Epinote pozyskuje 6,5 mln zł. Firma rozwija platformę do samodzielnego zlecania zadań przez klientów

Mateusz Wikło i Kacper Raszkiewicz
Mateusz Wikło i Kacper Raszkiewicz, fot. materiały prasowe
Polski startup Epinote, który pomaga firmom w zwiększeniu efektywności pracy, pozyskuje 6,5 mln zł w rundzie pre-seed, której przewodziły fundusze Movens Capital, Kogito Ventures i Next Road Ventures, przy udziale Corvus Ventures i aniołów biznesu, w tym założycieli DocPlanner i Packhelp. Pozyskane środki pomogą Epinote m.in. rozwinąć platformę do samodzielnego zlecania zadań przez klientów.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Epinote to polski startup, który pomaga firmom w zwiększeniu efektywności pracy, wykonując niezbędne, ale powtarzalne i monotonne zadania. Firma zapewnia elastyczne zespoły pracowników wyposażonych w nowoczesne narzędzia, które mogą zrealizować całość lub tylko wybraną część projektu, a także m.in. wykonywać zadania administracyjne.

Dzięki wykorzystaniu globalnej społeczności pracowników, Epinote wykonuje zadania, które nie mogą zostać zautomatyzowane, a w przeszłości były wykonywane przez etatowych pracowników firm. Praca Epinote jest wsparta inżynierią procesową, która gwarantuje efektywność i wysoką jakość oraz technologią, która umożliwia śledzenie postępów w projekcie, częściową automatyzację oraz integrację z oprogramowaniem używanym przez klienta.

Wszystko, co musi zrobić klient, to zgłosić się do Epinote, przekazać instrukcje i czekać na rezultaty w umówionym terminie. Startup sam dobiera najlepszych specjalistów do wykonania zadania i dba o jakość dzięki własnym wieloetapowym mechanizmom QA.

Przykładowe zadania jakie Epinote wykonuje dla swoich klientów to m.in. porządkowanie i oznaczanie danych do analityki oraz rozwiązań AI, generowanie oraz walidacja leadów, budowanie i organizacja baz CRM, pozyskiwanie klientów, monitorowanie i analiza rynków i konkurencji, a także wsparcie procesów wewnętrznych, w tym zarządzania dokumentami.

Epinote - założyciele

Założycielami Epinote są Mateusz Wikło i Kacper Raszkiewicz, którzy sami mają doświadczenie w budowie cyfrowych produktów i usług, a także consultingu i pracowali m.in. w BCG i BOLD.com. Obaj mierzyli się z wyzwaniami związanymi m.in. z zatrudnianiem i zarządzaniem dużymi zespołami w firmach, a także z wykorzystaniem tradycyjnego outsourcingu, który ze względu na długi czas wdrożenia, nie odpowiada na potrzeby nowoczesnych, szybko rozwijających się firm. Dla porównania, proces wdrożenia w Epinote może trwać zaledwie 30 minut.

– Obniżka wycen, zwrot w kierunku rentowności oraz niedobór wykwalifikowanych pracowników sprawiają, że firmy mają poważny problem z wykonaniem zadań, które są konieczne, ale monotonne i powtarzalne. Dotychczasowe rozwiązania, jak tradycyjny outsourcing czy zatrudnienie stażystów na wakacje, są drogie i mało skuteczne. Z drugiej strony, sztuczna inteligencja nadal jest tylko narzędziem, które wymaga nadzoru człowieka. Epinote łączy w sobie najlepsze cechy obu tych podejść – mówi Mateusz Wikło, CEO i założyciel Epinote.

Podejście Epinote doceniło już ponad 50 klientów z trzech kontynentów, w tym BCG, Brainly, InPost Fresh i Packhelp. Firma zatrudnia dziś ponad 30 pracowników w wewnętrznym zespole i ponad 500 specjalistów, którzy wykonują zadania na rzecz klientów. Wszyscy są zlokalizowani w Unii Europejskiej, zapewniając zgodność z RODO. Epinote dokładnie weryfikuje ich umiejętności, a poziom akceptacji kandydatów to tylko 6 proc. Dzięki temu klienci mogą liczyć na wsparcie analityków o zróżnicowanych i sprawdzonych kompetencjach, którzy są w stanie podołać większości wyzwań, z jakimi mierzą się nowoczesne firmy.

Teraz Epinote pozyskuje 6,5 mln zł w rudzie pre-seed, której przewodziły fundusze Movens Capital, Kogito Ventures i Next Road Ventures. Finansowanie zapewnił też fundusz Corvus Ventures oraz aniołowie biznesu, w tym m.in. założyciele Packhelp (Wojtek Sadowski, Konrad Kwiatkowski, Maciej Woźniczko, Maciej Zając), twórcy sukcesu DocPlannera (Gabriel Jarowski, Konrad Kapeluch), a także Barbara Sobowska i Przemek Żebrowski.

Pozyskane środki pozwolą Epinote zbudować cyfrową platformę, która dodatkowo zwiększy efektywność analityków i możliwi klientom samodzielne zlecanie wykonania zadań oraz zarządzanie projektami. Spółka wykorzysta też nowy kapitał, by stworzyć silne i zróżnicowane kanały pozyskiwania klientów.

– Od dłuższego czasu szukaliśmy platformy, która z jednej strony odpowiada na nowe wyzwania, którym firmy na całym świecie muszą stawić czoła, jak choćby rozwój sztucznej inteligencji, a z drugiej strony, uwzględnia zmiany w podejściu do pracy. Naszym zdaniem Epinote doskonale łączy te dwie perspektywy, podczas gdy jakość zespołu i bardzo szybki wzrost sprzedaży potwierdzają, że firma może stać się liderem w swojej kategorii – mówi Artur Banach, partner w Movens Capital.

– Epinote to doskonałe rozszerzenie zespołu wewnątrz firmy. Skomplikowany projekt wymagającego zbierania danych, który zwykle zajmował tygodnie, pomaga zrealizować w kilka dni. Platforma świetnie radzi sobie również z powtarzającymi się i monotonnymi zadaniami administracyjnymi, które są bolączkami każdej organizacji. W Packhelp korzystamy z ich oferty od samego początku i jestem pod wrażeniem uniwersalności i mnogości zastosowań. Wierzę, że Epinote pomoże wielu firmom w transformacji w efektywną organizację, opartą o dane – mówi Wojtek Sadowski, założyciel i CEO Packhelp oraz inwestor w Epinote.

– Wykorzystujemy oprogramowanie do zwiększenia naszej produktywności i zapewniamy zespół pracowników, których można szybko wdrożyć do projektu, a którzy mogą faktycznie pomóc i wnieść wartość. Już udowodniliśmy, że ten model działa, a dzięki wsparciu naszych inwestorów możemy dalej się rozwijać, by oferować klientom jeszcze wyższą efektywność i wspierać jeszcze więcej firm z całego świata – kwituje Mateusz Wikło.

ZOBACZ RÓWNIEŻ