Fuzja to synergia, nie rywalizacja
Fot. Bartek SadowskiBranża leasingowa, mimo zmian zachodzących w biznesowym otoczeniu, sama niewiele się zmienia. A zdaniem ekspertów powinna uelastycznić ofertę, odpowiedzieć na wyzwania rzucane przez gospodarkę współdzielenia i dać rozwiązania, które bardziej odpowiadałyby potrzebom współczesnego klienta. Tymczasem ruch w tej branży jest niewielki.
Oceniając branżę z perspektywy ponad 18 lat doświadczeń, rzeczywiście, wiele rzeczy wygląda w niej tak samo, jak wtedy, gdy zaczynałem pracę w spółce leasingowej. Procedury dotyczące pozyskiwania klienta, podpisywania umów czy obsługi posprzedażowej niewiele różnią się od tych sprzed kilkunastu lat. Spotykam się nawet z opinią, że jesteśmy branżą odporną na innowacje. Jeśli jednak przyjrzymy się poszczególnym segmentom rynku, na którym działamy, sytuacja nie jest już tak jednoznaczna.
Najszybsze zmiany zachodzą w wynajmie samochodów osobowych. Kiedyś użytkownik brał samochód w leasing, zazwyczaj na pięć lat, choć w zasadzie kupował auto na raty z korzystnymi rozwiązaniami podatkowymi. Teraz umowy są krótsze, a rynek przesuwa się w kierunku najmu z bogatym pakietem usług dodatkowych: pełen serwis, opony, karty paliwowe, ubezpieczenie. Rynek car fleet management na pewno będzie rozwijał się dynamiczniej niż do tej pory. I łatwo wyobrazić sobie bardziej radykalne zmiany, gdzie jedyną niewiadomą jest odwaga klienta i jego akceptacja ryzyka: zakup lub leasing samochodu w internecie. W segmencie aut osobowych...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 7/2018 (34) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.