Patent na podatek cukrowy? Producenci napojów rejestrują suplementy diety [TYLKO U NAS]

fot. Adobe Stock
fot. Adobe Stock
Czy syrop malinowy z dodatkiem witaminy D albo napój o smaku coli i z dodatkiem witaminy C są suplementami diety? Od połowy 2020 roku zdaniem wielu polskich producentów napojów – tak. Czy wpływ na taką decyzję miało uchwalenie podatku cukrowego, który nie obejmuje m.in. suplementów diety?

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Podatek cukrowy od 1 stycznia 2021 r. obejmuje niemal wszystkie napoje z dodatkiem cukru lub też substancji słodzących. Danina doprowadziła do sporego wzrostu cen produktów – np. niektóre napoje gazowane w butelkach 2-litrowych są droższe w porównaniu do 2020 roku nawet o 2 zł za butelkę.

Istnieje jednak grupa napojów, która nie podlega nowej daninie. To m.in. wyroby medyczne, żywność specjalnego przeznaczenia, preparaty dla niemowląt czy też produkty, w których zawartość cukru nie przekracza 5 g w przeliczeniu na 100 ml napoju i zawierają co najmniej 20 proc. soku.  Jest także inna, specjalna kategoria – suplementy diety. 

Cofnijmy się do 2020 r., kiedy to parlament uchwalił nowelizację ustawy wprowadzającą podatek cukrowy. Już w pierwszym projekcie (z lutego) suplementy diety miały nie być objęte nową daniną. Proces legislacyjny przez pandemię został opóźniony – ostatecznie sejm odrzucił weto senatu w sierpniu 2020 r. Dlaczego o tym wspominamy? Jak wynika z informacji portalu mycompanypolska.pl, producenci z branży napojowej od maja 2020 r. zaczęli rejestrować w bazie Głównego Inspektoratu Sanitarnego liczne suplementy diety. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że wpisy do rejestru dotyczyły syropów i innych napojów – które przed majem 2020 r. albo nie były rejestrowane albo były zgłaszane jako „żywność wzbogacana” (obowiązek takiego zgłoszenia wynika z ustawy  o bezpieczeństwie żywności i żywienia zgłosić produkt do rejestru). 

Jak ten proces wygląda w praktyce? Od 11 maja 2020 r. do 24 stycznia 2021 r. spółka Excellence (producent napojów, soków i nektarów – w tym produktów pod markami własnymi sieci handlowych) zarejestrowała dokładnie 56 suplementów diety, w tym m.in.: syropy o pojemności 5l (również o smaku coli), 3l czy 430 ml. Niemal w każdym przypadku dodatkiem, który pozwoliłby na uznanie produktu za suplement diety, jest witamina C lub D. W kilku przypadkach firma zrezygnowała z wprowadzenia produktu na rynek. Dla uzupełnienia – od początku 2018 do maja 2020 r. spółka nie zarejestrowała ani jednego suplementu diety. O powody takich wpisów zapytaliśmy przedstawicieli spółki. – Oferta spółki  w zakresie nowych syropów ma związek z pandemią COVID-19 i wzrostem sprzedaży produktów prozdrowotnych zawierających kompleks witamin. Klienci zwracają uwagę na swoją dietę wzmacniającą organizm w czasie występowania pandemii – napisał Dariusz Borowski, dyrektor finansowy spółki. 

Należy tu zaznaczyć, że syropy zawierające witaminy były w sprzedaży przed 2020 r. – w bazie GIS zarejestrowane były jako „żywność wzbogacana”. 

Excellence nie jest jedyny. Od 27 listopada 2020 roku swoje suplementy diety zaczęła rejestrować spółka Hoop Polska należąca obecnie do ZMB Capital (właściciel m.in. Ustronianki). Przed tą datą wszystkie rejestrowane przez spółkę produkty oznaczane były jako „żywność wzbogacana” – chodziło głównie o syropy Paola. 27 listopada do rejestru trafił jednak produkt: „Syrop o smaku coli z dodatkiem witaminy C”. W grudniu i styczniu zarejestrowano jeszcze 14 produktów – syropów Paola, ale określanych jako suplement diety. GIS w większości przypadków zaznaczył, że powiadomienie wymaga uzupełnienia od producenta. Hoop Polska nie odpowiedziała na przesłane do niej pytania. Co ciekawe, na początku stycznia w sklepach Dino znalazły się produkty Hoop Cola, które oznaczone były jako syropy i suplementy diety. Przedstawiciele sieci Dino nie odpowiedzieli jednak na pytania dotyczące tych produktów.

