Wykorzystujemy nasz wiek. Jesteśmy młodzi, więc jesteśmy super

Agnieszka Pałka, Kuba Mocarski i Thomas Werner
Agnieszka Pałka, Kuba Mocarski i Thomas Werner. Fot. Szymon Szcześniak
Edukacja w Polsce nie jest nastawiona na rozwój indywidualności, dlatego moment założenia własnej firmy przychodzi późno. Licealiści w Szwecji zakładają własne startupy, a w Polsce zastanawiają się, jaką płytę wyda Mata. Jest przyzwolenie na bierność. O przedsiębiorczości, swojej startupowej drodze, doświadczeniach i biznesowych planach opowiadają 20-latkowie: Agnieszka Pałka, współtwórczyni getdressed oraz Kuba Mocarski i Thomas Werner, założyciele Stepapp.

PRACA DLA PEWNYCH IDEI BYWA WIĘKSZYM WYNAGRODZENIEM

Jakie macie pierwsze skojarzenie z hasłem „startup”?

Thomas Werner: Garaż!

Kuba Mocarski: Szybko rosnący produkt zmieniający rzeczywistość, otoczenie. 

Agnieszka Pałka: Hype i nieznane. Mam wrażenie, że współcześnie startupy bardzo często są po prostu wydmuszkami – i tak zapewne pozostanie jeszcze przez jakiś czas. Zobaczymy, kiedy ta nadmuchiwana – głównie w Stanach Zjednoczonych – bańka pęknie.

Kuba: Kiedy zaczynaliśmy, nie chciałem nazywać Stepappa startupem, bo to określenie miało dla mnie pejoratywny wydźwięk. Kojarzyło mi się z firmami, które nierealnie podchodzą do rzeczywistości i tworzą nikomu niepotrzebne rozwiązania.

Thomas: Startup działa tak, żeby kolejne generacje miały nawyk korzystania z innowacji, które szybko starasz się wprowadzić. Zysk jest odłożony w czasie.

Jak bardzo wasze wyobrażenia na temat prowadzenia startupu różniły się od rzeczywistości?

Kuba: Kiedy zaczynaliśmy z Thomasem, totalnie nie mieliśmy pojęcia o rzeczach, którymi teraz na co dzień się zajmujemy. W tego typu działalności jest ogromny element edukacyjny, bo tak naprawdę zmieniasz swoje patrzenie na świat. Odkąd prowadzimy startup to funkcjonujemy trochę jak dzieci – nie śpimy po nocach, tylko ciągle płaczemy. 

Thomas: Bo musimy myśleć jak dzieci, trzeba być stale ciekawym świata, o wszystko się dopytywać. Jeszcze parę lat temu zupełnie nie wiedzieliśmy, jak wygląda branża sprzątająca – wiedzieliśmy tylko, jak chcemy, żeby działała nasza usługa. Dopiero później zaczęliśmy orientować się w rynku. Ale nie lubię, kiedy nazywa się nas firmą sprzątającą.

Kuba: Chcemy oferować usługi upraszczające twoje codzienne życie. Nie walczymy o sprzątanie, ale o zaufanie. Poza tym warto zaznaczyć, że my nie od razu wiedzieliśmy, że Stepapp będzie aplikacją głównie do sprzątania. Na początku pandemii wystartowaliśmy z otwartym marketplacem z najróżniejszymi usługami: mogłeś pożyczyć od kogoś sanki, nosiliśmy choinki przed świętami... Obserwowaliśmy, dokąd to zmierza, czego klienci potrzebują. Najwięcej zarabialiśmy właśnie na usługach związanych z prowadzeniem domu.

Agnieszka: Zanim założyłam getdressed miałam przekonanie, że startupy funkcjonują, opierając się na liczbach, danych i rozmowach z klientami. Founderzy tworzą coś nowego, bo badają rynkowe zapotrzebowanie i starają się, je jak najlepiej zrozumieć. Tym, co odróżnia startupy od wielkich korporacji jest szybka ścieżka ciągłego uczenia się. Przyznam szczerze, że mody nigdy nie lubiłam! Nie znosiłam poświęcać dużo czasu na ubieranie się, ale robiłam to, bo skupiałam się na tym, czy poszczególne elementy garderoby do siebie pasują, czy czuję się w nich komfortowo... Potrafiłam stać pół godziny przed szafą i spóźniać się na spotkania ze znajomymi. Szybko okazało się, że nie tylko ja mam taki problem. Według badań, ludzie tracą średnio rok z życia na dobieraniu ubrań. Pojawił się problem, który warto rozwiązać. 

Olga Malinkiewicz powiedziała nam, że gdyby miała do wyboru ponowne budowanie startupu od zera lub wejście boso na Mount Everest, to wybrałaby to drugie.

Agnieszka: Z przyjemnością zbudowałabym kolejny startup od zera! Myślę, że to zależy od osobowości i od tego, jaki etap rozwoju firmy lubimy najbardziej. Są ludzie fenomenalni w ciągłej, stałej egzekucji, są ludzie świetni w finalizowaniu projektów, ja z kolei czuję się komfortowo w obszarze aktywizacji i budowania pewnej skali projektu. 

Kuba: Na początku sprzątaliśmy ludziom mieszkania – czego nienawidziliśmy – bo zdarzało się,...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

baner 970x200
My Company Polska wydanie 2/2022 (77)

Więcej możesz przeczytać w 2/2022 (77) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