Akcje spadają z powodu nowego zagrożenia Covid-19 dla światowej gospodarki

Covid-19 znów zaczyna mieszać na rynkach / Fot. ra
Covid-19 znów zaczyna mieszać na rynkach / Fot. rawpixel, Freepik.com
Stany Zjednoczone zażądają negatywnego testu Covid dla podróżujących z Chin. Odbija się to na wycenach giełdowych - inwestorzy obawiają się powrotu restrykcji.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Giełdy w USA odnotowują ostatnio kiepskie wyniki. Inwestorzy obawiają się, że koniec chińskiej polityki "zero-Covid" może doprowadzić do wzrostu zachorowań na całym świecie. W tle kolejne lockdowny i przerwane łańcuchy dostaw.

Indeks S&P 500 spadł do najniższego poziomu od początku listopada, w dodatku z wolumenem ok. 20% poniżej średniej 30-dniowej. Akcje spółek technologicznych również pozostawały pod presją, nawet jeśli Tesla zatrzymała siedmiodniowe straty spowodowane obawami o malejący popyt. 

Nastroje inwestorów szybko pogorszyły się po doniesieniach o obawach związanych z rozprzestrzenianiem się wirusa. 

Włochy ostrzegały, potem USA

Włoskie władze ds. zdrowia poinformowały, że rozpoczną testowanie na Covid wszystkich osób przylatujących z Chin. Stało się to po tym, jak wykryto wirusa u prawie połowy pasażerów podczas dwóch lotów do Mediolanu. 

Sprawdź: Kopanie kryptowalut

Włoskie Ministerstwo Zdrowia informowało, że jeśli zostanie wykryty nowy wariant Covid, urzędnicy mogą nałożyć surowsze ograniczenia na podróże z Chin.

Niedługo później Stany Zjednoczone wydały podobne oświadczenie. Będą wymagać od pasażerów linii lotnicznych z Chin przedstawiania negatywnych wyników testów na Covid-19. 

Jeśli więc ktoś miał nadzieję na choćby krótki zwyżkowy trend na giełdzie w ostatnim tygodniu 2022 r., nie należy robić sobie tego rodzaju nadziei. 

Globalne akcje w dół

Światowe akcje straciły jedną piątą swojej wartości w 2022 r. To największy spadek od 2008 r. w ujęciu rocznym, natomiast indeks światowych obligacji spadł o 16%. Dolar wzrósł o 7%, a rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich wzrosła do ponad 3,80% z zaledwie 1,5% na koniec 2021 r., ponieważ Rezerwa Federalna (bank centralny USA) podążała agresywną ścieżką podwyżek stóp procentowych, aby powstrzymać inflację.

Zobacz: Recesja

Wielu inwestorów i analityków uważa, że po podwyżkach stóp procentowych gospodarka znacznie zwolni albo wejdzie w recesję w pewnym momencie 2023 r. Biorąc jednak pod uwagę odporność gospodarki USA i napięty rynek pracy, ewentualna recesja miałaby być płytka i krótkotrwała. W drugiej połowie 2023 r. ma dojść do wyraźnego odbicia - również na giełdzie - zdaniem analityków Laffer Tengler Investments.