Dzięki Żabce rozwijam się zawodowo i osobiście
Yuliia Popowa, fot. materiały prasowez miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 3/2023 (90)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Kilka lat temu przyjechała pani z Ukrainy, dziś jest franczyzobiorczynią prowadzącą sklep Żabka. To dla pani duży sukces?
Jestem osobą, która lubi się rozwijać, ale do tego trzeba mieć czas i możliwości. Gdy przyjechałam do Polski, jak większość Ukraińców, nie znałam dobrze języka polskiego, nie miałam prawa stałego pobytu, wszystko było nowe i wiele musiałam się nauczyć. W dodatku miałam małe dziecko. Zaczynałam według mnie dość typowo od sprzątania biur i mieszkań, jednak ciągle myślałam o tym, żeby zająć się czymś ambitniejszym. Gdy otrzymałam zezwolenie na pobyt stały, stwierdziłam, że nadszedł czas, by coś zmienić w życiu.
Skąd decyzja, żeby otworzyć sklep Żabka?
Przekonała mnie przyjaciółka, również pochodząca z Ukrainy. Przyjechała do Polski wcześniej niż ja i początkowo prowadziła sklepy pod szyldami innych sieci, ale nie była z tego zadowolona. Dopiero gdy otworzyła Żabkę, osiągnęła sukces. Przekonała mnie, że gdy podejmę decyzję o poprowadzeniu swojego sklepu, będę mogła liczyć na jej pomoc i wsparcie. Powiedziała: „Spróbuj, wszystkiego można się nauczyć!”.
Co jeszcze panią przekonało?
Rozmowa z przedstawicielami Żabki. Po spotkaniu z partnerem ds. rozwoju franczyzy pomyślałam: „skoro moja przyjaciółka dała radę, to dlaczego ja mam nie dać?”.
O franczyzie czasem mówi się, że to droga do biznesu „na skróty”. Czy to się w pani przypadku sprawdziło?
Franczyza pozwala zaoszczędzić wiele czasu, energii i nerwów. Umożliwia także, jak w przypadku Żabki, założenie biznesu przy niedużym wkładzie własnym. Dodatkowo sieć pomaga współpracującym z nią przedsiębiorcom od samego początku w wielu aspektach działalności.
W czym konkretnie?
Chociażby w tym, że nie musiałam sama szukać lokalu. Sieć znalazła taki obiekt, wyremontowała, umeblowała i wyposażyła w sprzęt. Dba również o wszystkie działania związane z reklamą i marketingiem. Dużym wsparciem i pomocą był i jest dla mnie nadal partner ds. sprzedaży, który wyjaśnia wszystkie moje wątpliwości i pomaga rozwiązywać pojawiające się problemy. Przez pierwsze pół roku odwiedzała mnie również regularnie partnerka ds. szkoleń, która sprawdzała, czy nie popełniam jakichś błędów, np. przy dokumentacji. W Żabce jest też specjalna infolinia Centrum Wsparcia Franczyzobiorców, w której mogę uzyskać pomoc i poradę. Mamy ponadto do dyspozycji szereg rozwiązań technologicznych, jak aplikacja Cyberstore pozwalająca za pomocą smartfona sprawdzić termin kolejnej dostawy czy wygenerować raport ze sprzedaży z danego dnia. To ogromna pomoc, dzięki której nawet przez moment nie czuję się sama. Ale to nie oznacza, że zawsze jest lekko, łatwo i przyjemnie. To jest jednak prowadzenie biznesu i bez wyzwań się nie obejdzie.
Opowie pani o tych wyzwaniach?
Są podobne do tych, jakie pojawiają się w każdym biznesie. Trzeba się we wszystko wdrożyć, nauczyć, a także stworzyć odpowiedni zespół oraz znaleźć księgową. Bywało, że przychodziłam rano do pracy i musiałam zostać do wieczora, bo ktoś akurat postanowił nie przyjść na swoją zmianę. Miałam już wtedy dwójkę dzieci, więc siłą rzeczy nie mogłam się zająć wyłącznie sklepem. Przez pierwsze pół roku prowadzenia sklepu bywało ciężko. Ale zakładam, że tak jest w każdym własnym biznesie. Z tygodnia na tydzień było już łatwiej. Wszystkiego się można nauczyć, także prowadzenia własnej firmy, a dzięki wsparciu Żabki ta nauka jest dużo łatwiejsza i szybsza.
Zachęcałaby pani inne kobiety, by poszły w pani ślady?
Nie twierdzę, że każdy nadaje się do prowadzenia biznesu, do tego trzeba mieć silny charakter i sporo odwagi. Jeśli jednak ktoś ma te cechy i chciałby przejść na swoje, to powinien spróbować. I franczyza z Żabką jest doskonałym modelem, by to zrobić. A płeć? Myślę, że nie ma tu znaczenia. My, kobiety, bardzo dobrze radzimy sobie w biznesie, a franczyza jest dla nas świetnym rozwiązaniem.
Więcej o franczyzie z Żabką na: zabka.pl/franczyza
Więcej możesz przeczytać w 3/2023 (90) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.