Raport Cyfrowa rewolucja. Finanse - cyfrowa odnowa

Finanse
Fot. materiały prasowe
Fintechy zmieniają świat finansów. Dzięki ich pomysłom usługi są bardziej dostosowane do potrzeb klientów. Tyle że z nowym problemem muszą poradzić sobie banki.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 3/2022 (78)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

We wrześniu 2021 r. podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie Jan Emeryk Rościszewski, ówczesny prezes zarządu PKO Banku Polskiego, mówił o najważniejszych problemach i wyzwaniach stojących przed bankowością. Jednym z nich był niedobór kadr. Drugi – to konieczność postawienia na rozwój technologiczny banków. Jak zaznaczył, wszystkie banki muszą mocno postawić na rozwój technologiczny. – Świat tradycyjnych banków się skończył – skomentował.

Słowa prezesa PKO BP nie oznaczają, że czeka nas zmierzch tradycyjnych instytucji finansowych. To, co się zmienia, to funkcja banku w stosunku do klientów. To już nie tylko miejsce, w którym można przechowywać pieniądze i od którego można w razie potrzeby te pieniądze pożyczać. Dziś bank staje się jednym z usługodawców w zakresie finansów. To dzięki niemu możliwe są inwestycje, płatności, ale także księgowość czy zarządzanie finansami.

Otwarta bankowość rośnie na znaczeniu

Jeszcze do niedawna katalizatorem zmian w sektorze finansowym były najbardziej innowacyjne fintechy. Ich rozwój był ograniczony przez małą otwartość instytucji finansowych. Nie wynikało to jednak ze złej woli banków, ale z ograniczeń regulacyjnych. Rok 2019 przyniósł w tej dziedzinie wielką zmianę. Weszła wówczas w życie unijna dyrektywa PSD2. Jednym z wielu nowych punktów było otwarcie banków na usługi dostarczane przez podmioty zewnętrzne.

Efekt? Fala nowych pomysłów – zarówno rozwój nowych banków, jak i ciekawych fintechów.

Nowe koncepty

Spory powiew nowości na polskim rynku przyniósł debiut Aion Banku. To projekt autorstwa Wojciecha Sobieraja, twórcy Alior Banku. Miał to być jeden z pierwszych w Polsce banków w pełni cyfrowych, ze specyficznym modelem rozwoju opartym na subskrypcji, a nie opłatach pobieranych przy okazji różnych usług.

Projekt wystartował w sierpniu i według jego twórców rozwijał się bardzo dobrze. Do czasu. Jak wynika z informacji Forsala, na koniec 2021 r. bank miał 20 tys. klientów i miliard złotych w depozytach. Przestał jednak rosnąć. Stąd decyzja o sporej zmianie w strategii rozwoju. Wstrzymano się z udzielaniem kredytów i ofertą kont dla firm. Aion Bank chce skoncentrować się wyłącznie na płatnych modelach subskrypcyjnych i bardziej oferować swoje produkty przez zewnętrzne firmy, niż samodzielnie obsługiwać klientów. W tym celu podjęto współpracę z firmą Vodeno.

Dzięki niej firmy będą mogły udostępniać swoim partnerom biznesowym produkty finansowe pod swoją marką, m.in. własne konta bankowe, karty płatnicze, pożyczki czy płatności. Usługi są wspierane przez Vodeno Cloud Platform. Nie chodzi tu tylko o biznesy finansowe, ale też własne produkty finansowe będą mogły oferować np. biznesy z branży e-commerce i inne. Wśród produktów dostępne będą płatności Buy-Now-Pay-Later, pożyczki, konta bankowe czy karty. Z rozwiązania Aion Banku i Vodeno korzystają już m.in klienci Elzab, kupujący kasę na abonament oraz Allegro Pay, od którego bank będzie skupował transze wierzytelności konsumenckich o dłuższym okresie zapadalności.

