Polskie zegarki premium idą po finansowanie społecznościowe. Balticus chce zebrać ponad 2 mln zł

Balticus to polska marka zegarków, które są dopasowane do potrzeb właściciela. Producent do tej pory wyprodukował 4000 zegarków. Czasomierze projektowane są przez Mateusza Przystała, który pierwsze projekty tworzył już w wieku 15 lat pod okiem Janusza Kaniewskiego. Teraz, poza zegarkami, tworzy także na potrzeby branży motoryzacyjnej, meblarskiej, transportu publicznego czy nawet stacji benzynowej.
Zegarki Balticus są składane w gdyńskim salonie zegarmistrzowskim Ogrodowicz i Syn.
Balticus SA - cele emisyjne
Podstawowym modelem działania spółki jest produkcja oraz sprzedaż zegarków Balticus zarówno we własnych kanałach e-commerce, jak również dostarczanie do sklepów specjalistycznych w Polsce i różnych rejonach świata. Środki pozyskane z planowanego crowdfundingu udziałowego zostaną przeznaczone m.in. na rozbudowę portfolio produktów, zwiększenie mocy produkcyjnych oraz zbudowanie rozpoznawalności w sektorze marek premium.
- Z roku na rok notujemy wzrosty sprzedaży. W zeszłym roku – mimo pandemii koronawirusa – sprzedaliśmy 1200 czasomierzy, czyli o 20 proc. więcej rok do roku. Biorąc pod uwagę, jaką marką jest Balticus, to niezwykle satysfakcjonujący wynik. Nasze zegarki są produktem premium w rozsądnej cenie, o niezwykle precyzyjnym wykonaniu, unikatowym designie oraz ograniczonym nakładzie. Co jednak istotne zagospodarowaliśmy prestiżową cześć rynku, która pozwala nam adekwatną marżowość. Naszą kluczową przewagą są doskonałe relacje z partnerami oraz klientami, którzy stworzyli razem z nami społeczność wokół marki. Jesteśmy jedynym producentem czasomierzy z Polski, który z sukcesami konkuruje z największymi, globalnymi graczami w rozwoju sprzedaży stacjonarnej – tak kluczowej dla naszej branży – mówi Bartosz Knop, prezes Balticus SA.
Balticus SA - pierwsza emisja
To już kolejna emisja społecznościowa spółki. Pierwsza odbyła się w zeszłym roku. Wówczas ponad 500 Inwestorów objęło akcje o łącznej wartości ponad 1,6 mln zł. Pozyskane środki pozwoliły na poszerzenie asortymentu o nowe modele zegarków.
- Społeczność stworzona wokół takiej marki jak Balticus, stanowi istotną przewagę wobec konkurentów, ale również jest obiecującą bazą pod zwrócenie uwagi inwestorów społecznościowych na zbliżającą się ofertę akcji – mówi Marcel Rowiński, dyrektor operacyjny w Crowdway.