Nieźle, ale tylko tyle

SHUTTERSTOCK
SHUTTERSTOCK 92
W minionym roku polskim firmom żyło się nieźle, lecz aby biznes poczuł, że działa w dobrych warunkach, musiałaby się poprawić jakość stanowionego prawa i wymiaru sprawiedliwości w sprawach gospodarczych.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Zdaniem Cezarego Kaźmierczaka, prezesa ZPP, Polska mozolnie zmierza w kierunku państwa wolności gospodarczej, ale potencjał biznesu krępowany jest przez biurokrację, nieprzejrzysty system podatkowy i fatalnej jakości prawo. – Podstawowe ustawy dotyczące podatków zmieniają się częściej niż co tydzień, co oznacza, że polski przedsiębiorca co chwila funkcjonuje w innym otoczeniu gospodarczym – dodaje Jakub Bińkowski, analityk ZPP, autor raportu. Jakby tego było mało, w 2015 r. pobiliśmy niechlubny rekord: średni czas trwania spraw gospodarczych w sądach był najdłuższy od ośmiu lat i wynosił 17 miesięcy, gdy sprawa rozpoczynała się w sądzie rejonowym, a 22 miesią­ce, jeśli od razu trafiała do okręgowego. W 2014 r. było to, odpowiednio, 16 i 19 miesięcy. 

Objętość ustaw podatkowych, przekraczająca 1,2 tys. stron, sprawia, że nie da się swobodnie poruszać w gąszczu przepisów. Przedsiębiorcom pozostaje czytanie wciąż nowelizowanych ustaw i prowadzenie sporów albo prowadzenie biznesu – konkluduje raport. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