Inną instytucją, którą można określić jako bank otwarty, jest Revolut. Ten startup zapoczątkował rewolucję w tradycyjnej bankowości, polegającą na obniżaniu kosztów za przewalutowanie. Revolut daje użytkownikom o wiele więcej – m.in. karty wielowalutowe, ale także dostęp do inwestowania na amerykańskiej giełdzie. Podobnie jak Aion Bank ma różne plany (dodatkowo płatne), które dają użytkownikom dodatkowe funkcjonalności, np. nieograniczony poziom transferów czy też specjalne oferty.

Fintechy do przodu

Dziś głównymi innowatorami w obszarze finansowym są właśnie finTechy. Ich rozwiązania wdrażane są czy to przez banki, czy to przez firmy działające w różnych sektorach. Najwięcej zastosowań ich pomysły mają w sektorze e-commerce, ale w ostatnich latach wiele polskich finTechów zaczęło współpracę z poważnymi bankami. Co ważne, ich rozwiązania obejmują nie tylko obszary B2C, ale też B2B.

Jednym z przykładów jest Self Learning Solutions. Firma współpracuje z Raiffeisen Centrobank. SLS specjalizuje się w wykorzystaniu sztucznej inteligencji do wspierania procesów decyzyjnych. Dzięki wykorzystaniu machine- i self-learningu tworzy procesy, algorytmy i modele w trybie rzeczywistym, co umożliwia szybsze i skuteczniejsze dostosowywanie decyzji biznesowych do zmieniającego się otoczenia.

Startup założyły osoby związane z sektorem finansowym. Karol Dziasek odpowiadał za ryzyko kredytowe w IPF Digital Polska, a wcześniej m.in. w GE Banku i Alior Banku. Przemysław Kamiński pracował m.in. w IPF Digital Polska i Aviva Polska. W zespole dziś działa także Bartosz Pundyk, wcześniej dyrektor ds. sprzedaży w Europie Środkowo-Wschodniej w Experianie.

Z usług finTechów korzystają także mniejsze firmy. Przykładowo litewski Okredo obecnie ma ponad 2,7 tys. klientów korporacyjnych. FinTech dostarcza otwartych danych o firmach i pomaga przedsiębiorcom ocenić wiarygodność, siłę finansową oraz potencjał sprzedażowy partnerów biznesowych. Platforma działa w modelu abonamentowym (SaaS) i w odróżnieniu od baz, które można pozyskać w internecie, oferuje ich analizę w celu oceny sytuacji finansowej kontrahentów.

Inny polski finTech, CashDirector, niedawno wyszedł z ekspansją do USA. W Polsce firma blisko współpracowała z mBankiem przy tworzeniu Ogólnopolskiej Sieci Certyfikowanych Biur Rachunkowych (OSCBR), liczącej 2 tys. biur rachunkowych, które obsługują ponad 200 tys. firm, realizując 24 mln transakcji rocznie. Firma automatyzuje procesy codziennej administracji finansowej oraz wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji do zarządzania przepływem gotówki.

Chcesz jako przedsiębiorca pozyskać samochód? Z pomocą przychodzi inny finTech (dziś należy już do grupy OLX). Carsmile oferuje kupno samochodu w abonamencie przez internet oraz leasing. Firma potrafi błyskawicznie policzyć stawki leasingowe, ale ma ambitne plany wraz z postępującą cyfryzacją procesu podpisywania umów.

Nowe standardy

Tradycyjne banki wciąż szukają odpowiedzi na nowe wyzwania. Obok wdrażania szerszych usług (np. większego wsparcia przedsiębiorców, jeśli chodzi o księgowość) banki rozwijają się w kierunku nowych technologii.

Przykład? Na przełomie stycznia i lutego Związek Banków Polskich opublikował szczegółowe informacje na temat tzw. standardu PolishCloud 2.0. Ma to być odpowiedź na dynamiczne rozpowszechnianie usług chmurowych w sektorze bankowym oraz liczne publikacje UKNF dotyczące przetwarzania danych w chmurze.

