BIEC o podwyżkach: "Siła przetargowa pracowników wobec pracodawców będzie rosła"
Fot. shutterstock.Według danych BIEC, Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), który prognozuje kierunek zmian cen towarów i usług z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, obniżył się o 2,1 punktu w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Mimo to eksperci zauważają, że tempo wzrostu cen będzie spadać coraz wolniej.
Wzrost płacy minimalnej zwiększy roszczenia pracowników
Jak wskazuje BIEC oczekiwania inflacyjne konsumentów, mimo pewnego obniżenia w ostatnich miesiącach, wciąż są wysokie, a w maju ponownie wzrosły. To może prowadzić do wzrostu roszczeń płacowych, a siła przetargowa pracowników wobec pracodawców będzie rosła, szczególnie w związku z kolejną podwyżką płacy minimalnej, która ma wejść w życie w lipcu.
Jak wyjaśnia portal dlahandlu.pl badania BIEC wskazują, że indeks oczekiwań inflacyjnych konsumentów wzrósł o blisko 5 punktów w maju w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Zwiększył się również odsetek osób oczekujących dalszego wzrostu cen. Jednocześnie grupa osób oczekujących spadku cen również wzrosła, co sugeruje, że pewna część badanych utożsamia spowolnienie wzrostu cen z ich obniżką.
Polskie Nagrody Różnorodności 2023. Zobacz zdjęcia z wydarzenia
Podwyższone oczekiwania inflacyjne
BIEC prognozuje, że podwyższone oczekiwania inflacyjne przełożą się na wzrost roszczeń płacowych. Podwyżka płacy minimalnej oraz dodatkowe resortowe dodatki płacowe przyczynią się do wzmocnienia siły przetargowej pracowników. Sytuacja na rynku pracy, charakteryzująca się brakiem pracowników, również przyczyni się do wzrostu presji płacowej.
Jak zauważa portal dlahandlu.pl Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych na razie nie dostrzega tendencji do podnoszenia cen przez przedsiębiorstwa. Obniżenie cen obserwowane od lipca ubiegłego roku wynika przede wszystkim ze spadku cen surowców na światowych rynkach. Dodatkowo, umocnienie złotego w stosunku do dolara spowodowało potanienie importu.
Dalszy wzrost presji płacowej
Mimo obecnej sytuacji, eksperci BIEC przewidują dalszy wzrost presji płacowej, który może prowadzić do wzrostu kosztów pracy i zmusić firmy do podwyżek cen. Średnioroczna inflacja producencka (PPI) spadła z poziomu bliskiego 26% w ubiegłym roku do około 7% w kwietniu bieżącego roku, głównie ze względu na obniżenie kosztów surowców i umocnienie złotego. Jednak jeśli presja płacowa będzie się nasilać, realizacja planowanych zysków może być zagrożona.