Faktura trafi do KSeF bez wiedzy i zgody odbiorcy. Firmy zostaną zalane przez oszustów?

Sejm RP
Sejm RP, fot. Shutterstock
KSeF, czyli Krajowy System eFaktur ma wystartować 1 lipca 2024 roku. Wokół systemu panuje jednak mnóstwo kontrowersji. Wciąż nie wiadomo, czy przedsiębiorcy nie zostaną zalani fakturami wystawionymi za nieistniejące usługi. Póki co... nie wiadomo, jak mogą się przed tym bronić, oprócz pójścia do sądu.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ministerstwo Finansów po raz drugi przesunęło ostatnio termin uruchomienia w Polsce Krajowego Systemu eFaktur (KSeF). Kolejne opóźnienie pogłębia wątpliwości związane z gotowością administracji skarbowej do jego wdrożenia. Jedno z zupełnie nowych i najbardziej palących pytań dotyczących KSeF brzmi: kto powinien pobierać przesłane do niego faktury, skoro domyślnie, od momentu wystawienia wszystkie są ważnymi w obiegu prawnym dokumentami?

Wprowadzenie obowiązku korzystania z KSeF planowane jest obecnie na 1 lipca 2024 r.

KSeF zmasakruje księgowość?

Jak wynika z opracowanego przez Unifiedpost Group raportu pt. KSeF. Fakty. Obawy. Wątpliwości, wiedza księgowych na temat zasad działania Krajowego Systemu eFaktur nadal pozostaje dyskusyjna. Większość uczestników badania (70 proc.) nie zdaje sobie sprawy z faktu, że każda faktura przesłana do KSeF, automatycznie będzie trafiać do obiegu prawnego. Ankietowani boją się, że przedsiębiorcy nie zrozumieją zasad działania KSeF i związane z tym niezadowolenie zrzucą właśnie na księgowych. Ale co istotne, większość respondentów nie wie wciąż, że wystawienie faktury w KSeF nie będzie wymagać zgody i akceptacji jej odbiorcy.

Najwięcej wątpliwości w odniesieniu do KSeF budzić może wspomniany już przepis, na mocy którego faktura przesłana do systemu, natychmiast trafia do obiegu prawnego. Wystawca dokumentu księgowego nie będzie potrzebował zgody nabywcy na jej wystawienie, a faktur - nawet, jeśli będą bezzasadne -  nie będzie można po prostu zignorować i odrzucić. Sytuacja ta może sprzyjać wielu nadużyciom i próbom wyłudzenia. Firmy mogą bowiem zostać zalane fałszywymi fakturami, wobec których będą bezradne. Jedynym sposobem obrony przed naciągaczami stanie się skierowanie sprawy na drogę sądową. Księgowi, dopóki nie otrzymają od przedsiębiorcy wyraźnego potwierdzenia, że dana płatność jest zasadna, mogą nie chcieć samodzielnie pobierać faktur z KSeF. 

Przeczytaj także: Faktura bez VAT, jak wystawić

Co zrobić z fałszywymi fakturami

- W jaki sposób Ministerstwo Finansów rozwiąże ten problem? Tego wciąż nie wiemy. Podobnie, jak nie znamy ostatecznego kształtu przepisów, na mocy których zacznie w Polsce obowiązywać KSeF. Prace legislacyjne wciąż trwają - powiedział Krzysztof Pulkiewicz, Country Manager Unifiedpost Group. - Wcześniejsze przygotowanie do wprowadzenia systemu KSeF pozwoli nam uniknąć nie tylko przykrych niespodzianek prawnych, lecz także problemów z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa. Mam tu na myśli m.in. potrzebę dostosowania wykorzystywanego w firmie oprogramowania księgowego do technicznych wymogów stawianych przez KSeF. Specyfikę samego systemu poznać można już teraz, dzięki wersji, którą ministerstwo udostępniło rok temu.

Prace nad zmianami w ustawie o podatku od towarów i usług, na podstawie których wprowadzony ma być KSeF, wciąż trwają i Ministerstwo Finansów zaznacza, że treść nowych przepisów może jeszcze ulec zmianie. Sejm ma się zająć stworzonym przez resort projektem jeszcze w pierwszym kwartale tego roku, a planowany obecnie termin uruchomienia KSeF wyznaczona na 1 lipca 2024 r.

ZOBACZ RÓWNIEŻ