Suplementy diety w ostatnich miesiącach zaczęła rejestrować także spółka MW Food z Wadowic, której właścicielem jest obecnie spółka Food z Warszawy a ta z kolei należy do spółki GMW Partners, której udziałowcami są założyciele grupy Maspex (samo MW Food przez lata związane było bezpośrednio z innymi spółkami z grupy Maspex). Spółka ta 27 listopada 2020 r. zarejestrowała szereg syropów z dodatkiem m.in. witaminy C i D – wszystkie oznaczone jako suplementy diety. 

Obszernego komentarza udzieliła Dorota Liszka, wiceprezes i manager ds. komunikacji korporacyjnej w Grupie Maspex. – Zgłoszenia dotyczą nowych produktów z witaminami marki Łowicz, które odpowiadają na oczekiwania konsumentów w zakresie dbania o zdrowie, co jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji. Mamy nadzieję, że nowości zostaną dobrze przyjęte przez konsumentów, ale o tym będę mogła powiedzieć za kilka miesięcy – skomentowała.

Zapytana o powiązanie rejestracji nowych produktów jako suplementy diety w kontekście podatku cukrowego stwierdziła: „W związku z wprowadzeniem podatku cukrowego byliśmy zmuszeni do podniesienia cen na ofertę standardową syropów Łowicz. To była dla nas trudna decyzja, ale niestety nie mieliśmy wyjścia. Nowe cenniki weszły w życie z dniem 1 stycznia b.r.”.  Jak zaznaczyła, spółki z Grupy Maspex w kategorii soków, nektarów i napojów zgłosiły  do GIS w poprzednich latach prawie 500 produktów.

Na liście podmiotów z branży spożywczej, która w ostatnich miesiącach rejestrowała nowe suplementy diety jest także Fortuna – producent soków i napojów, obecnie należąca do grupy Polmlek. Do 22 czerwca 2020 r. firma zarejestrowała kilkadziesiąt produktów z kategorii „żywności wzbogaconej” – m.in. soków z dodatkiem witamin. 22 czerwca zarejestrowano jednak nektar Garden z dodatkiem witaminy D – już jako suplement diety. Ostatecznie firma zrezygnowała z wprowadzenia produktu na rynek. We wrześniu firma zarejestrowała jako suplement diety syrop Herbarium. W listopadzie i grudniu zarejestrowała szereg produktów wzbogacanych (m.in. sok Rivivia, czyli produkt dla sieci Biedronka), ale 11 stycznia 2021 r. zarejestrowano kilka syropów marki Fortuna i Herbarium – już jako suplementy diety. Firma odmówiła udzielenia komentarza w tej sprawie. 

Na pytania nie odpowiedzieli także przedstawiciele firmy Victoria Cymes. To polski producent m.in. soków i syropów. Firma w styczniu br. (dokładnie od 14 do 22) zgłosiła do rejestru 13 suplementów diety – syropy Słoneczne Owoce, Ogród smaków i Delicjus. Wcześniej spółka nie rejestrowała żadnych suplementów diety (jedynie żywność wzbogacaną).

Ciekawym przypadkiem jest spółka Herbapol Lublin. Firma od lat rejestrowała setki suplementów diety i żywności wzbogacanej. W 2020 roku zgłosiła kilkanaście syropów (jako suplementy diety), przy czym część z nich jest sprzedawana m.in. w aptekach. Wcześniej większość jej syropów była rejestrowana jako „żywość wzbogacona” – w tym również produkty podobne do tych, które w 2020 r. zostały zarejestrowane jako suplementy diety.  

Zgłoszenie syropów jako suplementów diety nie jest niezgodne z prawem. Suplementy diety są bowiem przez GIS traktowane jako żywność. Do wprowadzenia produktu wymagane jest m.in. jego zgłoszenie – GIS może w określonych warunkach wszcząć postępowanie wyjaśniające, czy dany produkt rzeczywiście spełnia wymagania określone w przepisach. Producent nie musi „czekać” na zgodę. Opisane w tekście przypadki są jednak charakterystyczne –firmy do wskazanych w tekście dat praktycznie nie rejestrowały syropów czy napojów jako suplementów diety, tylko jako „żywność wzbogacaną” (co jest też prawnym obowiązkiem).

ZOBACZ RÓWNIEŻ