwało wyłącznie osobom fizycznym.

Sprzedawcy i usługodawcy będą zobowiązani do pouczenia kupujących o przysługującym im prawie do odstąpienia od umowy. Brak pouczenia skutkuje możliwością odstąpienia od niej nawet do 12 miesięcy od zawarcia umowy – tłumaczy Michał Fatek, Radca Prawny z kancelarii TGC Corporate Lawyers. 

W stosunku do nowej kategorii konsumentów rozszerzone zostaną również uprawnienia wynikające z przepisów o rękojmi przy sprzedaży. 

Jeżeli wada zakupionego produktu ujawni się w ciągu roku od dnia jego wydania, firma o statusie konsumenta nie będzie musiała dowodzić, że wada lub jej przyczyna istniały w chwili wydania rzeczy. Będzie to objęte domniemaniem, a ciężar obalenie tego domniemania będzie obciążał sprzedawcę – dodaje Michał Fatek.

Kupujący nie będzie miał także obowiązku niezwłocznego sprawdzenia towaru pod kątem ewentualnych wad.  Zaniechanie takiego badania nie będzie powodowało utraty uprawnień z rękojmi. Nabywca będzie mógł również zadecydować czy w przypadku wady produktu będzie żądać jego czy usunięcia wad. 

Cały czas będzie istnieć jednak możliwość wyłączenia lub ograniczenia rękojmi w drodze umowy.

Klauzule abuzywne

Ważną zmianą wynikającą z nowych przepisów jest także rozszerzenie stosowania postanowień o niedozwolonych klauzulach umownych na firmy - konsumentów. Tym samym postanowienia nieuzgodnione indywidualnie z klientem (w szczególności takie zamieszczone w regulaminach, czy ogólnych warunkach umów), będą mogły być uznane za niewiążące dla przedsiębiorcy. 

Możliwość powołania się na niedozwolone klauzule umowne będzie uzależniona od spełnienia dwóch przesłanek: naruszenia dobrych obyczajów przez dane postanowienie oraz rażącego naruszenia interesów konsumenta. Przedsiębiorcy – konsumenci zyskają zatem możliwość powoływania się na nieważność określonego postanowienia umowy, co dotychczas nie było możliwe. Dla branży e-commerce, w szczególności w tych przypadkach, w których występował wyłącznie obrót B2B, będzie to oznaczało konieczność całościowego przejrzenia ogólnych warunków umów pod kątem istnienia klauzul niedozwolonych – wyjaśnia Grzegorz Witczak z kancelarii TGC. 

Nowe obowiązki dla e-commerce

Rozszerzenie ochrony konsumenckiej na niektóre kategorie przedsiębiorców przysporzy sklepom internetowym dodatkowych obowiązków związanych z weryfikacją czy umowa zawierana przez przedsiębiorcę - osobę fizyczną jest czy nie jest związana bezpośrednio z jego działalnością zawodową. 

Nasuwa się pytanie, czy samo odebranie oświadczenia od takiej osoby, że dana umowa wchodzi lub nie w zakres jej działalności zawodowej będzie wystarczające? 

Wydaje się, że nałożenie na firmy z branży e-commerce obowiązku każdorazowej weryfikacji danej umowy z przedmiotem działalności kontrahenta ujawnionym w CEIDG jest zbyt daleko idące. Często wręcz nie byłoby to możliwe, biorąc pod uwagę automatyzację transakcji zawieranych na rynku sprzedaży online – dodaje Michał Fatek. 

To, co firmy działające w sektorze e-commerce mogą zrobić już dziś, aby przygotować się na nadchodzące zmiany, to przegląd istniejącej dokumentacji – regulaminów, wzorów umów czy ogólnych warunków umów. W szczególności konieczne będzie odzwierciedlenie w nich nowej kategorii nabywców – przedsiębiorców - osób fizycznych dokonujących czynności niezwiązanej bezpośrednio z ich działalnością zawodową.

ZOBACZ RÓWNIEŻ