Architekci przyszłości, czyli jak transformować swój biznes

Cezary Szczepański:nbsp;Co obecnie, z perspektywy wyzwań dla biznesu, powinno być najbardziej priorytetowym działaniem pod względem transformacji biznesu?

Anna Link, dyrektorka Departamentu Strategii i Zarządzania Bankowością MŚP i Korporacyjną, Bank BNP Paribas: Transformacja może mieć różne oblicza. Może się wiązać ze zmianą modelu biznesowego, może się wiązać ze zmianami w łańcuchach dostaw, może się wiązać z wdrażaniem nowych technologii, wykorzystaniem sztucznej inteligencji… Wszystkie te zmiany są istotne i ważne. Oczywiście każda firma absorbuje te zmiany w swoim tempie i dostosowuje się do zmieniających się okoliczności. Natomiast tym, co obserwujemy dzisiaj najbardziej, jest transformacja dotycząca ESG. To temat najbardziej zinternalizowany w większych przedsiębiorstwach, ale dla mniejszych firm cały czas to jest taka terra incognita. Niestety mam trochę obaw czy uda im się ją sprawnie przygotować. Na szczęście jednak coraz więcej firm zaczyna mieć świadomość tego problemu i rozumie nieuchronność zmian, nie tylko ze względu wymogów regulacyjnych.

Coraz więcej firm postrzega ESG jako możliwość do budowania efektywności biznesowej.

Anna Link: Zdecydowanie tak. Z naszych obserwacji wynika, że ESG stało się się filarem, wokół którego dostosowywane są modele biznesowe. Takie jest oczekiwanie zarówno ze strony kontrahentów, jak i konsumentów. Trendy z szeroko rozumianego, zrównoważonego rozwoju są coraz bardziej zauważalne.

Dominika Żelazek, członkini zarządu i dyrektor finansowa, Contec: W CONTEC „transformacja” w kierunku zrównoważonego rozwoju jest tak naprawdę wpisana w DNA. Przetwarzamy zużyte opony, czyli tam, gdzie jedni widzą odpady i problemy, my widzimy możliwości i źródło dochodów. Taka transformacja umożliwia nam dynamiczny rozwój zarówno w zakresie naszej działalności, jak i w całym łańcuchu wartości. Nie tylko sami zajmujemy się transformacją, ale również ją przechodzimy – zbudowaliśmy duży zakład w Szczecinie, który jest przykładem naszej innowacyjności i zaangażowania w zrównoważony rozwój. Pomagamy także naszym klientom przejść przez proces transformacji w kierunku sustainability, zwiększając udział materiałów zrównoważonych w produktach na rynku, aby nasze produkty mogły zastąpić te produkowane z paliw kopalnych stosowane do tej pory. Do tego potrzebna jest transformacja nie tylko firm, ale też konsumentów, aby wymagali od producentów, których produkty kupują, aby były zrównoważone.

Piotr Kubiak, dyrektor finansowy, Brubeck: Brubeck w odróżnieniu od firmy pani Dominiki nie jest firmą działającą w branży środowiskowej. Od zawsze staraliśmy się jednak minimalizować odpady i jak najmniej obciążać środowisko. Teraz nałożył się na to kryzys energetyczny, więc mamy tak naprawdę dwa cele: po pierwsze wspieramy zrównoważony rozwój ochrony środowiska, a drugi to ograniczenie kosztów energii. Przykładowo, zainwestowaliśmy w panele fotowoltaiczne i w tym roku osiągniemy praktycznie zeroemisyjność. Teraz przystępujemy do badania śladu węglowego, bo uważam, że jeżeli coś ma być obowiązkiem w przyszłym roku, to zacznijmy robić to już teraz. Staramy się też wykorzystać jak najwięcej surowców wtórnych, czyli np. wielokrotnie używać wszystkie opakowania. To jest taka taktyka małych kroków.

Dariusz Lewandowski, prezes zarządu i założyciel, SYSTEM 3E: Nasza firma powstała w 2017 r., ale była ESG, zanim to jeszcze stało się modne. Jeśli rozwiniemy naszą nazwę, to będzie to 3E: czyli energooszczędność, ekologia i ekonomia. Stworzyliśmy i z sukcesem wprowadziliśmy na rynek naprawdę wielki, ostatni wynalazek w branży budowlanej, od 1924 r. My Polacy stworzyliśmy najcieńszą, najbardziej energooszczędną ścianę jednowarstwową na świecie. I teraz możemy się pochwalić, że cała nasza firma skoncentrowana jest na takiej transformacji.

