Styczniowy zestaw przyjemności. Wydajmy na to!
Kalendarze kina pink i noir
Przedstawiamy kalendarz, który potrafi wyznaczać nie tylko rytm dni, ale także wieczorów. I Believe in Cinema to propozycja dla tych, którzy zmęczyli się propozycjami wielkich platform, chcą powrócić do kanonu klasyki kina gatunkowego albo po prostu poszerzać swoje filmowe horyzonty. Rok 2026 może upłynąć pod znakiem kina noir — świata cieni, moralnych półtonów i bohaterów uwikłanych w niejednoznaczne wybory, albo otworzyć nas na kino pink – nurt balansujący między zmysłowością a artystyczną odwagą. Za konceptem obu kalendarzy stoi projektantka Joanna Dobkowska, założycielka marki notesów I Believe in Paper, która podobne filmowe serie stworzyła także w poprzednich latach. Tym razem zaprosiła do współpracy Adrianę Prodeus — dziennikarkę, krytyczkę filmową i redaktorkę miesięcznika „Kino”, która wypełniła kalendarze tekstami obfitującymi w smaczki z planów zdjęciowych i konteksty powstania wyjątkowych, czasem zapomnianych tytułów. Każdy z kalendarzy jest dwujęzyczny (po polsku i po angielsku) ma wygodny format A5, zawiera układ roczny, rozkładówki miesię̨czne, tygodniowe i świetnie się nadaje do robienia notatek. – I Believe in Paper to koncept plasujący się na granicy dizajnu i tradycyjnego rzemiosła. Tworzymy kolorowe, wyraziste ręcznie wykonane notesy i kalendarze z myślą o wszystkich, którzy cenią dotyk papieru – mówi Joanna Dobkowska. Jej projekty można kupić w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Teatrze Nowym, księgarni fundacji Bęc Zmiana i oczywiście na stronie internetowej. Zapowiada się rok niesamowitych seansów!
Beskidzki adres, alpejski standard
Dla szukających miejsca na ferie w wersji de luxe znamy kameralny adres, który spełnia oczekiwania. Jeśli wasze myśli biegną teraz do alpejskiej chaty w Austrii czy Szwajcarii zatrzymajcie się mniej więcej w połowie drogi. Le Chalet Skalite mieści się w Szczyrku, a prowadzą go Radek i Iwona, pasjonaci narciarstwa. Sporo podróżowali po świecie, ale zawsze marzyli o domu z panoramicznym widokiem na góry, do którego z radością będą wracać po całym dniu szusowania. Nadali mu klimat górskiej chaty, wykończyli drewnem pochodzącym z rozbiórki starych domów i meblami stworzonymi na zamówienie m.in. z konarów znalezionych w pobliskiej rzece. Na ścianach zawisła imponująca kolekcja historycznych polskich plakatów związanych z narciarstwem – duma Radka kompletowana przez lata. Wśród cennych pamiątek jest także odręczny rysunek z Reksiem – dar Mariana Cholerka, jednego z twórców tej postaci z Bielskiego Studia Filmów Rysunkowych. Reksio stał się zresztą nieformalnym patronem domu, co na pewno ucieszy najmłodszych gości, dla których łagodne stoki Beskidu Śląskiego są idealnym miejscem do rozpoczęcia przygody z nartami. Wokół Szczyrku czeka na was prawie...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 1/2026 (124) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.