Kierowcy Ubera i Lyft mają problemy z utrzymaniem. Koszty za wysokie

Uber i Lyft mogą stracić wielu kierowców / Fot. Pa
Uber i Lyft mogą stracić wielu kierowców / Fot. Paul Hanaoka, Unsplash.com
Poza drożyzną w Stanach Zjednoczonych wielu kierowców musi również zmagać się ze wzrostem przestępczości.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Kierowcy Ubera i Lyft skarżą się, że w niektórych miejscach często dochodzi do prób kradzieży ich samochodów. Dla przykładu w Chicago zdarza się, że pasażer przystawia broń do głowy kierowcy, żądając samochodu - i takie sytuacje mogą mieć miejsce nawet dwa razy w ciągu tygodnia u jednego kierowcy. 

Sprawdź: Aether

Departament Policji Chicago poinformował, że musiał rozszerzyć grupę zadaniową, która zajmuje się kradzieżami samochodów. W 2021 r. w Chicago miało miejsce ponad 1800 takich kradzieży, a to najwięcej od 20 lat. Ten rok z kolei prawdopodobnie będzie rekordowy. 

Kierowcy Ubera i Lyft coraz częściej mają do czynienia z napadami, rabunkami i kradzieżami samochodów. W każdym miesiącu dochodzi do co najmniej kilku udanych kradzieży, a prób jest co najmniej kilkadziesiąt. Warto dodać, że dotyczy to tylko Chicago, natomiast w wielu innych stanach sytuacja wcale nie jest wyraźnie lepsza. Z raportów wynika, że od 2017 r. zginęło ponad 50 kierowców korzystających z aplikacji do przejazdów, właśnie takich jak Uber czy Lyft. 

Kierowcy ryzykują życiem, a zarabiają za mało

W Chicago wprowadzono już miejskie rozporządzenie, które wzywa do poprawy ochrony kierowców, którzy korzystają z aplikacji do przewozów. Miasto oczekuje skuteczniejszej weryfikacji tożsamości pasażerów. Kierowcy mieliby też otrzymywać sprzęt zabezpieczający, taki jak kamery samochodowe i bariery ochronne. Nie ma jeszcze pewności czy ustawa zostanie przyjęta. Jeśli tak, przewiduje ona również wyższe płace dla kierowców. 

Kierowcy skarżą się, że muszą obecnie ponosić znacznie wyższe koszty, związane przede wszystkim z paliwem. Mobile Workers Alliance przeprowadziła badanie, z którego wynika że 90% kierowców z Południowej Kalifornii twierdzi, że rosnące ceny benzyny utrudniają opłacenie podstawowych wydatków, takich jak czynsz i media. W Kalifornii jest stosunkowo drogo, niemniej pokazuje to, że kierowcy Ubera i Lyft znaleźli się w trudnej sytuacji. Nie dość, że mają bardzo kiepskie warunki finansowe, to jeszcze często ryzykują życiem.

Zobacz: Bajki Pixar

Ktoś może teraz powiedzieć, że mogą przecież znaleźć inne zajęcie. I faktycznie, wielu kierowców rezygnuje. Uber i Lyft zgłosiły w tym roku braki kierowców, co z kolei dla pasażerów oznacza dłuższy czas oczekiwania oraz wyższe ceny. 

Zdarza się jednak, że niektórzy kierowcy nie mogą zrezygnować z pracy. To często obcokrajowcy, którzy mają problem z zatrudnieniem w innych firmach, co wynika z najczęściej z braku odpowiednich kompetencji oraz niewystarczającej znajomości języka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