Kluczowe jest też motywowanie pracowników niższego szczebla. Bez tego nie może być mowy o transformacji.

Piotr Kubiak: Zgadzam się, bo w firmie bardzo często znajdziemy osoby, które pracują od kilkunastu lat. Oni świetnie rozumieją pracę, którą wykonują, ale czasy się zmieniają i żeby się rozwijać, trzeba podchodzić elastycznie. Przykładowo, w firmie naszej wielkości nie możemy sobie pozwolić na cały dział wyspecjalizowany w ochronie środowiska. Musieliśmy powiększyć kompetencje dotychczas zatrudnionych, by mogli stworzyć fundament pod mierzenie śladu węglowego, dlatego szkolimy w tym aspekcie pracowników działu kontroli jakości.

Anna Link: Dokładnie, poza tym pracując z klientami zrozumieliśmy, że wielkim wyzwaniem w transformacji jest brak jasnej struktury danych i informacji zgromadzonych w jednym miejscu. Jeśli ktoś chce badać swoją emisyjność, to najpierw trzeba zrobić pierwszy krok, pozbierać i ustrukturyzować dane i równolegle budować świadomość u wszystkich pracowników, również tych niższego szczebla.

Problemem jest też to, że większość biznesów nie myśli o takiej transformacji, tylko staje przed koniecznością wprowadzenia zmian, kiedy jest na nie bardzo późno. Widać to po stopniu innowacyjności biznesu, który w Polsce jest o wiele gorszy niż w Europie Zachodniej.

Anna Link: Każda firma ma swoje tempo dostosowania się do świata i posiada jakieś plany, jak chce się dostosować i dlaczego pewne inwestycje robi w danym okresie, a inne trochę odsuwa w czasie. Na pewno dziś mamy do czynienia z trudnym otoczeniem makroekonomicznym. Stopy procentowe są wysokie, mamy skomplikowaną sytuację geopolityczną na całym świecie. Oczywiście, jeśli porównamy się do Europy Zachodniej, to widać tę lukę i jaką lekcję mamy do odrobienia. Ale powiem tu coś pozytywnego, bo ta luka jest widoczna, ale jeśli już jakaś firma podejmuje się transformacji, to niejednokrotnie pod względem zaawansowania przebija to, co jest w innych krajach. I będzie coraz lepiej, szykujemy się na napływ środków z KPO, buduje się świadomość do rozwoju… Inwestycje w transformację, cyfryzację, automatyzację powinny przyspieszyć. My też jako bank widzimy swoją rolę w całej transformacji. Chcemy być partnerem i chcemy pomagać firmom, dlatego rozwijamy wiele projektów pozafinansowych. Korzystają z nich szczególnie mniejsze firmy, które nie mogą pozwolić sobie na duże inwestycje. Oprócz działań stricte edukacyjnych, czyli np. organizacji śniadań biznesowych zorganizowanych w różnych lokalizacjach w Polsce, mamy u nas w banku zespół inżynierów energetycznych, czyli osób, które pomagają klientom przeanalizować czy ułożyć strategię tej transformacji. Współpracujemy też z partnerami zewnętrznymi, czy z platformą Envirly, czy oferujemy rating Ecovadis, czyli narzędzia, które pomagają ustalić punkt startu do transformacji i wdrożenia niezbędnych działań. Wdrożyliśmy też platformę Go4Funds pomagającą identyfikować możliwe środki pomocowe czy fundusze, z których firma może skorzystać. Takie projekty można wyliczać.

Dariusz Lewandowski: My też skorzystaliśmy z zaproszenia od BNP Paribas do udziału w targach ekologicznych w Paryżu, o których po prostu nie wiedzieliśmy. Dzięki temu mogliśmy zaprezentować naszą technologię całemu światu. W efekcie zdobyliśmy główną nagrodę w kategorii zrównoważonych rozwiązań w branży budowlanej i mogliśmy zyskać globalne wsparcie komunikacyjne i rozgłos. Dzięki współpracy z BNP Paribas skutecznie nawiązujemy relacje z partnerami biznesowymi na rynkach zagranicznych, co pozwala nam planować budowę nowych zakładów produkcyjnych w takich krajach jak Irlandia czy Australia. To pokazuje, że bankowość także ma pewną misję.

