Wielka kukurydziana hossa
Inwestowanie w żywność, fot. Adobe StockMimo dotkliwej suszy w pierwszych miesiącach roku w Europie, serii katastrofalnych pożarów na środkowym zachodzie USA i suszy w Ameryce Południowej wywołanej deforestacją Puszczy Amazońskiej, światowe zbiory zbóż w sezonie 2019/2020 (od września do sierpnia) były o 2,2 proc. większe niż rok wcześniej. A rozpoczętym już sezonie 2020/2021 zbiory zbóż mają wzrosnąć o kolejny 1,1 proc. – prognozuje International Grains Council. Niemniej IGC w połowie stycznia obniżyła prognozy nadchodzących zbiorów o 10 mln t do 2210 mln t. W tym samym czasie prognozę zbiorów w podobnym zakresie skorygował także Departament Rolnictwa USA, a jest to instytucja, w której głos rynki wsłuchują się bardzo uważnie.
Skąd jednak całe zamieszanie? 10 mln t to mniej niż 0,5 proc. światowych zbiorów, które w dodatku i tak będą większe niż w poprzednim roku, który z kolei okazał się lepszy niż poprzedni. Cóż, problem w tym, że o ile skala zbiorów może się jeszcze wahać, o tyle popyt na zboża jest stabilny, a raczej stabilnie rosnący i przez trzy ostatnie lata roczna konsumpcja przekraczała wysokość zbiorów. Nieznacznie, o kilka, maksymalnie 28 mln t, ale oznacza to, że wielkość zapasów stopniała z 651 mln t do 617 mln t w ostatnich dwóch latach (o 5,2 proc.), przy czym w przypadku niektórych zbóż i regionów, spadek zapasów sięga 10 proc. Odbudowa zapasów miałaby zająć 2–3 lata, przy założeniu sprzyjającej pogody.
Szczególnie pożądanym towarem były w ub.r. ziarna soi i kukurydzy. Tabelka niżej nie w pełni odzwierciedla skalę rynkowych zawirowań. Od dołka w sierpniu notowania kukurydzy wzrosły o 77 proc. (z 309 dol. 547 dol za buszel), soja drożała od maja (830 dol.) do stycznia (1437 dol.) o 73 proc. Uprawy soi i kukurydzy można stosować zamiennie. Ich wymagania co do jakości gleby, nawodnienia itd. są tak samo niskie. Co tłumaczy zgodność zachowania cen.
Siły popytu i podaży są – przynajmniej na papierze – na globalnym rynku zbóż wyrównane, w najbardziej niezrównoważonym roku (z ostatnich trzech), konsumpcja przekroczyła wysokość upraw o 1,3 proc., a w ub.r. było to 0,3 proc. (wszelkie dane za IGC.int). Mimo to notowania zbóż silnie wzrosły, ponieważ do czynników pogodowych, które mają tradycyjnie duży wpływ na wysokość zbiorów, włączył się nowy – skokowy wzrost zamówień z Chin. Chiny zwiększyły w ub.r. import zbóż o 160 proc., a w połowie stycznia 2021 r. wartość złożonych przez nie zamówień przekraczała 10 mln t wobec zaledwie 60 tys. rok wcześniej o tej samej porze. Wśród przyczyn wzrostu zamówień z Chin wymienia się wzrost pogłowia trzody chlewnej. Mówiąc krótko, Chińczycy chcą jeść więcej mięsa i zamieniają nietoperze na wieprzowinę. Którą trzeba wyżywić, najlepiej paszą z ziaren soi i kukurydzy.
Kukurydza - wpływ pogody
Choć soja, kukurydza i pszenica należą do najmniej wymagających upraw zbóż, nie oznacza to przecież, że mogą obyć się całkowicie bez wody. Susza może odpowiadać za przewidywany 20-procentowy. spadek wydajności zbiorów kukurydzy na Ukrainie (czwarty eksporter na świecie) czy 10-procentowy spadek zbiorów w Argentynie (trzeci eksporter), a jak już wiemy, ubytek kilkunastu milionów ton z rynku może silnie wpływać na notowania.
Stawianie prognoz pogodowych jest wyjątkowo...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 3/2021 (66) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.