Inflacja w dół! Szybki szacunek GUS za kwiecień: 14,7 proc.

pilne
GUS zanotował wyraźny wzrost wynagrodzeń Polaków w ujęciu rocznym. / fot. Shutterstock
Jak wynika z raportu GUS, tempo wzrostu cen wyraźnie spowolniło. Jak szacuje Polski Instytut Ekonomiczny na koniec roku zobaczymy 9 proc. inflację.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Inflacja w Polsce nie ustaje i w kwietniu br. osiągnęła poziom 14,7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. W porównaniu z marcem br., ceny wzrosły o 0,7 proc. Jednak, jak wynika z raportu GUS, tempo wzrostu cen wyraźnie spowolniło. Tylko nieliczni ekonomiści przedstawiali tak pozytywny obraz kwietniowego podsumowania. 

Ceny żywności w górę tylko o 0,5 proc.

Jak donosi portal wiadomościhandlowe.pl największy wpływ na wzrost inflacji miała żywność i napoje bezalkoholowe, które w kwietniu były o 19,7 proc. droższe niż przed rokiem. Mimo to, ceny żywności wzrosły tylko o 0,5 proc. w porównaniu z marcem br. Warto zwrócić uwagę, że nośniki energii podrożały w ciągu roku o 23,5 proc., ale przez miesiąc ich ceny spadły o 0,3 proc.

Zespół Stresu Postpandemicznego

Inflacja bazowa 12,2 proc.

Eksperci Pekao zauważają, że inflacja w kwietniu wyhamowała głównie za sprawą niewielkiego wzrostu cen żywności. Podkreślają jednak, że inflacja bazowa wciąż jest bardzo wysoka, mieści się w przedziale 12,3-12,4 proc. i wciąż nie ma dezinflacji. Z kolei Analitycy mBank Research szacują inflację bazową na poziomie 12,2 proc. i zauważają, że wzrosty cen paliw i energii zakończyły się lekkim spadkiem w ciągu miesiąca. Ciekawostką jest również wyhamowanie wzrostu cen żywności o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca, co jest już niemal "normalnym" zjawiskiem.

Tańsza żywność od maja

Analitycy spodziewają się, że maj przyniesie dalszy spadek wskaźnika inflacji, ale przede wszystkim obniży się tempo wzrostu cen żywności. Na rynek wpłyną produkowane w Polsce warzywa i owoce, które dzięki lepszym warunkom pogodowym będą tańsze.

Inflacja 9 proc. na koniec 2023 r.

Według ekonomistów Polskiego Instytutu Ekonomicznego, inflacja bazowa w maju wyniesie około 12,2 proc. Optymiści w PIE po infomacjach opublikowanych przez GUS twierdzą, że inflacja na koniec roku będzie zbliżona do 9 proc. Choć zaznaczają, że przez kolejne kwartały utrzyma się na poziomie dwucyfrowego wyniku. Spadek cen żywności i energii będzie znaczący, jednak ceny usług wciąż będą rosnąć w tempie przekraczającym 10 proc.

Wysoka inflacja to poważny problem dla gospodarki Polski. Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych zwiększa koszty życia i osłabia siłę nabywczą Polaków. W tym kontekście rządzący muszą podjąć odpowiednie kroki, aby złagodzić skutki wysokiej inflacji.

Omnibus: koniec pozornych promocji, czy nowe problemy przedsiębiorców?

ZOBACZ RÓWNIEŻ