Dominika Żelazek: Wasze wypowiedzi pokazują, jak ważne jest też posiadanie strategicznego planu w myśleniu o transformacji. Rzeczywiście, mieliśmy ostatnio ograniczony dostęp do funduszy unijnych dla Polski, ze względu na opóźnienia w wypłacie środków. Problem czasem polega na tym, że my nie mamy łatwo dostępnej informacji, jakie innowacje możemy wdrożyć szybko przy stosunkowo niskich kosztach, albo na co otrzymać dofinansowanie. Powinniśmy próbować wykorzystać ten potencjał, który mamy w Polsce, szczególnie w zakresie identyfikacji dostępnych i możliwych do wdrożenia rozwiązań.

A czy ograniczeniem nie jest czasemnbsp;brak ambicji wielu polskich firm?

Piotr Kubiak: W Brubecku nie mamy takich obaw przed światową ekspansją i globalizacji naszej oferty. Mamy świetny dział rozwoju, rozwinęliśmy cały proces produkcyjny u wewnątrz organizacji i cały czas celujemy w innowacje technologiczne i produktowe. Ale żeby to stało się możliwe, trzeba było zmienić wewnętrzne funkcjonowanie firm. Sprawić, by wszyscy pracownicy wierzyli w ten jeden cel.

Jak to osiągnąć? Zobacz całą debatę na stronie mycompanypolska.pl

------------

Zdzisław Czerwiec, wiceprezes zarządu, dyrektor ds. Zarządzania Łańcuchem Dostaw, FFiL Śnieżka SA

Dobra strategia z ryzykiem klimatycznym W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie transformacja biznesu jest nie tylko nieunikniona, ale wręcz niezbędna do utrzymania konkurencyjności i długoterminowego rozwoju. Zmiany, takie jak pandemia COVID-19 czy obecne napięcia geopolityczne, pokazują, że transformacja w turbulentnych czasach nie może być jednorazowym działaniem, lecz ciągłym procesem obejmującym wszystkie aspekty działalności firmy. W Śnieżce traktujemy transformację jako proces międzyobszarowy, gdzie zmiany w jednym zakresie wspierają inne, co w skali całego łańcucha wartości przynosi synergiczne efekty.

Aby sprostać rosnącym oczekiwaniom klientów, rozwinęliśmy nasz model dystrybucji i sprzedaży. Obecnie konsumenci oczekują krótszych czasów dostawy, a dzięki współczesnym możliwościom logistyki skracanie łańcuchów dostaw jest nie tylko możliwe, ale jest wręcz rynkowym trendem. Wdrażanie nowoczesnych rozwiązań, pozwalających na automatyzację i informatyzację procesów, jest kluczowe w dostosowywaniu się do tych nowych realiów. W Śnieżce przeprowadziliśmy w ostatnich latach proces transformacji cyfrowej, który w połączeniu z budową nowoczesnego centrum logistycznego, nie tylko podwyższa naszą wydajność dziś, ale zapewnia nam gotowość na wyzwania przyszłości. Świadomość oraz implementacja innowacji technologicznych stanowią dla nas fundament, który pozwala nie tylko na zwiększenie efektywności, ale także na budowanie trwałej wartości.

Jednak transformacja biznesu nie ogranicza się jedynie do technologii. Równie istotne jest zintegrowanie strategii ESG z celami biznesowymi. W Śnieżce już samo projektowanie strategii zrównoważonego rozwoju, oparte o przegląd całego modelu biznesowego, było rodzajem transformacji. Jej kontynuacją jest aktywna realizacja strategii ESG, którą oparliśmy na 21 celach strategicznych i 71 operacyjnych, włączając ją do strategii biznesowej. Świadome działania na rzecz zrównoważonego rozwoju są integralną częścią naszego biznesu, co nie tylko wspiera wypełnianie regulacji, ale także budowanie wartości dla konsumenta.

Zarówno ESG, jak i nowoczesne technologie odgrywają kluczową rolę w procesie transformacji. To narzędzia, dzięki którym biznes może budować przewagę konkurencyjną, optymalizować procesy oraz kreować długoterminową wartość. W Śnieżce transformacja jest procesem ciągłym, ukierunkowanym na nieustanną adaptację i innowacyjność. To nasze podejście do budowania zrównoważonej przyszłości, w której technologie i odpowiedzialność społeczna idą w parze z efektywnością i wzrostem przychodów.