Jaki będzie lider epoki covidowej?
Fot. Adobe StockStres i obawa są takie permanentne i podskórne – tak mówi jeden z członków zarządu europejskiej firmy finansowej pytany o swoje emocje w czasie lockdownu.
– Podszedłem do tego spokojnie, ale średni szczebel był przerażony, że musi puścić ludzi do domów – relacjonuje właściciel dużej firmy.
– Chcę budować firmę w stronę firmy turkusowej. Moim ideałem jest antykruchość, ale wiele osób nie potrafi się w home office zdyscyplinować i potrzebuje bata – twierdzi właściciel średniego przedsiębiorstwa.
Takie wypowiedzi padały ze strony badanych przez firmę doradczą Tarka Executive’s osób na najwyższych szczeblach wielkich korporacji, dużych firm, średnich oraz małych przedsiębiorstw. Sonda TES PROBE Tarka Executive’s była prowadzona między majem a lipcem tego roku. Jest wyjątkowa, ponieważ przyniosła odpowiedź na pytanie: Jaki typ lidera nie sprawdził się w kryzysie? I jaki powinien być ten nowy, postcovidowy leadership?
Szef klasyczny
Szalenie upraszczając: polski model bycia szefem wygląda w sposób archaiczny – mocno skoncentrowany na sobie lider, silnie kontrolujący i trzymający dystans wobec pracownika na niższym szczeblu. Zarządzający firmą przez średni szczebel menedżerski i generalnie w małym stopniu ufający tym, których zatrudnił. To raczej tradycyjny, klasyczny niemal XIX-wieczny wzorzec zarządzania pochodzący z ery przemysłowej. Szef trzyma wszystko w swoich rękach i jednoosobowo podejmuje decyzje....
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 9/2020 (60) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.