Niższe ceny żywności od maja
Podatek VAT na artykuły żywnościowe jest jednym z tematów, które budzą najwięcej emocji w Polsce. Od wielu miesięcy trwają spekulacje na temat przyszłości tarczy antyinflacyjnej, która obniża stawkę podatku VAT na żywność do zera.
Wyższu podatek VAT wróci?
W trakcie ostatniej konferencji prasowej dziennikarze dopytywali rzecznika rządu, czy będą planowane zmiany w podatku VAT na artykuły żywnościowe. Piotr Müller zapowiedział, że decyzje w tej sprawie zostaną podjęte w kwietniu, z 2-3 miesięcznym wyprzedzeniem.
Warto zwrócić uwagę, że obecne zerowe stawki podatku VAT na żywność obowiązują tylko do końca czerwca, a normalnie artykuły spożywcze są obłożone 5-procentową stawką podatku VAT.
Czytaj dalej: Kariery bariery, czyli osoba z niepełnosprawnością w pracy
Ceny o jedną czwartą droższe
Niestety, sytuacja na rynku żywnościowym nie jest obecnie najlepsza. Inflacja w Polsce utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie i wynosi aż 18,4 proc. Jest to wynik najwyższy od grudnia 1996 roku. Ponadto ceny żywności, zwłaszcza owoców i warzyw, bardzo szybko rosną. Według danych z lutego 2023 roku, ceny żywności są wyższe o 24 proc. w porównaniu z tym samym okresem w poprzednim roku.
Na takie skoki cen żywności wpływ mają różne czynniki. Na przykład na ceny cebuli wpływają zmiany klimatyczne, a zwłaszcza ciężka zima w północnej Afryce. To na dostawach z Maroka bazowała Europa. W tamtych warunkach zwykle warzywa i owoce sadzone bezpośrednio w gruncie, bez konieczności wznoszenia szklarni, wzrastały już w trakcie pierwszych miesięcy roku. Tym razem jednak pogoda nie dopisała, więc wiele plantacji po prostu nie ruszyło na czas.
Niższe ceny żywności od maja
Innym powodem drożyzny są wszechobecne susze w Europie. Zbiory są dużo marniejsze od oczekiwanych, przez co cebuli brakuje w na całym kontynencie. Nie bez wpływu na sytuację pozostaje trwająca wojna. Polska eksportuje cebulę na Ukrainę, mimo że wcześniej to Ukraińcy zaopatrywali nas w to warzywo. Konflikt zbrojny obniżył możliwości tamtejszych rolników.
Ale są nadzieje na poprawę tej sytuacji. Jak mówi (w rozmowie z money.pl) Maciej Kmera, przedstawiciel jednego z najbardziej znanych rynków rolno-spożywczych w Polsce, działającego w podwarszawskich Broniszach ceny warzyw będą maleć, ponieważ jesteśmy w przednówku, przed nowymi zbiorami.
- To moment przełamania. Towar na rynku nie stanieje jednak z dnia na dzień - tu pod uwagę trzeba brać uwarunkowania handlowe czy przyrodnicze. Proces stabilizacji cen będzie trwał mniej więcej do końca kwietnia - mówi Kmera.
Czytaj dalej: Jak reagować na kryzys? "Przede wszystkim nie dopuścić do zawężenia pola myślowego" [WYWIAD]
