Biometria wkracza do polskiej bankowości
Santander, fot. ShutterstockRozwiązanie oparte zostało na dostarczonym przez Asseco Data Systems rozwiązaniu SignaturiX firmy Xtension.
- Obecne czasy zmobilizowały firmy do znacznie większego zainteresowania innowacjami i inwestowania w nowoczesne rozwiązania technologiczne. Ten czas to również idealny moment na powiedzenie „sprawdzam” pod względem dostosowywania się firm do nowych, technologicznych wyzwań, a inwestycje technologiczne stały się obecnie istotnym czynnikiem dla utrzymania czy rozwoju prowadzonego biznesu. Wprowadzamy podpis biometryczny aby jeszcze bardziej uprościć sposób zawierania umowy. Dziś klient będzie mógł ją podpisać rysikiem na ekranie monitora, a komplet dokumentów otrzyma w formie elektronicznej. Rozwiązanie to spełnia wymogi prawne w zakresie własnoręcznego podpisywania dokumentów przez konkretną osobę, z zapewnieniem maksymalnego bezpieczeństwa danych i integralności podpisu biometrycznego z objętymi nim dokumentami – podkreśla Mariusz Włodarczyk, dyrektor zarządzający Santander Leasing.
– Wprowadzone rozwiązanie ma również istotny wpływ na środowisko. Co roku w ramach operacji leasingowych generujemy ponad 40 000 umów, co w konsekwencji powoduje zużycie ponad pół miliona kartek. By wyprodukować taką ilość papieru, potrzeba co najmniej 50 drzew. Zrealizowane wdrożenie w naturalny sposób przekłada się na działania w zakresie paperless – dodaje.
Nowe otwarcie dla finansów
- Mimo pojawiających się wątpliwości wynikających głównie z zakorzenionych w tradycji stereotypów, nie można na gruncie obowiązujących przepisów odmówić podpisowi w postaci odręcznego znaku graficznego, wykonanemu i utrwalonemu w technologii elektronicznej, statusu podpisu własnoręcznego w rozumieniu prawnym. Oczywiście, jeżeli spełnia on wszystkie funkcje podpisu, które w doktrynie prawnej są uznawane za wystarczające, aby wykonany odręcznie znak graficzny stanowił podpis i wraz z powiązaną z nim treścią stanowił dokument spełniający wymagania formy pisemnej w rozumieniu kodeksu cywilnego – mówi Artur Miękina, dyrektor sprzedaży projektów kluczowych z Asseco Data Systems.
Podpis biometryczny, czyli tzw. BioPodpis jest idealnym rozwiązaniem, które spełnia wszystkie wymagania podpisu własnoręcznego. Przede wszystkim eliminuje zużycie papieru oraz przyspiesza proces zawarcia umowy i jej realizacji przez przedsiębiorców realizujących swoje inwestycje. Podpis biometryczny różni się od tradycyjnej (papierowej) formy sporządzenia dokumentu tym, że kartka papieru zostaje zamieniona na ekran monitora przedstawiciela Santander Leasing, a długopis na specjalny rysik. Co istotne wdrożony system analizuje i zachowuje dane biometryczne osoby, która składa podpis - mierzone są m.in siła nacisku czy prędkość składania podpisu co eliminuje ryzyko ewentualnego oszustwa.
- Ostatnie 2 lata miały znaczący wpływ na wiele branż, które stanęły przed koniecznością ograniczania bezpośredniego kontaktu z klientami, a digitalizacja tego procesu, w tej sytuacji, pozostaje wyzwaniem dla wielu przedsiębiorców. Wprowadzenie technologii Biopodpisu przenosi naszą relację z klientem na zupełnie inny poziom, zdecydowanie skracając i przyspieszając kluczowy dla klienta etap procesu, czyli weryfikację umowy warunkującą odbiór finansowanego przedmiotu. Mamy świadomość, że jest to jedno z głównych kryteriów determinujących decyzję klienta w zakresie wyboru firmy finansującej. Biopodpis pozwoli nam na wyeliminowanie nieefektywności procesowych w postaci konieczności dystrybucji papieru, skracając czas procesu, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo procesowanych transakcji. – wskazuje Kinga Melerowicz, dyrektor obszaru operacji leasingowych w Santander Leasing.