– To istotny krok w kierunku transformacji cyfrowej banków. Standard wyznacza nowe, świeże podejście dla sektora bankowego w zakresie wdrażania technologii chmurowych. Ten zaktualizowany, kompleksowy przewodnik po poszczególnych etapach procesów wdrożeniowych cloud computingu w bankach wskazuje ścieżkę migracji do chmury przy zachowaniu najwyższych standardów w zakresie bezpieczeństwa danych bankowych, a w rezultacie bezpieczeństwa klientów banków – tłumaczy Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich.

ZBP skoncentrował się na trzech sferach: cyfrowego obiegu dokumentów i pracy zdalnej, cyfryzacji procesu obsługi kredytu hipotecznego i cyfryzacji bankowości korporacyjnej. Eksperci stwierdzili, że największy potencjał cyfryzacji jest w usługach kredytowych, płatniczych, obsłudze, rachunków, a także obszarach związanych z compliance. Problemem jest jednak niewystarczający poziom cyfryzacji banków, jeśli chodzi o relacje z klientami – szczególnie szybkość obsługi klientów.

ZBP zaproponowało więc kilka rozwiązań. To m.in. eliminacja obiektu dokumentów papierowych, sprawniejsza wymiana dokumentów z klientami w bezpośredni sposób, rozszerzenie dostępu i zakresu baz poprzez API, umożliwienie elektronicznego dostępu do baz ubezpieczeniowych, dopuszczenie składania dokumentów w formie elektronicznej w postępowaniu administracyjnym, a także cyfryzacja pełnomocnictw i utworzenie ich rejestru.

Banki powinny również utworzyć wspólną platformę do wymiany dokumentów od klientów korporacyjnych. Zaapelowano również o cyfryzację baz publicznych oraz o łatwiejszy dostęp banków do Elektronicznego Rejestru Ksiąg Wieczystych.

Klasyka i nowoczesność

Banki korzystają także z dobrodziejstw pomysłowości startupów. PKO BP ma program Let’s Fintech, którego owocem jest m.in. system e-prawnik (stworzony ze startupem TuPrawnik) czy też Trudatum (narzędzie do potwierdzenia autentyczności dokumentów) stworzone wraz z blockchainowym finTechem Coinfirm.

Bank Pekao ma swoje Laboratorium Innowacji. Niedawno bank przeprowadził pilotaż systemu do oceny i analizy opinii użytkowników. Swoje rozwiązania testowały dwa startupy: AI Busters i SentiOne. System miał opierać się na sztucznej inteligencji. Program jest nadal rozwijany. Pekao w minionym roku przejęło także część udziałów w spółce Krajowy Integrator Płatności – operatora płatności Tpay.

BNP Paribas, Alior Bank i Raiffeisen Bank International współpracują z Uniwersytetem Warszawskim w ramach specjalnego kierunku studiów podyplomowych: FinTech. Do tej pory odbyły się cztery edycje tego projektu. BNP Paribas chwali się także współpracą z szeregiem startupów, np. Autenti, Mobee Dickiem czy Vintomem.

Cyfrowe odzyskiwanie długów

Coraz większe znaczenie ma cyfryzacja np. takich procesów jak odzyskiwanie długów. To szczególnie ważne w obecnej sytuacji gospodarczej, kiedy wielu przedsiębiorców martwi się zatorami płatniczymi. Firma Kaczmarski Inkasso w jednym z ostatnich raportów o stanie finansów polskich przedsiębiorstw chwaliła się zintegrowaniem systemów do windykacji z popularnymi platformami księgowymi i ERP. W podobnym kierunku idą także inne firmy. Na rynku powstają również rozwiązania, które upraszczają zarządzanie należnościami.

My Company Polska wydanie 3/2022 (78)

Więcej możesz przeczytać w 3/2022 (78) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