Jak zarobić na pandemii? "Urośliśmy 100 proc. rok do roku" [TYLKO U NAS]

Jak zarobić na pandemii
Jak zarobić na pandemii? fot. Adobe Stock
- Rozwój Carpatree w czasach pandemii przyspieszył bardziej niż byśmy się tego spodziewali - mówi w rozmowie z portalem mycompanypolska.pl Jakub Chmielniak, twórca marki oraz szef firmy Lethe. Jak startup zarobił na pandemii?

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Carpatree to polska marka odzieżowa, specjalizująca się w produkcji ubrań sportowych.  Należy do grupy Lethe, czyli firmy założonej przez Jakuba Chmielniaka, posiadającej w portfelu kilkanaście marek odzieżowych. Jak tłumaczy Chmielniak, marka Carpatree dzięki pandemii stała się jednym z najbardziej perspektywicznych obszarów biznesowych w grupie, mimo, że branża fitness mocno ucierpiała na pandemii.

- Mieliśmy ambitne plany na wzrost, ale boom na ecommerce pozwolił nam je dość mocno przekroczyć, mimo że nie udało nam się zrealizować ambicji otwarcia pierwszych sklepów stacjonarnych - tłumaczy.

Jak zarobić na pandemii? Branża fitness miała szansę

Jak zaznacza, lockdown w branży fitness spowodował, że ludzie dbający o sylwetkę i prowadzący zdrowy, aktywny tryb życia, przenieśli się z siłowni i klubów fitness do domów, garażowych siłowni lub postawili na ćwiczenia plenerowe. Ze względu na dużą ilość wolnego czasu ludzie generalnie zaczęli się więcej ruszać, także ci, którzy dotąd nie trenowali. - Spora część naszych klientów traktowała to nawet jako swego rodzaju wyzwanie i dodatkową motywację. Nie rezygnują z treningów na przekór pandemii, mimo utrudnienia, jakim jest niedostępność klubów - mówi.

Motorem napędowym dla marki była także większa aktywność Polek i Polaków na mediach społcznościowych, w tym na Instagramie czy Facebooku. - Ćwiczący chętnie dzielą się swoimi postępami ze znajomymi, z którymi wcześniej regularnie spotykali się podczas sesji treningowych. Brak dostępu do sprzętu treningowego wygenerował w początkowych miesiącach pandemii boom na akcesoria do ćwiczeń - dodaje.

Więcej o firmie Lethe pisaliśmy w tekście podsumowującym 5 lat My Company Polska. Firma rosła wraz z nami!

Nowe trendy doprowadziły do zmiany kierunku rozwoju Carpatree. Jak tłumaczy Jakub Chmielniak, firma postawiła m.in. na współpracę z ambasadorami (czyli popularnymi w sieci influencerami) czy też zwiększony poziom interakcji z użytkownikami sieci. - Teraz, po roku życia w pandemicznej rzeczywistości organizujemy mnóstwo internetowych aktywności, które pomagają utrzymać formę osobom nie chcącym wypaść z treningowego rytmu. Są to zarówno treningi live z naszymi ambasadorkami, jak i wyzwania związane ze zdrowym odżywianiem, czy pomysły na niestandardowe wykorzystanie codziennych przedmiotów w domowych treningach - komentuje.

Jak zapewnia, w ciągu ostatniego roku przychody firmy zwiększyły się o 100 proc. Plany na ten rok są jeszcze bardziej ambitne - 150 proc. Firma w zeszłym roku wyszła także poza granice Polski - uruchomiła sklep w Czechach i na Słowacji. W tym uruchomiono sklep w Niemczech i Austrii. - Budujemy także sprzedaż międzynarodową np.  przez Zalando - komentuje Chmielniak.

W co inwestować w czasie pandemii?

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