Płatny Facebook i Instagram. Zuckerberg ogłosił cenę subskrypcji

Podczas zakładania facebookowego konta mogliśmy przeczytać, że to było, jest i będzie darmowe. I rzeczywiście Meta, właściciel m.in. najpopularniejszych portali społecznościowych na świecie nie zamierza złamać tej obietnicy. Jednak szef koncernu Mark Zuckerberg przewiduje wprowadzenie konta premium, którego posiadanie będzie wiązało się z opłatą.

Ban nie straszny płatnym profilom

Według informacji opublikowanych przez niebieskiego giganta właściciele profilu „Meta Verified” otrzymają, w ramach usługi subskrypcyjnej, możliwość weryfikacji konta za pomocą wydanego identyfikatora, oznaczenia profilu tzw. niebieską plakietką i dodatkową ochronę przed cyberzagrożeniami np. phishingiem. 

Nowością dla posiadaczy kont „Meta verified” będzie także lepsza widoczność na platformach oraz bezpośredni dostęp do obsługi klienta – co może okazać się cenne m.in. dla influencerów i popularnych użytkowników social-mediów z grupy Meta. Do tej pory komunikacja z Facebookiem nie należała do najbardziej efektywnych o czym mogli się przekonać politycy, artyści oraz inne osoby publiczne, które wcześniej straciły dostęp do swoich profili za sprawą cyberataków lub w związku z (słusznymi lub nie) blokadami dostępu do kont.

Czytaj dalej: Joe Biden w Polsce. Make love, not war [RELACJA]

70 zł za konto na Facebooku i Instagramie

Dodatkowo autoryzacja profilu przyda się tym, którzy zarabiają na swoim wizerunku i mieli problemy z fikcyjnymi kontami, czyli próbami podszywania się pod nich przez innych użytkowników. Podobną opcję wprowadził niedawno Twitter, czyli konkurencyjny dla Facebooka portal, którego właścicielem jest Elon Musk.  „Twitter Blue” zapewnia odbiorców treści, że otrzymują kontent od tej osoby, za którą podaje się twórca.

Znana jest także cena profilu „Meta verified”. Jak poinformował Mark Zuckerberg oferta przewiduje 11,99 dolarów miesięcznie za wersję przeglądarkową i 14,99 USD za iOS. W tym przypadku pełne potwierdzenie wiarygodności profilu kosztować będzie niemal 70 złotych za miesiąc. Jak wyjaśnia Facebook to głównie opłata za dostęp do bezpośredniej komunikacji dla właścicieli fanpage’ów. A to pomoże w wyjaśnianiu tzw. banów (blokad dostępu do konta) i wielu innych sytuacjach, które odcinają twórców od osób obserwujących (na czym najczęściej tracą finansowo).

Koniec z darmową autoryzacją na Facebooku

Komentarze użytkowników facebooka do oświadczenia Zuckerberga są w większości nieprzychylne. Szczególnie kwestia autoryzacji nie podoba się tym właścicielom profili, którzy do tej pory mogli uzyskać ją nieodpłatnie.

Z drugiej strony decyzję facebooka można interpretować jako poszukiwanie środków na inwestycje w Metaverse, czyli wizję wirtualnej rzeczywistości, w której już wkrótce mamy funkcjonować.

Subskrypcja "Meta Verfied" pojawi się na razie w Australii i Nowej Zelandii, a nieco później trafi do większej liczby krajów.

Czytaj dalej: FOZZ, czyli matka wszystkich afer